Menu 1879-1929 Lata 20-40 XX wieku Lata 50–80 XX wieku |
Remont Potulickiej, Narutowicza i 3 Maja
|
|
|
|
|
|
* * *
31 sierpnia odbył się kolejny przejazd techniczny na trasie od Bramy Portowej do pętli na Potulickiej. Celem tego przejazdu było sprawdzenie czy pojazd Moderus Beta przejedzie bez przeszkód przez zakwestionowane w dniu 25 sierpnia perony. Test wypadł zadowalającą i przedstawiciele Tramwajów Szczecińskich, ZDiTM-u, Energopolu i innych przedstawicieli służb stwierdzili, że trasę tramwajową można dopuścić do eksploatacji. W przejeździe technicznym brał udział tramwaj Moderus Beta - 602.
|
|
|
|
* * *
25 sierpnia 2015 o godzinie 10 rozpoczął się drugi przejazd techniczny tramwajów na zmodernizowanej trasie w ciągu ulic 3 Maja, Narutowicza i Potulicką. W testach brały udział wozy Moderus Beta - 601 i skład Moderus Alfa - 513 i 514. Sprawdzano czy tramwaje na łukach ulic 3 Maja/Narutowicza i Narutowicza/Potulicka miną się bez przeszkód. Testujące wozy minęły się bez przeszkód i z odpowiednim zapasem między burtami.
Natomiast już na samej pętli okazało się, że krawężniki przy dwóch peronach są zbyt szerokie i przejazd grozi uszkodzeniem pudła wagonu. Podwykonawca firma "BUD-MAX" od razu zabrała się za korektę skrajni krawężników. Na pozostałych peronach wozy testowe przejechały beż przeszkód.
Firmy zatrudnione przy tej inwestycji gonią z robotą. Korygowane są krawężniki na łuku Narutowicza/3 Mają zgodnie z zaleceniem komisji z dnia poprzedniego. Kończony jest montaż sygnalizacji świetlnej na lukach ulic Narutowicza/Potulicka. Malowane jest oznakowanie poziome. Szklone są wiaty. Firmy chcą zdążyć na 1 września, kiedy to zostanie uruchomiona trasa tramwajowa.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
24 sierpnia odbył się pierwszy z dwu zaplanowanych przejazdów technicznych tramwaju po zmodernizowanym torowisku w ciągu ulic 3 Maja, Narutowicza i Potulicką wraz z pętlą. Przejazd rozpoczął się o godzinie 10.
Tramwaj Tatra KT4Dt - 131 prowadzony przez pana Romana Mirka stałego testera torowisk i sieci trakcyjnej, toczył się powoli, a w międzyczasie komisja sprawdzała poprawność zasilania sieci napowietrznej, stan nowych torów, poprawność wykonania peronów na przystankach z uwzględnieniem bezpieczeństwa pasażerów, jak też eksploatacji taboru.
Na pętli sprawdzano rozjazdy, ale nie było możliwości przełączenia automatycznego i trzeba było je przekładać ręcznie, bo za późno włączono zasilanie i akumulatory wbudowane w przekładnie nie zdążyły się naładować. Trzeba będzie też wyregulować sieć trakcyjną, jak też na skręcie Narutowicza/3 Maja przesunąć krawężniki, bo skręcające tramwaje mogą zahaczać postawione za blisko skrajni torów przeszkodę.
Na placu budowy dalej trwają pracę brukarskie i porządkowe, wiaty przystankowe są częściowo oszklone, budynek socjalno- kasowy wymaga jeszcze wykończenia wnętrz. Energopol i podwykonawcy gonią z robotą, bo 1 września ma być uruchomiona komunikacja tramwajowa. Następny przejazd odbędzie się 25 sierpnia. Testy prowadzone będą tramwajem Moderus Beta.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
Trwa wyścig z czasem Energopolu i podwykonawców przy pracach wykończeniowych i porządkowych na całej długości przebudowanej trasy w związku z przewidzianym prawdopodobnym przejazdem technicznym tramwaju na 24 i 25 sierpnia 2015.
W rejonie ulic 3 maja, Narutowicza, Potulicka do ulicy Czernieckiego firma "Remondis" sprząta mechaniczną zamiatarką pozostałości piasku i drobnych kamieni. Tramwaje Szczecińskie - pogotowie techniczne wspólnie z PKP Energetyka sprawdzają urządzenia zasilające trakcję napowietrzną przed puszczeniem tramwaju testowego. Na skrzyżowaniu Narutowicza/Potulicka została już zamontowana sygnalizacja.
Na rogu ulic Czarnieckiego/Potulicka odtworzono już zdegradowaną część chodnika. Na przystanku "Sowińskiego" wyłożono już na całej długości peron przystanku kostką z polbruku. Konstrukcje wiat czekają na na oszklenie i oznakowanie.
Idąc dalej w stronę pętli, Potulicką widać, że na jej części trwają prace brygad firmy MBJ Plus S.C przy zabezpieczeniu położonego asfaltu pomiędzy główką szyny a asfaltem wtryskując odpowiednie preparaty. Brygada PKP Energetyka w plątaninie napowietrznej sieci rozwieszonej nad ulicą jeszcze raz sprawdza naprężenie trakcji przed jej testami.
Na samej pętli jest zwiększone skoncentrowanie prac. Kończone są roboty przy układaniu polbruku i przycinaniu kraweżników na/przy peronach przystankowych. Tutaj też wiaty przystankowe oczekują na oszklenie i oznakowanie. Ułożono już ścieżki z polbruku przecinające i skracające drogę do pętli. Montowane są barierki odgradzające pieszych od poszczególnych peronów. Plantowany jest teren pętli. Jeszcze w niektórych miejscach pomiędzy torami trzeba ułożyć ścieraną nakładkę asfaltową. Czyszczone są też tory.
Na budynku kasowo - socjalnym zamontowano już wyświetlacz do przekazywania komunikatów i rozkładów jazdy. Za to, do poprawki, zdjęto tablicę informacyjną o nazwie pętli. Na zdjętej tablicy poprawna była nazwa pętli, ale źle umiejscowiono ją terytorialnie (Pomorzany), a winno być Nowe Miasto. W budynku i na zewnątrz trwają dalej prace wykończeniowe i porządkowe.
Przy budynku Potulicka 29 na rogu Potulickiej/Piekary kończone są prace przy układaniu polbruku i porządkowaniu terenu. Otoczenie tego rejonu znacznie zmieniło się na korzyść w porównaniu do tego co było kiedyś.
I jeszcze ogólna uwaga - przydało by się oczyścić mury w ciągu ulicy Potulickiej z obrzydliwych bohomazów domorosłych "artystów", jak również uzupełnienia uszczerbków zmurszałych cegieł. Jest to przykry widok dla samych mieszkańców, jak też zapuszczających się w te rejony turystów. Co na to konserwator zabytków?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
Pierwszy tramwaj pojedzie do pętli na ul. Potulickiej dokładnie 1 września - zapewnia Jarosław Gaszyński, rzecznik prasowy Energopolu Szczecin, generalnego wykonawcy przebudowy ulic Narutowicza i Potulickiej
Samochody odnowionymi jezdniami pojadą kilka dni później. Takie są ostatnie ustalenia. Więcej przeczytasz na 24kurier.pl
opracowanie "lw", "24kurier.pl", 17 sierpnia 2015 roku
* * *
|
Powoli inwestycja zbliża się ku końcowi. Brygady firmy "Romus" ze Szczecina na całej długości trasy czyszczą jezdnie i tory przygotowując je do przejazdu technicznego tramwaju. Będzie test prawidłowości położenia torowiska, odległości pomiędzy peronami przystankowymi a pudłem tramwaju, podwieszenia trakcji napowietrznej czy niezbędna jeszcze będzie czy też nie regulacja sieci trakcyjnej.
Brygada "Energopolu" kładzie asfalt na skrzyżowaniu Potulickiej/Narutowicza, a na ulicy Czarnieckiego/Potulicka od nowa odtwarza część chodnika. Postawione zostały też konstrukcje wiat na przystanku "Sowińskiego". Na skrzyżowaniu Potulicka/Narutowicza firma "Embud" - Kompleksowe Oznakowanie Dróg montuje światła sygnalizacyjne.
Również firma MBJ Plus S.C - Utrzymanie Nawierzchni Drogowych z Mierzęcic z województwa śląskiego prowadzi prace przy zabezpieczeniu położonego asfaltu pomiędzy główką szyny a asfaltem wtryskując odpowiednie preparaty.
Na pętli zaś na budynku socjalno - kasowym zamontowano tablicę z nazwą pętli w systemie SIM (System Informacji Miejskiej) zgodnie z polityką miasta o jednolitym wyglądzie tablic pod względem wizualnym, ale z błędem (napisano, że pętla znajduje się na Pomorzanach, a powinno być Nowe Miasto), jak również konstrukcję ramy na której zawieszona będzie tablica informacyjna z rozkładami jazdy tramwajów. W samym budynku trwają prace podłączeniowe zasilania, porządkowe i wykończeniowe.
Porządkowany jest teren na pętli i budowane są ciągi komunikacyjne dla pieszych. W poprzednim wcieleniu pętli tego nie było. Postawiono również barierki pomiędzy peronami. Brygady "Energopolu" kończą odtwarzanie jezdni i chodników przy sklepie budynku Potulicka 29, a kawałek dalej w kierunku centrum układany jest asfalt między torami. Pracownicy "PKP Energetyka" sprawdzają i kończą ostatnie podłączenia, tak aby przy przejeździe technicznym nie było niespodzianek.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
Widać, że Energopol chcę inwestycje zakończyć w terminie. Układana jest nakładka asfaltowa na rogu 3 Maja/Narutowicza. Na Narutowicza firma "Embud" - Kompleksowe Oznakowanie Dróg, przygotowuje jezdnie w ciągu ulicy Narutowicza do oznakowania poziomego. Chyba są to przygotowania do puszczenia ruchu kołowego w ciągu ulicy.
Nie najlepiej wygląda odcinek muru okalający posesję Komendy Policji na styku ulic Narutowicza/Potulicka. Zmurszałe naciągnięte wilgocią cegły sypią się. Czy właściciel terenu coś z tym zrobi? Na ulicy Potulickiej dalej trwają roboty przy odtwarzaniu przystanku "Sowińskiego". Od budynku 15 pociągnięto już trakcję napowietrzną do i na samej pętli. Sprawdzane jest, prawidłowe naprężenie trakcji.
Obornicka firma "Interasphalt" (wielkopolska) kładzie nakładkę asfaltową pomiędzy torami. Trwają również roboty przy układaniu krawężników. Również prowadzone jest porządkowanie terenu. Postawiono też konstrukcje wiat przystankowych na peronach pętli. Pozostało jeszcze dokończenie prac na styku ulic Potulickiej i Piekary i uporządkowanie terenu.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
Inwestycja zbliża się wielkimi krokami ku końcowi. Energetyka PKP powiesiła trakcję napowietrzną nad ulicami Narutowicza i Potulicką do budynku numer 15 spółdzielni "Kolejarz" i połączyła ją z napowietrzną trakcją na 3 Maja.
Od budynku 15 do pętli i na samej pętli trwają pracę montażowe poprzecznych zawiesi między słupami dla przyszłej trakcji. Na pętli poznańska firma "Inter Asphalt" układa asfalt pomiędzy torami. Robotnicy "Energopolu" wykonują prace porządkowe i wykończeniowe na pętli, jak i na skrzyżowaniu ulic Potulickiej i Piekary.
Na skrzyżowaniu Narutowicza i Potulickiej trwają prace przy montażu sygnalizacji świetlnej. Jeszcze do wykończenia pozostał przystanek "Sowińskiego" i miejscami w ciągu ulicy Potulickiej położenie ścieralnej nakładki asfaltowej. Na rogu ulic 3 maja i Narutowicza w dalszym ciągu trwa odtwarzanie jezdni. Postawione konstrukcje wiat przystankowych czekają na montaż szyb i siedzisk.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
Remontowana część torowiska, czyli jego odcinek pomiędzy ul. 3 Maja aż po pętlę w pobliżu ul. Piekary, jest już praktycznie gotowa
Jezdnie ulic: Potulickiej i Narutowicza właściwie też. Inwestycja zbliża się więc ku końcowi. Sądząc po ruchu panującym na placu budowy, nie powinno być kłopotów z terminowym zakończeniem prac. Więcej przeczytasz na 24kurier.pl
opracowanie "lw", "24kurier.pl", 29 lipca 2015 roku
* * *
Od początku prowadzonych prac na trasie tramwajowej w rejonie ulic 3 Maja, Narutowicza, Potulickiej włącznie z pętlą nie widziałem takiego natłoku brygad Energopolu i podwykonawców pracujących na tej inwestycji. Widać, że inwestycja powoli zbliża się ku końcowi (wrzesień 2015) i "Energopol" chce ją oddać w terminie bez poślizgów jak na innych inwestycjach miejskich w których bierze udział.
W tej chwili prace koncentrują się na skrzyżowaniu ulic 3 Maja i Narutowicza, gdzie jest odtwarzana nawierzchnia jezdni biegnących pomiędzy torami tramwajowymi. Również trwa praca przy wykańczaniu przystanku tramwajowego na zbiegu tych ulic. Zmieniono organizacje ruchu na skrzyżowaniu. Puszczono ruch przez ulicę Drzymały robiąc ją ulicą jednokierunkową, otwierając jednocześnie skrzyżowanie ulic Kaszubska - Narutowicza w kierunku ulicy Czarnieckiego.
Na ulicy Potulickiej w większości położono już asfaltową warstwę ścieralną na jezdni i pomiędzy torami. Trwa porządkowanie terenu. W dalszym ciągu odtwarzany jest przystanek "Sowińskiego". Również poprawiany jest chodnik wraz z jezdnią przy aptece naprzeciwko pętli. Nowością jest, przystąpienie brygad "Energetyki PKP" do rozwieszania poprzecznych zawiesi pomiędzy słupami. To znak, że w najbliższym czasie będzie zawieszana sieć napowietrzna.
Na pętli w dalszym ciągu prowadzone są prace przy torowiskach jak również porządkowe. Za to ślimaczą się prace przy budynku socjalno-kasowym, gdzie w dalszym ciągu prowadzone są prace przy obudowie budynku cegłą klinkierową.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
Zbliżająca się do finału przebudowa ulic Narutowicza i Potulickiej powoduje, że w tym rejonie śródmieścia Szczecina prowadzone przez spółkę Energopol i jej podwykonawców roboty drogowe wymuszają kolejne zmiany w organizacji ruchu
Najnowszą z korekt kierowcy spotkają w al. 3 Maja, przed dojazdem z niej do pl. Zawiszy Czarnego i dalej w kierunku dworca. Tu, podobnie jak u zbiegu ulic Potulickiej i Narutowicza natkną się na blokady. Bez przeszkód można pokonać autem za to krzyżówkę ul. Narutowicza z ul. Kaszubską. Więcej przeczytasz na 24kurier.pl
opracowanie "Mirosław Winconek", "24kurier.pl", 20 lipca 2015 roku
* * *
Zmiana organizacji ruchu na 3 Maja w Szczecinie, otwarty przejazd Kaszubską przez Narutowicza
To nowości, które zaczynają obowiązywać w tym rejonie miasta w czwartek od godziny 10. Rozpoczął się kolejny etap przebudowy i modernizacji ulic Potulickiej i Narutowicza. Więcej przeczytasz na radioszczecin.pl
opracowanie "Marek Borowiec", "Radio Szczecin", 16 lipca 2015 roku
* * *
Przedstawiciele Energopolu Szczecin S.A., generalnego wykonawcy przebudowy ulic Narutowicza i Potulickiej z nowym torowiskiem i pętlą dla tramwajów od strony ul. Piekary, w tym inspektorzy nadzorujący przebieg robót, których spotkaliśmy na trasie do Pomorzan, deklarują, że skończą tę inwestycję zgodnie z terminem, do września, a może nawet nieco wcześniej
Usłyszeliśmy, że tym razem plan zakłada finał w połowie sierpnia. To nie lada postęp, zważywszy na poślizgi tego samego wykonawcy przy wymianie torowisk od Basenu Górnicznego po ul. Energetyków i trwającej przebudowie odcinka ul. Warcisława, zleconych mu przez miasto. Więcej przeczytasz na 24kurier.pl
opracowanie "Mirosław Winconek", "24kurier.pl", 15 lipca 2015 roku
* * *
Troglodyci miejscy cechują się antyspołecznym zachowaniem i są nieprzyjaźni wobec ludzi i mienia. Tak należałoby określić ludzi, którzy niszczą wspólne mienie znajdujące się na terenie miasta. Nie cierpią, jak jest coś wyremontowane lub od nowa wybudowane, czyste, nie zadrapane, a które poprawiają przestrzeń publiczną, bo muszą zohydzić ulubione miejsca w których przebywają mieszkańcy.
Aby nie być gołosłownym na ulicy 3 Maja/Narutowicza odnawiane są perony dla pasażerów i stawiane są wiaty. Jeszcze niedokończoną wiatę (postawiona co dopiero konstrukcja) jakiś troglodyta pobazgrał. Aż ciśnie się na język niecenzuralne słowo, a pracownicy stawiający ją są tą sytuacją zniesmaczeni.
Na ulicy Narutowicza niemal na całej jej długości została położona nakładka ścieralna łącznie z wjazdami w ulicę Kaszubską. Natomiast na Potulickiej (odcinek Narutowicza Czarnieckiego) trwa nadal układanie warstwy ścieralnej pomiędzy torami. Na rozebranym przystanku Sowińskiego kończone są prace ziemne (ponowne jego rozebranie spowodowane zostało koniecznością wymiany starego fragmentu kanalizy, który trzeba było wymienić na nowy). Odtwarzany jest chodnik i przystanek. Jak poprzednio nadmieniłem, że było to związane z nieszczelnością rurociągu gazowego, co na szczęście okazało się nieprawdą, co niniejszym prostuję.
Idąc dalej Potulicką natrafiamy na podniesione studzienki z mediami do warstwy ścieralnej asfaltu. Docierając w rejon pętli widać na placu budowy dużo robotników pracujących przy montażu brakujących odcinków torów. Przystanki tramwajowe na pętli jeszcze nie są gotowe. W dalszym ciągu trwają prace wykończeniowe przy budynku socjalno-kasowym. Przy wieżowcu na rogu Potulickiej/Piekary brygady Energopolu kładą asfalt.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
Energopol Szczecin obiecuje skończyć wielką przebudowę zgodnie z terminem, czyli do września
Mieszkańcy obserwują postęp prac. Zdziwili się, gdy rozkopano dopiero co ułożony chodnik. Wszystko idzie zgodnie z planem. Przystąpiliśmy do asfaltowania ulic - zapewnia Leszek Kuszelewicz z Energopolu Szczecin. Więcej przeczytasz na gs24.pl
opracowanie "Marek Jaszczyń", "gs24.pl", 11 lipca 2015 roku
* * *
Na rogu 3 Maja i Narutowicza trwa budowa peronów przystankowych z obu stron. Odbudowywana jest częściowo zdewastowana na potrzeby remontu zachodnia nitka jezdni na rogu ulic 3 Maja/Narutowicza.
Tam, gdzie to było możliwe położono asfalt, również pomiędzy torami na ulicach Narutowicza i Potulickiej. Na przebudowywanej ulicy Potulickiej na jej całej długości trwa rozkuwanie asfaltu nad położonymi wcześniej studzienkami, telekomunikacyjnymi, wodociągowymi i kanalizacyjnymi, są podnoszone na wysokość warstwy ścieralnej asfaltu.
Jak wcześniej wspominałem, na ulicy Potulickiej w dalszym ciągu czuć ulatniający się gaz i w związku z tym na wysokości przystanku Sowińskiego został rozkopany ułożony chodnik wraz z przystankiem, a brygady gazowników szukają nieszczelności instalacji gazowej. Mam nadzieje, że uda się im znaleźć nieszczelność. Problem zauważył również redaktor (MIR) z Kuriera Szczecińskiego z dnia 6 lipca numer 128 w artykule pt. Leją asfalt.
Natomiast na samej pętli przy wieżowcu brakuje części torów dojazdowych, a idąc w stronę budynku kasowo-socjalnego układane są części brakującego torowiska. Za to, już jest częściowo uporządkowany teren, posiano trawę na poboczach i posadzono krzewy, cieszy oko soczystą zielenią. Na budowie jest jeszcze sporo do zrobienia, a najłatwiejszą pracą jest rozwieszenie trakcji napowietrznej, a jak każdy wie z własnego doświadczenie najbardziej czasochłonne są roboty wykończeniowe. Energopol ma jeszcze czas do września na zakończenie inwestycji. Mam nadzieję, że nie będzie słynnych już opóźnień w wykonaniu tej firmy.
Intryguje mnie jeszcze jedno, czy po wyremontowaniu i oddaniu do użytku ulicy Potulickiej zostaną poddane konserwacji ceglane mury okalające posesje przy niej? W niektórych miejscach są one w fatalnym stanie i źle wyglądają na na tle postawionych nowych murów na narożnikach ulic Narutowicza/Potulicka, oczyszczonych i zakonserwowanych częściowo murów Komendy Miejskiej Policji. Zastanawiam się, czy są one objęte ochroną konserwatorską i są zapisane w rejestrze miejskiego czy wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Nie wiem do kogo należą mury i działki znajdujące się przy ulicach Potulickiej i Narutowicza. Prawdopodobnie część do kolejarzy, Zbliku, wojska, US czy do innych podmiotów. Miasto w porozumieniu z tymi podmiotami winno ogłosić przetarg na wykonanie robót konserwatorskich murów w ciągu tych ulic i na całej ich długości. Obniżyłoby to kwoty wydane przez miasto podzielone na podmioty zajmujące te lokalizacje.
Dałoby to wspaniały efekt wizualny i staranności miasta o dbanie historycznych resztek pozostawionych po poprzednich mieszkańcach miasta. Byłby to też pokaz siły miasta i przykład zachowania dla przyszłych pokoleń całych historycznych kwartałów zabudowy ulic w dzielnicy Nowe Miasto.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
W tej chwili prace koncentrują się na skręcie ulic 3 Maja i Narutowicza, gdzie od przystanku ułożono już tory i wylano podbudowę pod torowisko na samym skręcie w ulicę Narutowicza.
Przy okazji tych prac odsłonięto stare poniemieckie torowisko tramwajowe (patrz zdjęcia), biegnące po zachodniej jezdni ulicy 3 Maja. W końcówce lat 60 XX wieku torowisko przeniesiono na środek alei 3 Maja, a stare znajdujące się w jezdni zalano asfaltem. Torowisko zostało przeniesione na środek alei przy okazji przebudowy Bramy Portowej, w wyniku której zmieniony został przedwojenny układ torów. Była to pierwsza przebudowa w powojennym Szczecinie. Przebudowa ruszyła w 1967 roku i ciągnęła się trzy lata, przez przestoje, niedokładne wykonywanie robót, marne tempo pracy czy tez braki materiałowe.
Dalej na przecięciu ulic Narutowicza i Potulickiej odtwarzane są narożniki zburzonych starych ceglanych parkanów. Na całej ulicy Potulickiej aż do pętli zostały już położone tory tramwajowe. Odtwarzane są chodniki i porządkowany jest powoli teren budowy. Na samej pętli trwają końcowe prace przy układaniu torowisk i rozjazdów na poszczególne perony (4). Postawiono już budynek kasowo-socjalny na pętli. Prowadzone są prace ocieplające budynek, jest również okładany cegłą klinkierową.
Został uporządkowany teren wokół pętli. Moje wątpliwości budzi stabilność skarpy przebiegającej nad torami kolejowymi przynależnymi do szczecińskiego węzła kolejowego. Na skarpie od strony pętli tramwajowej gołym okiem widać uskoki i osuwiska. Co na to służby kolejowe i miejskie?
Sprowadzono też maszynę do układania asfaltu. Trwają prace przygotowawcze do jej użycia. W niedługim czasie będzie układana nakładka asfaltowa pomiędzy torami.
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
Zmiany w organizacji ruchu na skrzyżowaniu ulic 3 Maja i Narutowicza w Szczecinie
W piątek ok. 13 spółka Energopol zamknęła częściowo przejazd od Bramy Portowej przez 3 Maja w kierunku Owocowej. Rozpoczyna się kolejny etap prac przy torowisku od strony Potulickiej i Narutowicza. Więcej przeczytasz na radioszczecin.pl
opracowanie "Marek Borowiec", "Radio Szczecin", 15 maj 2015 roku
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
Prace wykonane zostały na zlecenie spółki Tramwaje Szczecińskie na odcinku od ul. Dworcowej do skrzyżowania z ul. Drzymały
Zakres modernizacji objął wymianę 600 metrów toru pojedynczego torowiska, przebudowę sieci trakcyjnej, przebudowę przejazdów i przejść przez torowisko wraz z montażem elementów dla osób niewidomych i niedowidzących.
Do 20 maja wykonawca prac firma Energopol Szczecin ma czas na zakończenie prac związanych z zielenią.
Zmodernizowany fragment sieci tramwajowej na ul. 3 Maja połączy wyremontowany w 2012 roku układ torowy przy Bramie Portowej z przebudowywanymi obecnie na zlecenie Wydziału Inwestycji Miejskich Urzędu Miasta torowiskami na ul. Narutowicza i Potulickiej.
Dzięki zrealizowanej przez spółkę Tramwaje Szczecińskie inwestycji już wkrótce tramwaje pojadą po nowoczesnych i bezpiecznych torowiskach na całym odcinku od Bramy Portowej do pętli przy ul. Potulickiej.
Źródło: "ZDiTM", 22 kwietnia 2015 roku
|
|
|
|
|
* * *
W alei 3 Maja podwykonawcy zatrudnieni przez Energopol Szczecin S.A. kończą roboty przy wymianie kilkusetmetrowego odcinka torowiska dla tramwajów
Na zagospodarowanie jego otoczenia wraz z zielenią wzdłuż pasa między jezdniami Energopol dostał czas do 20 maja. Tory i sieć trakcyjna są gotowe. Trwają prace m.in. przy montażu nowego wygrodzenia pasa torowiska od strony obu jezdni, jak również przy wylewaniu nowych odcinków nawierzchni asfaltowej na przejazdach w obrębie skrzyżowań, gdzie aleję przecinają boczne na wysokości pl. Stefana Batorego. Więcej przeczytasz w artykule
opracowanie "mir", "Kurier Szczeciński", 16 kwietnia 2015 roku
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
Kiedy samochody wjadą znów na ul. Potulicką? Jak długo jeszcze będziemy czekać na tramwaj, który dowiezie nas do pętli w pobliżu ul. Piekary? Przedstawiciele Energopolu zapewniają, że „w terminie”
Ul. Potulicką (oraz część ul. Narutowicza) zostały zamknięte dla samochodów prawie rok temu - w kwietniu 2014 r. W tym samym czasie wstrzymano również kursowanie komunikacji miejskiej. Rozpoczął się bowiem długo oczekiwany gruntowny remont obu ulic. Zgodnie z planem, prace mają potrwać do września 2015 r. Jak się wczoraj dowiedzieliśmy, termin ten nie jest zagrożony. Więcej przeczytasz w artykule
opracowanie "Leszek Wójcik", "Kurier Szczeciński", 3 marzec 2015 roku
* * *
Od kiedy Energopol zakończył prace ziemne (układanie infrastruktury podziemnej jak: kanaliza, sieć gazowa i wodna, kable telekomunikacyjne i energetyczne) prace w ciągu ulicy Potulickiej nabrały tempa. Układane są torowiska na wylanej ławie betonowej, układane są chodniki, także miejscami można przejść suchą nogą. W ciągu całej ulicy postawiono już słupy trakcyjno-latarniowe. Na samej pętli budowany jest budynek kasowo-socjalny (zdjęto szalunki), utwardzana jest gęstość gruntu - przygotowania do wylewania ławy betonowej pod przyszłe torowiska.
Natomiast na ulicy Narutowicza od jakiegoś czasu nic się nie dzieje. Wygląda na porzuconą inwestycję. Rozpoczęte układanie chodników i ich nieskończenie. To samo z ułożony torami w ciągu ulicy. Na jej krańcach - brak połączenia torowisk z ulicą 3 Maja i Potulicką. Chyba, że Energopol ma inną koncepcję prowadzenia inwestycji.
Prace w ciągu ulicy 3 Maja idą dobrym tempem. Położono już torowiska w ciągu całej alei, oprócz kawałka od przystanku 3 Maja skręt w ulicę Narutowicza. Układane są krawężniki w ciągu alei.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
Prace na ulicach 3 Maja i Potulickiej (17 luty) wyraźnie przyspieszyły. Brygady Energopolu i zatrudnionych podwykonawców pracują przy układaniu torowisk na już przygotowanych kawałkach wylewek betonowych. Układane są chodniki z polbruku, postawiono słupy trakcyjno-oświetleniowe. Dobre tempo prac brygad wspomaga dobra pogoda.
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
W ostatnich tygodniach dużo więcej dzieje się w alei 3 Maja w Szczecinie przy wymianie na nowe odcinka torowiska niż nieco dalej na placu budowy w ulicach Narutowicza i Potulickiej
Generalnym wykonawcą tej inwestycji też jest szczecińska spółka Energopol. Najbardziej zaawansowane są prace na odcinku od wysokości skrzyżowania z ul. Drzymały do skweru na pl. Stefana Batorego. Na nowej podbudowie i podkładach montowane są teraz szyny.
Pod takie same roboty przygotowywany jest następny fragment wykopu w ziemi z ubitą na razie warstwą tłucznia na wysokości samego pl. Stefana Batorego do skrzyżowania z ul. Śniadeckich. Układane są tam podkłady.
Zatrudniona jako podwykonawca do części robót spółka PKP Energetyka zajmuje się instalacją zasilania - między szpalerami drzew po obu stronach wylana została już większość betonowych podpór pod nowe słupy sieci trakcyjnej.
Według umowy Energopol dostał na realizację zadania w al. 3 Maja 120 dni pd jej podpisania. Na placu budowy ruch zaczął się z początkiem grudnia. Torowisko wraz z trakcją powinno być gotowe najpóźniej w drugiej połowie lutego.
Na zagospodarowanie jego otoczenia wraz z zielenią wzdłuż pasa między jezdniami wykonawca będzie miał nieco więcej czasu, bo do 20 maja. Jak zaznacza Krystyna Gawrońska, dyrektor ds. inwestycji infrastrukturalnych w spółce Tramwaje Szczecińskie, jeśli pogoda będzie zbliżona do tej, jaką mamy teraz, to niewykluczone, że stanie się to wcześniej niż zakładają zapisy umowy.
opracowanie "mir", "24kurier.pl", 28 stycznia 2015 roku
* * *
Zakończyły się najtrudniejsze prace związane z wykopami. Teraz pozostało spawanie torowisk i ułożenie nawierzchni, choć poszczególne etapy budowy są opóźnione
Mieszkańcy, szczególnie starsze osoby, mają już dość utrudnień. To jest makabryczne. Ludzie są chorzy, chodzą o kulach, a to trwa już rok czasu - mówi mieszkaniec ulicy Potulickiej.
Energopol Szczecin rzeczywiście ma opóźnienia na poszczególnych etapach przebudowy, ale najgorsze prace już się kończą - informuje dyrektor inwestycji miejskich Elżbieta Ostatek.
Zostały wymienione instalacje podziemne, czyli te elementy, które tak naprawdę wstrzymywały wszystkie roboty nawierzchniowe. Nie było widać zbyt wielkiego postępu robót. Zakończenie kontraktu to jest wrzesień 2015. Tramwaj na pewno uruchomimy wcześniej, ale nie chcę mówić czy to będzie lipiec czy sierpień - mówi Ostatek.
Razem z Potulicką musi być też oddane do użytku torowisko na alei 3 Maja. Tam także pracuje Energopol.
opracowanie "Marek Borowiec", "PR Szczecin", 22 stycznia 2015 roku
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
Prace przy ulicy Potulickiej i Narutowicza miały zakończyć się znacznie szybciej. Na finał robót jednak jeszcze poczekamy. Najprawdopodobniej do lata
Prace zaczęły się w lutym, a dla ruchu ulica Potulicka została zamknięta w kwietniu 2014 roku. Kiedy zaczynały się prace wykonawca - Energopol Szczecin - obiecywał, że prace uda się przeprowadzić szybciej.
Ulicę Narutowicza zamierzamy wykonać do września 2014 roku - zapewniał Wojciech Bartoszewski z rady nadzorczej Energopolu Szczecin. Planujemy, że komunikacja tramwajowa mogłaby wrócić do końca tego roku. Spytaliśmy się, dlaczego nie udało się dotrzymać optymistycznego terminu.
To były nasze wewnętrzne ustalenia - mówi Leszek Kuszelewicz z Energopolu Szczecin. Podwykonawcy zeszli z placu budowy, teraz wykonujemy prace własnymi siłami. Inwestycja będzie zakończona zgodnie z umową, czyli do sierpnia 2015 roku.
Perypetii przy budowie od tej pory nie brakowało, w lipcu ubiegłego o roku z placu robót zeszli pracownicy bydgoskiej Ekoramy. Zeszli po tym, jak Energopol Szczecin rozwiązał umowę z ich pracodawcą. Zgodnie z umową, generalny wykonawca ma czas do 26 września 2015 roku na wykonanie modernizacji ulicy Potulickiej i fragmentu sąsiedniej ulicy Narutowicza.
Po remoncie ul. Potulicka będzie miała jezdnię o szerokości siedmiu metrów, o ruchu dwukierunkowym z dwoma pasami ruchu - po jednym w każdym kierunku - oraz z pasami szerokości 2,5 m po obydwu stronach jezdni, w których usytuowane będą parkingi i perony przystankowe.
Wyremontowana będzie także ulica Narutowicza (ok. 300 metrów) na odcinku od ulicy Potulickiej do ulicy 3 Maja (razem ze skrzyżowaniem) w zakresie nawierzchni drogowej, torowiska tramwajowego oraz sieci elektrotrakcyjnej tramwajowej.
opracowanie "Marek Jaszczyński", "gs24.pl ", 4 stycznia 2015 roku
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
Od środy, 24 bm., jest możliwy ponownie dojazd al. 3 Maja do al. Niepodległości i Bramy Portowej. Nitka jezdni do centrum na całej szerokości na wysokości dojazdu do niej od pl. Batorego była rozkopana jeszcze w miniony wtorek
W tym miejscu - niezależnie od rozpoczętej przez spółkę Energopol Szczecin S.A. na zlecenie Tramwajów Szczecińskich wymiany odcinka torowiska z trakcją – prowadzone były równocześnie roboty w ziemi przy układaniu nowego ciepłociągu Szczecińskiej Energetyki Cieplnej. Ten etap robót przy instalacji grzewczej miał się zakończyć do piątku, 19 bm., ale termin odbioru instalacji został przesunięty o kilka dni.
Dziś przed południem jezdnią, choć wciąż z ograniczeniami (nadal zablokowany jest lewy jej pas przyległy do torowiska) mogły się ponownie poruszać autobusy zastępcze komunikacji miejskiej i samochody. To jednak nie koniec wielkiego rycia w al. 3 Maja – kolejnych wykopów pod jezdnią i utrudnień w ruchu w tym rejonie kierowcy mogą się spodziewać już niebawem, bo pod nią SEC zamierza w przyszłym roku też wymienić rury, podobnie zresztą jak na odcinku al. Niepodległości od Bramy Portowej do pl. Żołnierza Polskiego.
Natomiast w obrębie pasa samego torowiska tramwajowego w al. 3 Maja do tej pory zakończyły się już roboty rozbiórkowe. Teraz trwają prace ziemne przy montażu nowej infrastruktury technicznej, w tym budowie nowej kanalizacji. Tam, gdzie podziemne uzbrojenie jest już gotowe w wykopach grunt jest przygotowywany pod podbudowę nowego torowiska i układanie zwiezionych także na miejsce betonowych podkładów.
Postęp robót jest widoczny i ich tempo wskazuje, że nie powinno być jakichkolwiek zagrożeń, gdy chodzi o termin realizacji tej inwestycji - informuje Krystyna Gawrońska, dyrektor ds. inwestycji infrastrukturalnych w spółce Tramwaje Szczecińskie. Harmonogram zakłada, że nowe torowisko z trakcją powinny być gotowe w lutym. Na zagospodarowanie jego otoczenia wraz z zielenią wykonawcy daliśmy czas do maja, ale jeśli pogoda będzie zbliżona do tej, jaką mamy teraz, to niewykluczone, że stanie się to wcześniej niż zakładają zapisy umowy.
opracowanie "Mirosław Winconek", "24Kurier.pl ", 24 grudnia 2014 roku
* * *
Prace przy ulicy 3 maja nabrały tempa. Wymieniane są stare rury ciepłownicze przez pracowników firmy "Miku" na zlecenie Szczecińskiej Energetyki Cieplnej. Podwykonawcy i pracownicy Energopolu po oczyszczeniu torowiska ze starych elementów układają nową infrastrukturę podziemną. Na niektórych odcinkach torowiska wylewany jest podkład cementowy. Pogoda jak na razie sprzyja brygadom remontującym torowisko, jest aktualnie około 10 stopni celsjusza.
Na ulicy Narutowicza od 4 grudnia prace przy układaniu torowiska i wylewaniu ławy w której będą one posadowione jakby przyśpieszyły. Nadal jednak nie są kończone chodniki, które zostały ułożone przez poprzednich podwykonawców Energopolu.
Na samej ulicy Potulickiej praktycznie nic poważnego się nie dzieje. Kilkunastu pracowników dalej zasypuje i utwardza głębokie wykopy w ułożonej tam infrastrukturze podziemnej. Na samej pętli tramwajowej jest jak było od mojego tam ostatniego pobytu.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
Po wczesnojesiennych przestojach i perturbacjach z podwykonawcami, na ulicach Narutowicza i Potulickiej najwyraźniej nastąpiło lekkie przedzimowe przebudzenie. Mimo, że od tygodnia temperatura spada regularnie już po kilka stopni poniżej zera, prowadzone są roboty ziemne, a na placu budowy jest więcej robotników niż we wrześniu czy październiku
Aktualnie kończone są prace związane z głębokimi wykopami. Na finiszu jest układanie instalacji gazowych, wodnych i kanalizacyjnych. Na bieżąco usuwane są także kolizje ze starymi instalacjami. W wielu miejscach rozpoczęły się próby wykonanych instalacji podziemnych - informuje Łukasz Kolasa z biura prasowego magistratu w imieniu inwestora, którym jest miasto.
Na samej ul. Narutowicza od początku października krajobraz zmienił się niewiele. Tylko fragmentami ułożone zostały dotąd do końca odcinki chodników. Na pasie przyszłej czteropasmowej jezdni z torowiskiem na razie wciąż tylko podparte na kołkach można oglądać ułożone szyny tramwajowe, ale tylko do krzyżówki z ul. Kaszubską.
Dużo więcej dzieje się na samej Potulickiej i na wysokości jej skrzyżowania z ul. Narutowicza. Przy skręcie w Potulicką w kierunku przebudowywanej równocześnie tam pętli rozebrany został już stary mur odgradzający w tym miejscu od ulicy sąsiadujące z nią tereny i budynki sądu rejonowego i kompleksu policji. W tym rejonie trwają właśnie roboty ziemne, w tym przy dalszym układaniu kabli energetycznych.
Na przebudowanym skrzyżowaniu ul. Potulickiej z ul. Narutowicza powstanie dodatkowy pas ruchu, prawoskręt, a ponadto zostanie zainstalowana sygnalizacja świetlna. Po obu stronach ul. Potulickiej, aż do ul. Piekary i w rejonie samej pętli, choć nie wszędzie, są też ustawione nowe latarnie i nowe słupy sieci trakcyjnej. Na niemal całej długości prawej nitki starej jezdni (patrząc w kierunku pętli) prowadzone są roboty pod przyszłą podbudowę nowej jezdni. Trwa jednocześnie demontaż starych szyn wbudowanych w brukową nawierzchnię.
Jeśli chodzi o podwykonawców, to kopie gwarancji bankowych otrzymały wszystkie firmy pracujące na budowie - dodaje Łukasz Kolasa z biura prasowego urzędu miasta. Łącznie było 8 firm z gwarancjami z czego część już skończyła swoje roboty.
Na placu budowy oprócz robotników Energopolu teraz widać ludzi i ciężki sprzęt m.in. PKP Energetyki, szczecińskiego ZWiK, a także takich spółek, jak Taumer z Krakowa i UTB Bernard Baranowski ze Starego Czarnowa.
Przypomnijmy, że z pierwotnych zapowiedzi przedstawicieli Energopolu Szczecin SA wynikało, że tramwaje ponownie pojawią się na trasie już od września. Poza tym - wedle ich optymistycznych deklaracji - do końca 2014 r ul.Narutowicza miała być przejezdna. Realia są takie, że być może w marcu 2015 r. cała ulica Narutowicza ponownie stanie się przejezdna od al. Piastów do al. 3 Maja i w przeciwnym kierunku.
Z kolei tramwaje z pętli przy ul. Piekary pojadą nie wcześniej niż z końcem maja o ile do tego czasu - jak zakłada z kolei umowa zawarta ze spółką Tramwaje Szczecińskie - Energopol upora się ze zleconą mu i rozpoczętą w listopadzie wymianą torowiska i trakcji także w al. 3 Maja.
Muszę podkreślić, że umowa którą podpisaliśmy z miastem, określa jedynie termin ukończenia inwestycji. Terminy związane z wcześniejszym wykonaniem niektórych prac były naszymi wewnętrznymi zobowiązaniami. Do ukończenia wszystkich prac mamy czas do końca przyszłorocznych wakacji. A że wykonane są już najcięższe roboty, można powiedzieć, że kontrakt nie jest zagrożony - uspokajał na naszych łamach przed końcem października Leszek Kuszelewicz z Energopolu.
Inwestycja na ulicach Potulickiej i Narutowicza kosztować ma 36 mln zł. Równo połowa wszystkich kosztów przebudowy, czyli 18 min zł, przewidziana jest do pokrycia z resztek funduszy regionalnego programu operacyjnego w kończącej się w 2015 r perspektywie finansowej Unii Europejskiej.
opracowanie "Mirosław Winconek", "Kurier Szczeciński", 3 grudnia 2014 roku
* * *
Od mojego ostatniego pobytu na placu budowy w dniu 3 listopada 2014 roku w ciągu ulicy Potulickiej, brygady wykonujące remont nie wyszły jeszcze z prac ziemnych - układają dalej infrastrukturę podziemną. Na niektórych odcinkach ulicy postawiono słupy trakcyjne wraz z latarniami. Na samej pętli położono kawałek podkładów pod torowisko a na nich szyny. Na rogu ulic Narutowicza i Potulickiej w stronę ulicy 3 Maja rozwalono mur na terenie należącym kiedyś do policji. Na placu budowy krząta się w sumie trzydziestu ludzi, w większości w kamizelkach firmowych Energopolu w tej liczbie 4 ludzi nadzoru i 2 geodetów. Pracuje trochę sprzętu.
Na ulicy Narutowicza też się niewiele dzieje. Brygada nowego podwykonawcy Energopolu - firmy Taumer - 6 ludzi obrabia torowisko na zalanej betonem jezdni. W dalszym ciągu nie zbudowano chodników w ciągu ulicy.
Następną sprawą, w której nic się nie dzieje jest remont torowiska w ciągu ulicy 3 Maja. Energopol wygrał przetarg na remont tej ulicy, a plac budowy został przekazany 14 listopada 2014 roku. Rozkopano trochę starego torowiska. Za to zajęto po jednym pasie ruchu w ciągu ulicy 3 Maja na całej jej długości po obydwu stronach. Pracowało przy nim 7 ludzi, jedna mała koparka i jedna duża.
Ogólne wrażenie z placu budowy jest przygnębiające. Do zakończenia prac na ulicy Narutowicza i Potulickiej pozostało praktycznie 8 miesięcy. Energopol najwyraźniej nie radzi sobie z inwestycjami jako samodzielna firma. Widać to, na przykładzie przebudowy torowisk w ciągu ulic Energetyków i Gdańskiej wraz z pętlą na Basenie Górniczym. Brak jej profesjonalnych brygad do wykonywania tego rodzaju robót.
Moim zdaniem firma Energopol nie powinna brać udziału w przetargach na tak poważne remonty i budowy związane z krwiobiegiem miasta. Co na to Urząd Miasta Wydział Inwestycji Miejskich? Chyba najwyższy czas odsunąć Energopol od inwestycji i powierzyć dokończenie remontu firmie Strabag, ZUE z Krakowa lub innej firmie, która będzie zdolna do wykonania zadania w terminie. Gołym okiem widać, że firma Energopol nie zdąży na czas z inwestycją. I jak zwykle za wszystko zapłacą szczecińscy podatnicy.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
Za ponad 3,5 mln zł Energopol wyremontuje torowisko na ul. 3 Maja. Wymiana torów na tej ulicy jest ściśle powiązana z sąsiednią budową - modernizacją ul. ul. Narutowicza i Potulickiej - wykonywaną nota bene przez tę samą firmę. Ale jest to osobna inwestycja
Przetarg na wymianę torowiska na ul. 3 Maja (ogłoszony przez Tramwaje Szczecińskie) wygrała w ubiegłym tygodniu firma Energopol Szczecin - ta sama, która z takim trudem przebudowuje sąsiednie ulice: Potulicką i Narutowicza (z powodu perturbacji z podwykonawcami termin ukończenia prac prawdopodobnie się wydłuży). W tym tygodniu nastąpi przekazanie placu budowy. Zwycięzca przetargu ma na przeprowadzenie modernizacji cztery miesiące. Koszt tej inwestycji skalkulowano na 3 mln 660 tys zł.
Oprócz tego, że modernizację torowiska na ul. 3 Maja i pobliskich ulicach wykona jedna firma, obie budowy łączy również... samo torowisko. Z centrum, na pętlę „czwórki", tramwaje jeździły bowiem (bo już nie jeżdżą) zarówno ul. 3 Maja jak też ulicami Narutowicza i Potulicką. Remont torowiska biegnącego od Bramy Portowej do skrzyżowania z ul. Narutowicza jest więc tak samo ważny jak przebudowa jego dalszego ciągu (choć trzeba przyznać, ten odcinek torowiska nie był aż tak sfatygowany jak przy pętli).
opracowanie "lw", "23kurier.pl", 11 listopada 2014 roku
* * *
Konflikt pomiędzy Energopolem, czyli głównym wykonawcą przebudowy ul. Narutowicza i Potulickiej w Szczecinie a jednym z podwykonawców. Firma "Profit Roman Godlewski", odpowiedzialna m.in. za budowę chodników, wypowiedziała umowę i zeszła z placu budowy
Jak mówi pełnomocnik firmy Profit, Norbert Maślany, powodów jest kilka. Energopol nie udostępnia nam frontu robót. Wielokrotnie na ten temat rozmawialiśmy i wielokrotnie składaliśmy też pisma - dodaje Maślany. - Według analiz, nasza część prac jest opóźniona o przynajmniej pięć miesięcy.
Firma Profit nie może dokończyć swoich prac, ponieważ inni podwykonawcy odpowiedzialni m.in. za kanalizację mają mieć opóźnienia. Ponadto główny wykonawca ma nie płacić faktur na bieżąco. Według Norberta Maślanego, Energopol jest winny ok. 200 tysięcy złotych, a zapłacił z tego ok. 20 tysięcy.
Termin zakończenia prac, czyli 30 września przyszłego roku, nie jest zagrożony - zapewniał w magazynie "Czas Reakcji" inżynier kontraktu, Leszek Kuszelewicz, który nie zgadza się też z zarzutami firmy Profit. Niezadowolenie dotyczące rozliczeń może wynikać z tego, że przebudowa Potulickiej jest długim procesem, roboty muszą być nie tylko zrobione, ale też odebrane przez inżyniera.
Koszt remontu ul. Potulickiej to 36 mln zł. Połowa tej kwoty to unijne dofinansowanie.
opracowanie "Sławomir Orlik", "Polskie Radio Szczecin", 6 listopada 2014 roku
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| -
* * *
Perturbacje z podwykonawcami sprawiły, że plan na 2014 r. założony przez głównego wykonawcę remontu ul. Potulickiej nie będzie zrealizowany. Przedstawiciele Energopolu zapewniają jednak, że modernizacja ulicy zostanie ukończona w terminie
Czytelnicy „Kuriera” od miesięcy informują, że remont ulic Potulickiej i Narutowicza nie „idzie” tak jak powinien. Tam się nic nie dzieje! - alarmują mieszkańcy ul. Potulickiej. Codziennie widzę ten sam obrazek na tzw. placu budowy: księżycowy krajobraz i jeden pracownik udający, że pracuje.
Obie remontowane ulice są od dawna rozkopane - obecnie kończone jest układanie instalacji podziemnych. To sprawia, że mieszkańcy mają problem z dostaniem się do domów. Dlatego tak bardzo się irytują, kiedy widzą, że ich kłopoty szybko się nie skończą. Ich podejrzenia niestety są prawdziwe. Są opóźnienia.
Przez zawirowania związane z podwykonawcami, zarówno odpowiedzialnymi za roboty instalacyjne, jak też za układanie nawierzchni. W efekcie z niektórymi firmami Energopol musiał zerwać umowy. Z innymi wciąż pertraktuje. Mimo to już wiadomo, że niektórych zobowiązań nie da się wykonać w terminie.
Przypomnijmy, że z pierwotnych zapowiedzi wynikało, że tramwaj linii 4 zacznie kursować już od września. Poza tym do końca 2014 r. ul. Narutowicza miała być przejezdna. Nic z tego nie będzie. Jak się dowiedzieliśmy, najprawdopodobniej dopiero w marcu 2015 r. dojedziemy odnowioną drogą z al. Piastów do ul. 3 Maja. Z kolei tramwaj pojedzie do pętli przy ul. Piekary nie wcześniej niż w maju.
Muszę tu jednak podkreślić, że umowa, którą podpisaliśmy z miastem, określa jedynie termin ukończenia inwestycji. Terminy związane z wcześniejszym wykonaniem niektórych prac były naszymi wewnętrznymi zobowiązaniami. Do ukończenia wszystkich prac mamy czas do końca przyszłorocznych wakacji. A że wykonane są już najcięższe roboty, można powiedzieć, że kontrakt nie jest zagrożony - uspokaja Leszek Kuszelewicz z Energopolu.
Przypomnijmy, że przebudowa ul. Potulickiej - od jej skrzyżowania z ul. Narutowicza do końca, za ul. Piekary (łącznie z pętlą tramwajową) oraz fragmentu ul. Narutowicza między krzyżówką z ul. Potulicką a ul. 3 Maja - polega przede wszystkim na wymianie nawierzchni i torowiska. Po remoncie ul. Potulicka nadal będzie ulicą dwukierunkową z dwoma pasami ruchu w każdą stronę, z tym że pasy zewnętrzne biec będą po torowisku, a na wewnętrznych powstaną parkingi i perony przystankowe.
Z kolei na ul. Narutowicza zaplanowano cztery pasy ruchu (po dwa w każdym kierunku). Pasy bliżej osi jezdni znajdą się na torowisku. Na przebudowanym skrzyżowaniu ul. Potulickiej z ul. Narutowicza (m.in. powstanie tu dodatkowy pas ruchu, tzw. prawoskręt) zostanie zainstalowana sygnalizacja świetlna. Przebudowa kosztować ma 36 min zł. Równo połowa wszystkich kosztów, czyli 18 min zł, pochodzić będzie z funduszy europejskich.
opracowanie "Leszek Wójcik", "Kurier Szczeciński", 27 października 2014 roku
* * *
Pięć miesięcy opóźnienia na budowie ulicy Potulickiej w Szczecinie - dowiedział się reporter Radia Szczecin
Urząd Miasta nakazał siedmiu podwykonawcom, aby zeszli z placu budowy, bo główny wykonawca - firma Energopol - nie udzieliła im bankowej gwarancji zapłaty.
Jak ustaliło Radio Szczecin, asfalt powinien leżeć już na skrzyżowaniu ul. Potulickiej z Narutowicza. Przedstawiciel Energopolu Leszek Kuszelewicz twierdzi, że to tylko wstępne założenia.
Staraliśmy się przyspieszyć budowę i rzeczywiście jest opóźnienie w stosunku do naszych założeń, natomiast w stosunku do kontraktu nie ma opóźnienia - tłumaczy Kuszelewicz.
Bankową gwarancję zapłaty ma tylko dwóch z dziewięciu podwykonawców. Jeśli gwarancji nie ma, firma nie może być na placu budowy. To zabezpieczenie dla podwykonawców - mówi Łukasz Kolasa ze szczecińskiego magistratu. - W sytuacji, w której generalny wykonawca nie zapłaci firmom środków za wykonaną pracę, to wtedy my będziemy mogli zapłacić takiej firmie.
Kuszelewicz odpowiada, że wcześniej Energopol udzielił pisemnej obietnicy zapłaty. Jeśli to nie wystarczy, będzie gwarancja z banku. Wyprostujemy te sprawy z miastem w tym tygodniu. Nikt nikogo nie będzie wyganiał - zapowiada Kuszelewicz.
Remont ulicy Potulickiej ma zakończyć się we wrześniu przyszłego roku. Inwestycja kosztuje 36 mln zł, połowa tej kwoty to unijne dofinansowanie. Podwykonawcy rozważają złożenie w tej sprawie wniosku do sądu.
opracowanie "Kamil Nieradka", "Polskie Radio Szczecin", 22 października 2014 roku
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
Mija już rok od przekazania placu budowy Energopolowi Szczecin SA na ulicy Potulickiej i odcinku ul. Narutowicza od skrzyżowania z ul. 3 Maja. A modernizacja ich obu daleko w polu. Czczymi okazały się obietnice, że już pod koniec tego roku znów tam pojadą tramwaje
Zwalone na poboczach zerwane płyty, niedokończona rozbiórka w rejonie przystanku w ul. 3 Maja, fragment starego wciąż torowiska na łuku jezdni, ułożone na niewielkiej długości luzem szyny przyszłego dopiero nowego torowiska w jezdni, czterech robotników przy układaniu krawężników przy poboczu plus jedna koparka na chodzie - tak było w minioną środę po południu na początkowym fragmencie inwestycji w rejonie ul. Narutowicza.
Dalej, już w ul. Potulickiej, wielkie rozkopy, rowy, składowiska szyn, rur i innych materiałów i wszechobecne - po ostatnich deszczach - błoto. Na placu budowy krząta się w sumie około trzydziestu robotników, w większości w kamizelkach firmowych Energopolu. Ledwie kilka koparek na chodzie i pracujący dźwig, za pomocą którego ustawiane są dopiero pierwsze słupy oświetlenia za rozkopaną pętlą przy skrzyżowaniu z ul. Piekary. Napotkani przez nas mieszkańcy próbują przemknąć w miarę suchą nogą przez kładki i rozjeżdżaną przez ciężki sprzęt ziemię. Nie ma na to szans. Klną i brną w błocie po kostki.
Jak już informowaliśmy, w lipcu Energopol zerwał umowę z bydgoską spółką Ekogama. To jej zlecił wymianę sieci kanalizacyjnej i wodociągowej w ul. Potulickiej. Podwykonawca nie dotrzymywał jednak terminów, a w dodatku nie wypłacał w terminie należności robotnikom sprowadzonym m.in. z Radomia i Bełchatowa, ci protestowali.
A kiedy wiosną tego roku Energopol wkraczał na właściwy plac budowy (wcześniej, bo już w październiku 2013 r., roboty rozpoczęły się przy ul. Piekary), szef rady nadzorczej spółki Wojciech Bartoszewski składał zapewnienia, że już pod koniec 2014 roku tramwaje będą mogły wrócić na swoje trasy. Jak jest - każdy widzi. Jeszcze szybciej, bo w minionym miesiącu, miała być przejezdna dla samochodów ul. Narutowicza. Piesi też mieli wędrować już co najmniej od kilku dni po nowej nawierzchni. Nadal przejść nią można po starych, częściowo rozebranych i rozkopanych z zasiekami, a na drugą stroną po prowizorycznych kładkach.
Prac przy wymianie infrastruktury jest jeszcze mnóstwo. Na ul. Potulickiej do rozbiórki pozostaje pas starej brukowanej jezdni z fragmentami starego torowiska oraz pobocze z chodnikami. Do pokonania jest równocześnie inna przeszkoda - przyległy do ul. Potulickiej fragment ceglanego muru, odgradzającego położone za nim budynki aresztu śledczego. Część terenu u zbiegu z ul. Narutowicza ma być zajęta pod nowy układ drogowy w rejonie tego zakrętu.
Co na to miasto, czyli inwestor? Generalny wykonawca był i jest wielokrotnie wzywany przez Urząd Miasta do aktualizacji harmonogramu robót oraz zintensyfikowania prac. Stanowisko firmy jest niezmienne - zadanie zostanie ukończone we wrześniu 2015 roku, tak jak przewiduje umowa. W przeciwnym wypadku będą naliczone kary umowne - informuje Łukasz Kolasa z zespołu prasowego biura komunikacji społecznej i marketingowej szczecińskiego magistratu.
Jak ustaliliśmy, teraz generalny wykonawca korzysta z usług dwóch zgłoszonych i zaakceptowanych podwykonawców. Są nimi firma Taumer (roboty torowe) oraz Telgom (roboty teletechniczne). Resztę prac Energopol prowadzi siłami własnymi.
opracowanie "Mirosław Winconek", "Kurier Szczeciński ", 3 października 2014 roku
* * *
A miało być tak pięknie. Według enuncjacji prasowych "Energopol" chwalił się, że tramwaje mogą już pojechać pod koniec roku (2014), a jeszcze szybciej miała być oddana do eksploatacji ulica Narutowicza, gdzie piesi i kierowcy mogliby z niej korzystać już we wrześniu. Na oko widać, że remont kapitalny ulic Potulickiej i Narutowicza jest opóźniony o co najmniej kilka miesięcy.
Od mojej ostatniej bytności na Narutowicza i Potulickiej w dniu 1 września 2014 roku (patrz zdjęcia niżej) oraz w następnych dniach tj. 9 września 2014 roku na ulicy Narutowicza nie było ani jednego pracownika, a na ulicy Potulickiej ledwie kilku, zaś 17 września 2014 roku na ulicy Narutowicza było aż trzech pracowników i na Potulickiej również kilku.
Wyraźnie firmie "Energopol" nie leży ta inwestycja. Swój bezład organizacyjny zwala na nierzetelnych podwykonawców, na policję, która ma rzekomo utrudniać prace, żądając od wykonawcy wybudowanie nowego muru a później zburzenie starego i późniejsze zabranie terenu pod nowy układ dróg (informacja gazeta.pl).
Dziwi natomiast spokój urzędników z Wydziału Inwestycji Miejskich, którzy nie widzą, że "Energopol" wyraźnie nie radzi sobie z tą inwestycją. Natomiast Energopolowi doskonale wychodzą zapewnienia, że wszystko jest OK!, i że cała inwestycja jest nie zagrożona a termin września 2015 roku zostanie dotrzymany. Szczerze w to wątpię.
* * *
Plac budowy Narutowicza
|
|
|
|
|
* * *
Mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość. Remontowany fragment ulicy Narutowicza będzie oddany pod koniec września
Generalny wykonawca ma czas do 26 września 2015 roku na wykonanie modernizacji Potulickiej i fragmentu ul. Narutowicza. Ale wykonawcy prac zależy na czasie.
Gdy w kwietniu tego roku zamknięto ruch tramwajowy Energopol Szczecin zapewniał, że ulicę Narutowicza zamierza wykonać do września tego roku.
Mamy pewne opóźnienie, które wynika z tego, że zamawiający zrezygnował z układania nawierzchni chodników ze starych płyt granitowych – mówi Grażyna Błaszczyńska ze szczecińskiego Energopolu.
Jeszcze w sierpniu zaczniemy układać torowisko. Fragment ulicy Narutowicza będzie gotowy pod koniec września, lub na początku października.
Nie wiadomo też, czy komunikacja tramwajowa na ulicy Potulickiej mogłaby wrócić do końca roku. Torowisko ma być gotowe do końca roku, chcemy skończyć pracę przed zimą. Nie wiadomo czy Tramwaje Szczecińskie zgodzą się na użytkowanie linii, skoro będą jeszcze prowadzone prace drogowe – dodaje Błaszczyńska.
Po skończeniu prac ulica Narutowicza będzie miała jezdnię o szerokości 12 m, z czterema pasami ruchu szerokości 3 m każdy, po dwa w każdym kierunku. Od początków sierpnia na budowie kontynuowane są prace przy osadzaniu zbrojenia fundamentów oraz zalewanie fundamentów słupów trakcyjnych w wykopach na pętli tramwajowej w ul. Potulickiej.
opracowanie "wiadomości", "gs24.pl", 25 sierpnia 2014 roku
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
Energopol rozpoczął we wtorek na ul. Potulickiej (a właściwie pod nią) budowę nowej magistrali wodociągowej - wymieniając na nowe stare, jeszcze poniemieckie, rurociągi
Z kolei na ul. Narutowicza pod koniec sierpnia budowlańcy położą pierwsze szyny tramwajowe. Dlaczego tam? Bo z obu remontowanych obecnie ulic (Potulickiej i Narutowicza), to właśnie ona będzie oddana do użytku jako pierwsza. Ale to jeszcze odległa przyszłość. Na razie wykonawca przygotowuje się do położenia torowiska. A kiedy potem znów zacznie wyglądać jak ulica, Energopol udostępni ją jedynie tym, którzy muszą dojechać do posesji.
opracowanie "lw", "24kurir.pl", 6 sierpnia 2014 roku
* * *
Na Narutowicza i Potulickiej praktycznie mało się dzieje. Idąc ulicą Narutowicza widać, że zakończono już prace przy infrastrukturze podziemnej. Przerwano prace przy układaniu krawężników i chodników.
Idąc dalej na skrzyżowaniu ulic Narutowicza i Potulickiej trwają prace przy zasypywaniu rurociągu ciepłowniczego. Rozebrano narożny odcinek muru, gdzie przewiduje się wyprofilowanie jezdni.
Kierując się w stronę pętli przy Potulickiej prawie nie widać brygad pracujących przy pracach budowlanych nowej infrastruktury podziemnej.
Jest sporo materiałów potrzebnych do ułożenia nowej magistrali wodociągowej. Po awarii rurociągu gazowego czuć w dalszym ciągu gaz (jakby dalej się ulatniał). Widok placu budowy sprawia przykry widok bałaganu, jakby nikt nad tym nie panował.
Czyżby były wakacje na placu budowy? Czy odpowiednie służby kontrolują plac budowy i czy prace są wykonywane zgodnie z harmonogramem? Czy termin zakończenia tak ważnej inwestycji dla miasta jest niezagrożony? Widać wyraźnie, że firmie "Energopol" brakuje mocy przerobowych.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
Na terenie remontowanej pętli przy ulicy Potulickiej w Szczecinie znaleziono płyty nagrobkowe z początku XX wieku
O sytuacji zawiadomił nas Czytelnik. Obok budynku kas biletowych na remontowanej właśnie pętli na ul. Potulickiej leżą trzy płyty nagrobkowe – relacjonuje pan Tomasz. Widać je od ponad tygodnia, nawet ze schodka sklepu naprzeciwko. Czy kierownictwo budowy nie jest zobowiązane do zgłoszenia komuś tegoż znaleziska? Uważam, że już dawno powinny one stamtąd zniknąć.
Skontaktowaliśmy się z wykonawcą prac, czyli Energopolem Szczecin, żeby wyjaśnić dalszy los znaleziska. Płyty zostały zabezpieczone i będą zabrane – zapewnia Grażyna Błaszczyńska z ES.
Można było się spodziewać takiego znaleziska. Pętla powstała w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Tymczasem pierwsze wzmianki o istnieniu cmentarza na Górnym Wiku pochodzą z XIV wieku, kiedy istniał w tym miejscu niewielki cmentarz związany z kościołem i szpitalem św. Jerzego, w źródłach określany jako "Georgenkirchhof”.
Jak podaje "Encyklopedia Pomorza Zachodniego” w 1767 roku w jego miejscu zorganizowano nowe miejsce pochówków, określane na mapach jako Wiekscher Kirchhof lub Oberwieker Friedhof. Spoczęli tu m.in. członkowie francuskiej rodziny Rückforth, znanej z prowadzenia działalności browarniczej oraz rodziny Crepin – właścicieli drożdżowni i gorzelni.
W II połowie XIX wieku wybudowano kaplicę cmentarną i ogrodzono teren (w 1878 r.), ale jednocześnie rozpoczęto stopniowe zmniejszanie nekropolii ze względu na rozbudowę dworca kolejowego po stronie wschodniej oraz budowę od 1873 roku teatru letniego "Bellevue” w jego południowej części. Ostatecznie ze względu na brak wolnych miejsc cmentarz zamknięto w 1880 roku.
W 1925 r. rozebrano kaplicę cmentarną, zaś pięć lat później w północnej części cmentarza wzniesiono kościół ewangelicki pw. Zbawiciela (niem. Erlöserkirche). W czasie nalotu w styczniu 1944 roku cmentarz, jak i znajdujący się obok świątynia uległy zniszczeniu.
opracowanie "Marek Jaszczyński", "gs24.pl", 24 lipca 2014 roku
* * *
Bydgoska firma EKOGAMA nie jest już podwykonawcą robót związanych z remontem ul. Potulickiej - w poniedziałek Energopol zerwał z nią umowę. Jak się dowiedzieliśmy, założony przez głównego wykonawcę plan na 2014 r. może nie być zrealizowany
Ale cały kontrakt, a przypomnę, że na wykonanie prac mamy czas do września 2015 r., nie jest zagrożony - uspokaja Leszek Kuszelewicz z Energopolu.
Podczas remontu ul. Potulickiej EKOGAMA była odpowiedzialna za prace podziemne związane z instalacjami deszczowymi, sanitarnymi i wodociągowymi. O tym, że ma kłopoty otrzymaliśmy sygnał już kilka miesięcy temu. Około dwudziestu pracowników firmy zeszło wtedy z budowy, bo nie otrzymywali pensji na czas. Skarżyli się również na warunki pomieszczeń socjalnych.
Nie mamy gdzie się umyć, bo od miesięcy nie ma wody - w brudnych i przepoconych ubraniach musimy wracać po pracy do domów - żalili się w maju. W baraku siedzimy po ciemku, bo nie ma prądu. Tak nie można pracować!
Pod koniec miesiąca doszło jednak do porozumienia. Pracownicy otrzymali część pieniędzy. Ale spółka niestety nie pozbyła się kłopotów. Jej szefowie znów przestali płacić pracownikom. Dlatego ci niedawno znów zaczęli protestować. Jednocześnie narastały opóźnienia związane z remontem ul. Potulickiej i sąsiedniej ul. Narutowicza.
Nie wykonywali swoich zobowiązań w terminie - podkreśla Leszek Kuszelewicz. Stąd nasza decyzja, by zerwać z nimi umowę.
Kuszelewicz przyznał, że prace zaplanowane na ten rok „ciężko będzie wykonać". Zapewnia jednak, że modernizacja obu ulic zostanie wykonana w terminie.
Przypomnijmy, że przebudowa ul. Potulickiej - od jej skrzyżowania z ul. Narutowicza do końca, za ul. Piekary (łącznie z pętlą tramwajową) oraz fragmentu ul. Narutowicza między krzyżówką z ul. Potulicką a ul. 3 Maja - polega przede wszystkim na wymianie nawierzchni i torowiska. Po remoncie ul. Potulicka nadal będzie ulicą dwukierunkową z dwoma pasami ruchu w każdą stronę, z tym że pasy zewnętrzne biec będą po torowisku, a na wewnętrznych powstaną parkingi i perony przystankowe.
Z kolei na ul. Narutowicza zaplanowano cztery pasy ruchu (po dwa w każdym kierunku). Pasy bliżej osi jezdni znajdą się na torowisku. Na przebudowanym skrzyżowaniu ul. Potulickiej z ul. Narutowicza (m.in. powstanie tu dodatkowy pas ruchu, tzw. prawoskręt) zostanie zainstalowana sygnalizacja świetlna. Przebudowa kosztować ma 36 mln zł. Równo połowa wszystkich kosztów, czyli 18 mln zł, pochodzić będzie z funduszy europejskich.
opracowanie "Leszek Wójcik", "24kurier.pl", 22 lipca 2014 roku
* * *
Pracownicy bydgoskiej Ekogamy przerwali prace przy przebudowie ulicy Potulickiej, ale pilnują narzędzi i sprzętu, bo obawiają się, że pracodawca nie wypłaci im pensji
Firma Ekogama była podwykonawcą prac dla szczecińskiego Energopolu. Pracownicy mówią, że zaległości dotyczą 22 osób. Każdemu pracodawca jest winny średnio 4 - 5 tysięcy złotych. To zaległości z 2-3 miesięcy. Firma nie płaci systematycznie, dlatego pracownicy zeszli z placu budowy.
Kiedy szef widzi, że dzwonimy to już nie odbiera telefonu - mówi Artur Kowalski, brygadzista. Nie ma z nim kontaktu.
Jedyną szansę widzą w tym, żeby pilnować na przykład koparki. Nie oddamy, póki nie otrzymamy należnych pieniędzy - dodają.
Szefa firmy nie widzieli od 1,5 miesiąca, zaliczki wypłaca im kierownik. Każdy z nas ma swoje zobowiązania, pracujemy po 10 godzin, to jedyna nasza praca którą mamy, jesteśmy zdesperowani - mówi Ryszard Chojnacki, operator koparki.
Energopol wypowiedział umowę firmie Ekogama. Tak dalej być nie może, zrezygnowaliśmy z usług bydgoskiej firmy - mówi Grażyna Błaszczyńska ze szczecińskiego Energopolu. Jesteśmy poza tym sporem. Kilkakrotnie próbowaliśmy się skontaktować z właścicielami firmy, ale bezskutecznie. To nie pierwsze problemy z Ekogamą, W połowie maja tego roku wybuchł pierwszy protest pracowników, niezadowolonych z braku wypłat. Pod koniec maja pracownicy porozumieli się z władzami firmy, otrzymali część pieniędzy.
Inwestycja obejmuje przebudowę kilometra ulicy Potulickiej od skrzyżowania z ulicą Narutowicza (łącznie ze skrzyżowaniem) do końca pasa drogowego ulicy Potulickiej wraz z pętlą tramwajową oraz infrastrukturą techniczną, a także przebudowę ulicy Narutowicza (ok. 300 metrów) od ulicy Potulickiej do ulicy 3 Maja (razem ze skrzyżowaniem). Będzie nowa nawierzchnia, torowiska tramwajowe, sieć elektrotrakcyjna.
Po remoncie ul. Potulicka będzie miała jezdnię o szerokości 7 m, o ruchu dwukierunkowym z dwoma pasami ruchu szerokości 3,50 m każdy (po jednym w każdym kierunku) oraz z pasami szerokości 2,50 m po obydwu stronach jezdni, w których usytuowano parkingi i perony przystankowe. Samochody będą miały wspólną jezdnię z tramwajami. Ciekawostką jest fakt, że przystanki będą wyższe tak, aby łatwiej wsiadało się do pojazdów komunikacji miejskiej.
opracowanie "Marek Jaszczyński", "gs24.pl", 21 lipca 2014 roku
* * *
Na placu budowy na Narutowicza i Potulickiej trwają dalej prace przy wymianie infrastruktury podziemnej (kanalizacja, rury gazowe i kable telekomunikacyne i energetyczne). Na Narutowicza budowane są od nowa krawężniki, wymieniona została podbudowa przyszłej jezdni.
Na całej długości Potulickiej aż po pętle tramwajową wymieniane są również media infrastruktury podziemnej. Robotnicy pracujący tam co jakiś czas natrafiają na niespodzianki, które nie były zaewidencjonowane na istniejących planach. Na samej pętli robotnicy wymieniają podbudowę ziemną na nową. Przywożone są materiały niezbędne do modernizacji ulicy.
Jak na mój gust, roboty jakoś tak tam się ślimaczą. No ale "Energopol" zabezpieczył się w umowie z miastem o dwuletnim okresie modernizacji. Musi również pokończyć rozpoczęte inwestycje (część trasy północnej)i przygotować się do robót na ulicy Energetyków i Gdańskiej wraz z pętlą na Basenie Górniczym.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
Nie mamy światła, wody, wracamy w śmierdzących ciuchach do domów. Nie płacą nam. - mówi Artur Kowalski, brygadzista. Pozastawialiśmy rzeczy w lombardzie, bo do 10 maja miały być pieniądze
Około 20 pracowników zeszło z budowy. Nie będziemy pracować, dopóki nie otrzymamy zapłaty - tłumaczyli nam na miejscu. Pokazali baraki. Nie pozasadzali, warunki są nie do pozazdroszczenia.
Od 3 miesięcy właściciel obiecuje nam światło i wodę - dodają. Nie mamy gdzie myć się do dzisiaj. W brudnych i śmierdzących rzeczach musimy wracać do domów po pracy. Ubrań ani obuwia też nie otrzymaliśmy. Skandal.
Leszek Kuszelewicz, inżynier kontraktu jest na urlopie. Zapewnił jednak nas w rozmowie telefonicznej, że zaraz przekaże sygnał do dyrekcji Energopolu.
Połączyliśmy się także z Grzegorzem Galińskim, prezesem Ekogamy. Przyznał, że spółka ma chwilowy zator płatniczy.
W przyszłym tygodniu wszyscy otrzymają pieniądze - dodał. Nie ma powodu wszczynać rwetes i schodzić z budowy. Zapłacimy z nawiązką. Jesteśmy porządną spółką, mamy certyfikat rzetelnej firmy.
opracowanie "Piotr Jasina", "gs24.pl", 16 maja 2014 roku
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
Pogoda idealna więc praca wre. Na remontowanym fragmencie ul. Narutowicza (prowadzącym w stronę ul. 3 Maja) i na ul. Potulickiej praktycznie już nie ma starej nawierzchni. Nową, na ul. Narutowicza, wykonawca prac położy we wrześniu a na ul. Potulickiej, prawdopodobnie, na przełomie 2014 i 2015 r. Tramwaje pojadą tędy przed Bożym Narodzeniem.
opracowanie "lw", "24kurier.pl", 23 kwiecień 2014 roku
* * *
Kierowcy pytają, policja przypatruje się, czyli kolejne dni po zamknięciu ulicy Potulickiej z powodu remontu. Co się dzieje na drodze?
Może redakcja ma możliwość, żeby skontaktować się z wykonawcą i zapytać o możliwości przejazdu z ulicy Potulickiej w ulicę Narutowicza jadąc od strony aresztu – piszę do nas Czytelnik. Myślę, że wjazd w ulicę Narutowicza z ulicy Potulickiej, w kierunku Pl. Dziecka, sporo ułatwi.
Po tym sygnale skontaktowaliśmy się z przedstawicielem wykonawcy prac, który przyznał, że faktycznie może to wyglądać na niepotrzebne utrudnienia, ale niebawem w tym miejscu skrzyżowania rozpoczną się prace.
Lada dzień zaczniemy tu działać. Faktycznie mimo zakazu, część kierowców i tak jeździła tamtędy – mówi Leszek Kuszelewicz z Energopolu Szczecin. Będziemy frezować nawierzchnię na głębokość 10 cm. Wtedy już nie będzie można przejechać. Swoje prace rozpocznie również Szczecińska Energetyka Cieplna, która będzie wymieniać ciepłociąg na ulicy w kierunku placu Dziecka.
Doszło też do pierwszej niespodzianki. Po zdjęciu bruku na remontowanym fragmencie ulicy Narutowicza znaleziono warstwę piasku, a pod nią kolejny bruk. To w jakiś sposób utrudni prace.
Wykonawca przypomina, że miejsca parkingowe dla mieszkańców remontowanych ulic zostały wyznaczone na jednym z pasów ulicy Narutowicza. Policja apeluje o ostrożność i odradza jazdę na pamięć.
Najtrudniejsze są pierwsze dni po wprowadzeniu zmian – mówi podkomisarz Adam Szefler, specjalista inżynierii ruchu w Komendzie Miejskiej Policji. Po 2 – 3 dniach kierowcy znajdą dla siebie alternatywne drogi. Pierwszego dnia gęsto od pojazdów robiło się w okolicach Bramy Portowej. Kierowcy jechali też na pamięć ulicą Owocową, nie zwracając uwagi na znaki.
Zmiany w pigułce
Wyłączone z ruchu zostały: ul. Potulicka od jej początku do skrzyżowania z ul. Narutowicza (ze skrzyżowaniem włącznie), ul. Narutowicza na odcinku od ul. Potulickiej do Al. 3 maja.
Przez plac budowy w miarę możliwości zachowane zostaną dojazdy do posesji dla mieszkańców, zaopatrzenia, obsługi okolicznych budów oraz służb komunalnych i ratunkowych, bez możliwości postoju w tym obszarze.
opracowanie "Marek Jaszczyński", "Moje Miasto", 21 kwiecień 2014 roku
* * *
Na ponad rok będziemy się musieli odzwyczaić od korzystania z ul. Potulickiej - we wtorek ulica zostanie zamknięta. Przestanie również kursować tamtędy komunikacja miejska
Ul. Potulicka ma być nieprzejezdna od skrzyżowania z ul. Narutowicza do jej końca, za ul. Piekary (zmodernizowana też będzie pętla tramwajowa). Częściowo zamknięta zostanie również ul. Narutowicza, a dokładnie jej kawałeczek pomiędzy krzyżówką z ul. Potulicką a ul. 3 Maja, czyli odcinek ulicy do tej pory jeszcze nie modernizowany - z potwornymi kocimi łbami.
Przebudowa ul. Potulickiej potrwa do października 2015 r. Jednak ruch ma być puszczony wcześniej - jej zamknięcie planuje się bowiem na nieco ponad dziewięć miesięcy. Przez ten czas nie będą również kursować tramwaje: linie 1 i 9 przestaną kursować już od jutra.
Jak się dowiedzieliśmy, w miarę możliwości zostaną zachowane dojazdy do posesji. Zgodę na przejazd otrzymają również pojazdy zaopatrzenia, obsługi okolicznych budów oraz służb komunalnych i ratunkowych - ale bez możliwości postoju w tym obszarze. Obie ulice zostaną wyłączone z ruchu po porannym szczycie.
Po przebudowie ul. Potulicka będzie miała dwa pasy ruchu (po jednym w każdym kierunku) i dwa pasy po obu stronach jezdni, na których powstaną parkingi i zatoki przystanków. Z kolei na ul. Narutowicza powstaną cztery pasy ruchu (po dwa w każdym kierunku). Pasy bliżej osi jezdni będą na torowisku. Na przebudowanym skrzyżowaniu ul. Potulickiej z ul. Narutowicza (m.in. powstanie dodatkowy pas ruchu, tzw. prawoskręt) zostanie zainstalowana sygnalizacja świetlna.
Jak na razie prace na ul. Potulickiej prowadzone są zgodnie z harmonogramem. Choć remont obu ulic ma, zgodnie z projektem, trwać dwa lata, szef Energopolu poinformował nas, że jest szansa, by zakończyć roboty przed upływem 24 miesięcy - już latem 2015 r.
Przebudowa kosztować ma 36 mln zł. Równo połowa wszystkich kosztów, czyli 18 mln zł, pochodzić będzie z funduszy europejskich.
opracowanie "Leszek Wójcik", "24kurier.pl", 14 kwiecień 2014 roku
* * *
W związku z rozpoczęciem kolejnego etapu przebudowy ul. Potulickiej i Narutowicza we wtorek 15.04.2014 wyłączone z ruchu zostaną:
- ul. Potulicka – od jej początku za pętlą tramwajową do skrzyżowania z ul. Narutowicza (ze skrzyżowaniem włącznie),
- ul. Narutowicza – na odcinku od ul. Potulickiej do al. 3 maja. Ulice zostaną wyłączone z ruchu po porannym szczycie.
Przez plac budowy w miarę możliwości zachowane zostaną dojazdy do posesji dla mieszkańców, zaopatrzenia, obsługi okolicznych budów oraz służb komunalnych i ratunkowych, bez możliwości postoju w tym obszarze.
Wprowadzone zostaną także zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. O szczegółach poinformujemy w odrębnym komunikacie.
za "ZDiTM", 10 kwiecień 2014 roku
* * *
Najpóźniej za dwa tygodnie zamknięta zostanie ul. Potulicka. Ruch, niestety, wstrzymany będzie na długo. Przynajmniej do końca roku
Jeszcze miesiąc temu informowaliśmy, że ruch na ul. Potulickiej zostanie wstrzymany na początku kwietnia. Termin
ten został jednak przesunięty.
Uzgodniliśmy z miastem, że poczekamy z zamknięciem ulicy, aż zostaną ukończone prace związane z wymianą torowiska na al. Piastów. Chodzi o to, by jeszcze bardziej nie utrudniać kierowcom życia. Nie oznacza to jednak, że Energopol czeka z założonymi rękami na rozpoczęcie prac. Roboty na ul. Potulickiej trwają już bowiem od siedmiu miesięcy. Obecnie prowadzone są w trzech miejscach: na odcinku pomiędzy skrzyżowaniem z ul. Piekary a końcem ulicy, w pobliżu pętli tramwajowej i przy krzyżówce z ul. Czarnieckiego.
Na razie nie wiadomo dokładnie, kiedy konsorcjum firm ZUE z Krakowa i Tor-Kar-Sson Zbigniew Kargul z Warszawy wymieni tory na al. Piastów (na razie prace idą zgodnie z har-monogramem). Jak się jednak dowiedzieliśmy, Energopol poczeka z zamknięciem ul. Potulickiej najwyżej do połowy kwietnia. Potem, bez względu na zaawansowanie prac torowych, samochody z ul. Potulickiej będą musiały zniknąć.
Przebudowa ul. Potulickiej ma trwać dwa lata - przekazanie wykonawcy placu budowy odbyło się w październiku 2013 roku. Ulica ma być nieprzejezdna (również dla tramwajów) przez - przynajmniej - dziewięć najbliższych miesięcy. Prace będą prowadzone od skrzyżowania z ul. Narutowicza do jej końca, za ul. Piekary (łącznie z pętlą tramwajową). Oprócz niej ma być przy okazji odnowiona część ul. Narutowicza (odcinek pomiędzy skrzyżowaniem z ul. Potulicką a ul. 3 Maja) i krzyżówka ul. Narutowicza z ul. 3 Maja.
Po przebudowie ul. Potulicka będzie miała dwa pasy ruchu (po jednym w każdym kierunku) i dwa pasy po obu stronach jezdni, na których powstaną parkingi i zatoki przystanków. Z kolei na ul. Narutowicza powstaną cztery pasy ruchu (po dwa w każdym kierunku). Pasy bliżej osi jezdni będą na torowisku. Na przebudowanym skrzyżowaniu ul. Potulickiej z ul. Narutowicza (m.in. powstanie dodatkowy pas ruchu, tzw. prawoskręt) zostanie zainstalowana sygnalizacja świetlna.
Opracowanie "Leszek Wójcik", "24kurier.pl", 2 kwiecień 2014 roku
* * *
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
* * *
Teoretycznie przebudowa ul. Potulickiej trwa już szósty miesiąc. Jednak, tak naprawdę, modernizacja prze duże „M" rozpocznie się dopiero za dwa tygodnie - wtedy też ulica zostanie zamknięta
Nareszcie! Szczecinianie czekali na ten remont od wielu lat. Kłopot w tym, że firmy działające przy ul. Potulickiej mogą być przez to odcięte od świata. Grozi im bankructwo. Oceniają, że straty mogą sięgać nawet kilkudziesięciu milionów złotych!
Przebudowa ul. Potulickiej, zgodnie z projektem, ma trwać dwa lata. Obecnie jesteśmy w fazie realizacji pierwszego etapu budowy, którego skutkiem jest zamknięcie ul. Piekary i Czarneckiego - tłumaczy Leszek Kuszelewicz, dyrektor kontraktu. Ale prawdopodobnie już na początku kwietnia przejdziemy do drugiego etapu i zamkniemy ul. Potulicką.
Ulica ma być nieprzejezdna przez następne dziewięć miesięcy. Jak nas zapewnił dyrektor Kuszelewicz, przez cały czas ma być zapewniony dojazd do posesji. Ale, np. samochody ciężarowe firmy budującej osiedle „Pionierów", nie będą miały przygotowanej drogi, którą mogłyby się dostać na teren (swojej) budowy. Z notatki ze spotkania przedstawicieli firmy PPC z Energopolem wynika, że „nie ma możliwości udostępnienia przejazdu dla pojazdów ciężkich (...) w trakcie przebudowy ul. Potulickiej." To jest wbrew wcześniejszym ustaleniom - denerwuje się Piotr Podzielny z firmy PP.
Opracowanie "Leszek Wójcik", "24kurier.pl", 14 marzec 2014 roku
* * *
Wbrew wcześniejszym informacjom magistratu, zmiany organizacji ruchu na ul. Potulickiej nie nastąpiły dziś, a będą wprowadzone dopiero w czwartek, a następne w połowie marca
Jak poinformował nas Leszek Kuszelewicz, inżynier kontraktu, zanim nastąpi zamknięcie ruchu na fragmencie ul. Piekary (przylegającej do ul. Potulickiej) Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego musiał skorygować trasę autobusu nocnego linii 529.
Z kolei zapowiadane również na wtorek przez Urząd Miasta zamknięcie fragmentu ul. Czarneckiego nastąpi dopiero w połowie marca. Kiedy ZDiTM ustali już nową trasę linii 529, ruszą prace kanalizacyjne na ul. Piekary.
Jak poinformowała we wtorek Marta Kwiecień-Zwierzyńska z ZDiTM, zmiana trasy linii 529 nastąpi od nocy z 27 na 28 lutego do 1 kwietnia. Od przystanku pl. Zawiszy autobus pojedzie ulicami: Narutowicza, Potulicką, Sowińskiego, Kusocińskiego, Dąbrowskiego i dalej po stałej trasie wg. normalnego rozkładu jazdy. Zawieszone zostaną przystanki „Owocowa" i „Potulicka". Przystanek „Kusocińskiego" zostanie przesunięty w rejon skrzyżowania ulic: Kusocińskiego i Dąbrowskiego. Znaki drogowe informujące o przyszłych zmianach organizacji są już gotowe do zainstalowania.
Opracowanie "szymw", "24kurier.pl", 25 luty 2014 roku
* * *
Rusza remont ulicy Potulickiej w Szczecinie. We wtorek ok. godz. 10 wykonawca przebudowy zamknie odcinek do skrzyżowania z ulicą Piekary i część skrzyżowania z Czarnieckiego. Prace pochłoną ponad 36 milionów złotych
Drogowcy wyremontują nawierzchnię, chodniki, torowisko oraz pętlę tramwajową oraz przebudują dwa skrzyżowania.
Tramwaje nr 1 i 9 będą jeszcze jeździć po staremu, ale niedługo to się zmieni. W marcu prace będą prowadzone już na całej ulicy. Wtedy zatrzymamy ruch tramwajowy i wprowadzimy komunikację zastępczą - wyjaśnia inżynier kontraktu, Leszek Kuszelewicz.
Większość okolicznych mieszkańców ulicy Potulickiej przyznaje, że to najwyższy czas na remont. Ta droga to katastrofa. Nie idzie na niej wyrobić, a budynki pękają. Tramwaje tak się kołyszą, że strach nimi jechać - mówią szczecinianie. Ta brukowana ulica z "kocimi łbami" jest taką ostatnią ostoją wiejskości w tym mieście - przyznają inni mieszkańcy.
W ramach prac na Potulickiej i części ulicy Narutowicza powstaną też nowe parkingi oraz sygnalizacja świetlna. Cała inwestycja powinna być gotowa do końca września przyszłego roku.
Opracowanie "Marek Borowiec", "Radio Szczecin", 25 luty 2014 roku
* * *
Za kilka dni rusza przebudowa ulicy Potulickiej ,ale na razie komunikacja będzie kursować bez zmian
Od 25 lutego zaczną się prace budowlane, ale póki co nie spowodują zamknięcia całej ulicy.
Rozpoczęcie robót budowlanych planowane jest na wtorek, 25 lutego - mówi Łukasz Kolasa z Biura Prasowe Urzędu Miasta Szczecin. W tym dniu w rejonie prac nastąpi zmiana organizacji ruchu. Wyłączony zostanie fragment Potulickiej do ul. Piekary. Pierwsze prace nie mają wpływu na kursowanie komunikacji. O ewentualnych zmianach będziemy informować.
Przypomnijmy, że przebudowana będzie ulica Potulicka (około 1 km) na odcinku od skrzyżowania z ulicą Narutowicza (łącznie ze skrzyżowaniem) do końca pasa drogowego ulicy Potulickiej wraz z pętlą tramwajową oraz infrastrukturą techniczną.
Po remoncie ul. Potulicka będzie miała jezdnię o szerokości 7 m, o ruchu dwukierunkowym z dwoma pasami ruchu szerokości 3,50 m każdy (po jednym w każdym kierunku) oraz z pasami szerokości 2,50 m po obydwu stronach jezdni, w których usytuowano parkingi i perony przystankowe. Samochody będą miały wspólną jezdnię z tramwajami. Ciekawostką jest fakt, że przystanki będą wyższe tak, aby łatwiej wsiadało się do pojazdów komunikacji miejskiej.
Wyremontowana będzie także ulica Narutowicza (ok. 300 metrów) na odcinku od ulicy Potulickiej do ulicy 3 Maja (razem ze skrzyżowaniem) w zakresie nawierzchni drogowej, torowiska tramwajowego oraz sieci elektrotrakcyjnej tramwajowej.
Ulicę Narutowicza zaprojektowano z jedną jezdnią szerokości 12 m o ruchu dwukierunkowym, z czterema pasami ruchu szerokości 3 m każdy, po dwa w każdym kierunku.
Poprawi się też bezpieczeństwo pieszych. W rejonie skrzyżowania ul. Potulickiej i Narutowicza (po stronie południowej) zostaną przebudowane mury ceglane, co poprawi widoczność na skrzyżowaniu oraz poprawi warunki ruchu pieszych. Wzdłuż krawężnika przy jezdni oraz od strony torowiska, na całej szerokości przejść dla pieszych zastosowane będą elementy o specjalnej fakturze, ostrzegające osoby z uszkodzonym narządem wzroku o zbliżaniu się do krawędzi przejścia.
W rejonach skrzyżowań zaprojektowano ogrodzenia łańcuchowe, a na przystankach tramwajowych ogrodzenia ochronne kierujące ruch pieszy do wyznaczonych miejsc. Również w torowisku wydzielonym przewiduje się ustawienie ogrodzeń ochronnych na szlaku w celu uniemożliwienia przechodzenia pieszych przez torowisko.
Opracowanie "gdp", "gs24.pl", 21 luty 2014 roku
* * *
Trwa porządkowanie terenu pod inwestycje. Zacznie się wycinka drzew, pracują geodeci, na razie nie trzeba zamykać ulicy i wyłączać jej z ruchu - mówi Leszek Kuszelewicz z Energopolu, przedstawiciel wykonawcy. Zrobimy to w marcu, wtedy zostanie wprowadzona komunikacja zastępcza
Przypomnijmy, że przebudowana będzie ulica Potulicka (około 1 km) na odcinku od skrzyżowania z ulicą Narutowicza (łącznie ze skrzyżowaniem) do końca pasa drogowego ulicy Potulickiej wraz z pętlą tramwajową oraz infrastrukturą techniczną.
Po remoncie ul. Potulicka będzie miała jezdnię o szerokości 7 m, o ruchu dwukierunkowym z dwoma pasami ruchu szerokości 3,50 m każdy oraz z pasami szerokości 2,50 m po obydwu stronach jezdni, w których usytuowane zostaną parkingi i perony przystankowe. Samochody będą miały wspólną jezdnię z tramwajami. Ciekawostką jest fakt, że przystanki będą wyższe tak, aby łatwiej wsiadało się do pojazdów komunikacji miejskiej.
Wyremontowana będzie także ulica Narutowicza (ok. 300 metrów) na odcinku od ulicy Potulickiej do ulicy 3 Maja (razem ze skrzyżowaniem) w zakresie nawierzchni drogowej, torowiska tramwajowego oraz sieci elektrotrakcyjnej tramwajowej.
Poprawi się też bezpieczeństwo pieszych. W rejonie skrzyżowania ul. Potulickiej i Narutowicza (po stronie południowej) zostaną przebudowane mury ceglane, co poprawi widoczność na skrzyżowaniu oraz warunki ruchu pieszych.
Opracowanie "wiadomości", "Moje Miasto", 21 stycznia 2014 roku
* * *
Dlaczego nic się nie dzieje na ul. Potulickiej? - pytają nasi Czytelnicy niepokojąc się, że zapowiadana modernizacja ich ulicy się nie odbędzie. Tak długo czekali na ten remont, że już nie mogą się doczekać jego rozpoczęcia
Sprawdziliśmy. Wykonawca - firma Energopol - przejął już plac budowy. Kilka dni temu otrzymał też dokument zezwalający na rozpoczęcie prac.
Ale nie zaczniemy kopać w tym roku - tłumaczy Leszek Kuszelewicz z Energopolu, dyrektor kontraktu. Zimą i tak musielibyśmy przerwać prace ziemne przez co utrudnienia dla mieszkańców niepotrzebnie by się przedłużyły.
Na razie więc na ul. Potulickiej nie będzie widać robotników. Przez najbliższe miesiące wykonywana będzie inwentaryzacja, harmonogramy poszczególnych robót (inwestycja zostanie bowiem podzielona na etapy), prace projektowe itd. Poza tym cały teren zbadany zostanie georadarem, bo pracownicy firmy obawiają się, że pod ziemią czeka na nich wiele niespodzianek (bunkry, fundamenty starych budynków, schrony, niewybuchy...). A na styczeń i luty zaplanowano wycinkę drzewa - najwięcej ich padnie przy pętli tramwajowej.
Ciężki sprzęt wjedzie na ul. Potulicką dopiero w połowie marca 2014 r. Modernizację rozpoczniemy w dwóch miejscach: w okolicach ul. Piekary i ul. Czarneckiego - twierdzi dyrektor Kuszelewicz.
Dzięki temu tramwaje linii 1, 4 i 9 jeszcze jakiś czas będą kursować bez zakłóceń. Jezdnie również będą przejezdne. Potem jednak już będzie gorzej, choć i tak dzięki podzieleniu inwestycji na kilka etapów, wyłączane z ruchu będą sukcesywnie jedynie poszczególne odcinki.
Przypomnijmy, że w ramach modernizacji odnowiona zostanie ul. Potulicka (985 m) od skrzyżowania z ul. Narutowicza do jej końca za ul. Piekary, część ul. Narutowicza (265 m odcinek pomiędzy skrzyżowaniem z ul. Potulicką a ul. 3 Maja) oraz dwie krzyżówki: ul. Narutowicza z ul. 3 Maja i ul. Potulickiej z ul. Narutowicza - na tej ostatniej zainstalowana zostanie sygnalizacja świetlna; powstanie również dodatkowy pas dla kierowców skręcających w prawo.
Po przebudowie ul. Potulicka będzie miała dwa pasy ruchu (po jednym w każdym kierunku) i dwa pasy po obu stronach jezdni, na których powstaną parkingi i zatoki przystanków. Z kolei na ul. Narutowicza powstaną cztery pasy ruchu (po dwa w każdym kierunku). Pasy bliżej osi jezdni będą na torowisku.
Przebudowa, zgodnie z projektem, ma potrwać dwa lata. Jak się jednak dowiedzieliśmy, wykonawca planuje zakończenie prac przed upływem tego terminu, już latem 2015 r.
Opracowanie "Leszek Wójcik", "24kurier.pl", 5 listopada 2013 roku
* * *
W tym roku ani kierowcy, ani pasażerowie komunikacji miejskiej nie muszą się spodziewać utrudnień związanych z przebudową ulicy Potulickiej w Szczecinie
W tym roku zamierzamy dokonać wycinki, przesunąć mur przy skrzyżowaniu z ulicą Narutowicza, dokonać badań georadarem, a do tego nie trzeba zamykać ulicy i wyłączać jej z ruchu - mówi Leszek Kuszelewicz z Energopolu.
Jedyny wyjątek może zdarzyć się pod koniec grudnia, wówczas wykonawca może zamknąć końcowy odcinek ulicy Potulickiej za pętlą.
Cała ulica będzie zamknięta od marca 2014 roku, wtedy zostanie wprowadzona komunikacja zastępcza - zapewnia przedstawiciel wykonawcy.
Przypomnijmy, że przebudowana będzie ulica Potulicka (około 1 km) na odcinku od skrzyżowania z ulicą Narutowicza (łącznie ze skrzyżowaniem) do końca pasa drogowego ulicy Potulickiej wraz z pętlą tramwajową oraz infrastrukturą techniczną.
Po remoncie ul. Potulicka będzie miała jezdnię o szerokości 7 m, o ruchu dwukierunkowym z dwoma pasami ruchu szerokości 3,50 m każdy (po jednym w każdym kierunku) oraz z pasami szerokości 2,50 m po obydwu stronach jezdni, w których usytuowano parkingi i perony przystankowe. Samochody będą miały wspólną jezdnię z tramwajami. Ciekawostką jest fakt, że przystanki będą wyższe tak, aby łatwiej wsiadało się do pojazdów komunikacji miejskiej.
Wyremontowana będzie także ulica Narutowicza (ok. 300 metrów) na odcinku od ulicy Potulickiej do ulicy 3 Maja (razem ze skrzyżowaniem) w zakresie nawierzchni drogowej, torowiska tramwajowego oraz sieci elektrotrakcyjnej tramwajowej.
Ulicę Narutowicza zaprojektowano z jedną jezdnią szerokości 12,00 m o ruchu dwukierunkowym, z czterema pasami ruchu szerokości 3,00 m każdy, po dwa w każdym kierunku.
Opracowanie "jasz", "Moje Miasto", 20 września 2013 roku
* * *
Nie później niż za dwa tygodnie ruszy modernizacja dwóch bardzo ważnych szczecińskich ulic: Potulickiej i Narutowicza. Ich przebudowa, zgodnie z projektem, ma potrwać dwa lata.
W czwartek w Zamku Książąt Pomorskich podpisano dwie umowy. Pierwsza, parafowana przez Olgierda Geblewicza, marszałka województwa i Piotra Krzystka, prezydenta Szczecina dotyczyła dofinansowania rozpoczynającej się właśnie modernizacji ciągu ulic Narutowicza i Potulickiej. Drugą umowę Piotr Krzystek podpisał z Maciejem Konarzewskim, dyrektorem firmy Energopol, która wykona remont obu ulic. To bardzo ważne wydarzenie. Dzięki podpisaniu pierwszej z umów gmina Szczecin otrzyma z funduszy unijnych dofinansowanie inwestycji - dostaniemy na nią równo połowę wszystkich kosztów, 18 mln zł (wartość inwestycji skalkulowano na 36 mln zł - przyp. lw). Parafowanie drugiej umowy umożliwia miastu natychmiastowe przekazanie placu budowy. Jak się dowiedzieliśmy, dojdzie do tego na początku października.
Prace rozpoczną się lada dzień - zapewnia dyrektor Konarzewski. Remont rozpoczniemy na odcinku znajdującym się za pętlą tramwajową.
Oznacza to, że do końca roku tramwaj linii 4 będzie kursować zgodnie z rozkładem jazdy a nowa organizacja ruchu utrudni życie tylko kierowcom udającym się w kierunku ul. Piekary. Prawdziwe kłopoty zaczną się więc dopiero na początku 2014 r.
Przypomnijmy, że inwestycja zostanie podzielona na kilka etapów - dzięki temu sukcesywnie wyłączane będą z ruchu jedynie poszczególne odcinki. W ramach modernizacji odnowiona zostanie ul. Potulicka (dokładnie 985 m) od skrzyżowania z ul. Narutowicza do jej końca w okolicach ul. Piekary (łącznie z pętlą tramwajową), część ul. Narutowicza (265 m odcinek pomiędzy skrzyżowaniem z ul. Potulicką a ul. 3 Maja) i krzyżówka ul. Narutowicza z ul. 3 Maja.
Po przebudowie ul. Potulicka będzie miała dwa pasy ruchu (po jednym w każdym kierunku) i dwa pasy po obu stronach jezdni, na których powstaną parkingi i zatoki przystanków. Z kolei na ul. Narutowicza powstaną cztery pasy ruchu (po dwa w każdym kierunku). Pasy bliżej osi jezdni będą na torowisku.
Prace polegać będą również na przebudowie skrzyżowania ul. Potulickiej z ul. Narutowicza. W zamierzeniu przejazd przez krzyżówkę ma być łatwiejszy i przez to bezpieczniejszy. Oprócz zainstalowania sygnalizacji świetlnej służyć temu mają dodatkowe pasy ruchu, tzw. prawoskręty.
Poza tym przebudowana zostanie cała podziemna infrastruktura - podkreśla Leszek Kuszelewicz, dyrektor kontraktu.
Przedstawiciele firmy właśnie robót pod ziemią obawiają się najbardziej. Zanim zaczniemy kopać, plac budowy zostanie przebadany georadarem - mówi Marcin Konarzewski.
Tereny, które w ramach prowadzonych prac zostaną rozkopane, były również przed wojną w sąsiedztwie sądów, policji, wojska... Nie wiadomo na co robotnicy natkną się podczas wykonywania wykopów, które w niektórych miejscach przekroczą 5 m głębokości. Podejrzewamy, że mogą być tam tunele, schrony, tajne przejścia. Mimo to dyrektor Energopolu przyznał, że chciałby zakończyć prace przed upływem 24 miesięcy, już latem 2015 r.
Opracowanie "aktualności", "24Kurier.pl", 26 września 2013 roku
* * *
Jedne z najważniejszych szczecińskich ulic: Narutowicza i Potulicka doczekają się w końcu remontu. Będzie to możliwe dzięki wsparciu z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego na lata 2007-2013
Umowę w tej sprawie podpiszą w czwartek marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz i prezydent Szczecina
Piotr Krzystek.
W wyniku aktualizacji indykatywnej listy projektów indywidualnych oraz przeprowadzonych konsultacji społecznych, projekt związany z przebudową obu ulic otrzyma dofinansowanie unijne. Koszt całkowity inwestycji wyniesie ponad 37 mln. zł, z czego wsparcie w ramach RPO WZ na lata 2007-2013 to kwota 18 mln zł. Prace przeprowadzi Energopol S.A.
Opracowanie "aktualności", "24Kurier.pl", 24 września 2013 roku
* * *
Dwie ważne szczecińskie ulice doczekają się modernizacji. Zarząd Województwa Zachodniopomorskiego podjął decyzję w sprawie udzielenia dofinansowania projektu realizowanego przez Gminę Miasto Szczecin pn. „Przebudowa ulic Potulicka-Narutowicza w Szczecinie”. Kwota wsparcia to 18 mln zł
W wyniku aktualizacji tzw. listy indykatywnej projektów indywidualnych oraz przeprowadzonym konsultacjom społecznym, projekt związany z przebudową obu ulic otrzyma dofinansowanie ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego.
W ramach prac przewidziano przebudowę ulicy Potulickiej na odcinku od skrzyżowania z ulicą Narutowicza do pętli tramwajowej oraz remont ulicy Narutowicza od skrzyżowania z ulica Potulicką do ulicy 3 Maja. Modernizacji poddana zostanie nawierzchnia obu ulic, torowisko tramwajowe, chodniki wraz infrastrukturą naziemną i podziemną.
Koszt całkowity inwestycji wyniesie ponad 37 mln zł, z czego wsparcie w ramach RPO WZ
to blisko połowa tej kwoty czyli 18 mln zł.
Opracowanie "aktualności", "24Kurier.pl", 10 września 2013 roku
* * *
W ciągu najbliższych kilku tygodni ruszy wreszcie modernizacja ul. Potulickiej. Ulica nie zostanie zamknięta - będzie remontowana fragmentami. Całość ma być gotowa w drugiej połowie 2015 r.
Aby utrzymać ruch i umożliwić mieszkańcom dojazd do posesji, inwestycja zostanie podzielona na dziesięć etapów - dzięki temu sukcesywnie wyłączane będą z ruchu jedynie poszczególne odcinki. Wykonawca przebuduje ul. Potulicką od skrzyżowania z ul. Narutowicza do jej końca w okolicach ul. Piekary (łącznie z pętlą tramwajową). Poza tym wyremontuje część ul. Narutowicza (odcinek pomiędzy ul. Potulicką a krzyżówką z ul. 3 Maja) oraz u zbiegu ulic: Potulickiej z Narutowicza i Narutowicza z 3 Maja. Remont polegać ma na ułożeniu nowej nawierzchni jezdni, naprawie torowiska tramwajowego i sieci trakcyjnej oraz przygotowaniu nowych miejsc postojowych. Po zakończeniu prac na skrzyżowaniu ulic Potulickiej i Narutowicza ruchem sterować będzie sygnalizacja świetlna.
Z projektu wynika, że koszt remontu znacznie przekroczy 37 mln zł. Dlatego miasto stara się o dofinansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Wniosek przeszedł już ocenę formalną. Teraz eksperci z Urzędu Marszałkowskiego dokonują oceny merytorycznej. Gdy już się uda podpisać umowę o dofinansowanie, parafowana także zostanie umowa z generalnym wykonawcą inwestycji. Jak się dowiedzieliśmy, formalności nie powinny potrwać dłużej niż kilka tygodni.
Opracowanie "lw", "24Kurier.pl", 28 sierpnia 2013 roku
* * *
Nieznany pozostaje - jak na razie - termin rozpoczęcia przebudowy ulicy Potulickiej i niewielkiego odcinka ul. Narutowicza (tego z torowiskiem dla tramwajów). Wykonawcę inwestycji miasto wybrało ponad miesiąc temu, ale umowa nie została jeszcze podpisana. Poza tym nie ma jej na liście projektów kluczowych do dofinansowania środkami z puli unijnych dotacji Regionalnego Programu Operacyjnego
Czas realizacji projektu to dwa lata. Tak w każdym razie przewidywał jeden z zapisów specyfikacji istotnych warunków zamówienia, kiedy Urząd Miasta (bo inwestycję pilotuje magistracki Wydział Inwestycji Miejskich - wyj. autora) ogłaszał w lutym przetarg. Jeśli zaś chodzi o planowany termin ukończenia modernizacji, mowa dotąd była o wrześniu 2015 roku. Co oznacza, że kontrakt ze zwycięzcą przetargu powinien być już zawarty, a magistrat winien szykować się do przekazania mu placu budowy.
Z wybranym wykonawcą umowa miała być podpisana w pierwszej połowie tego roku. Tymczasem Urząd Miasta dopiero 3 czerwca wybrał firmę. Wygrał Energopol Szczecin SA, oferując usługi za łączną kwotę nieco ponad 35,3 min zł. Spodziewana wysokość dofinansowania z UE to 18 min zł. Wcześniejsza kalkulacja magistratu opiewała na znacznie wyższą sumę - koszt inwestycji szacowano aż na 55 min zł.
Dlaczego więc kontrakt ze szczecińskim Energopolem nie został jeszcze zawarty? Trwają procedury związane z umową o dofinansowanie przebudowy ulic Potulickiej i Narutowicza. Miasto jest gotowe do złożenia wniosku aplikacyjnego. Czekamy, aż inwestycja znajdzie się na liście projektów kluczowych. Ma to nastąpić w ciągu kilku tygodni. Z tego powodu jeszcze nie ma podpisanej umowy z wykonawcą inwestycji, firmą Energopol - tłumaczy poślizg Łukasz Kolasa z biura prasowego Urzędu Miasta. - Gdy stosowne dokumenty dotyczące dofinansowania z UE będą podpisane, parafowana będzie również umowa z wykonawcą.
Przypomnijmy: ul. Potulicka ma być przebudowana na długości ok. kilometra od skrzyżowania z ul. Narutowicza (łącznie ze skrzyżowaniem) do końca pasa drogowego wraz z pętlą tramwajową, a ul. Narutowicza - na odcinku od skrzyżowania z ul. Potulicka do al. 3 Maja (wraz ze skrzyżowaniem) o długości ok. 300 m. Inwestycja obejmie ponadto renowację kanału ogólnospławnego w ul. Narutowicza od ul. 3 Maja do ul. Potulickiej i na odcinku od ul. Kaszubskiej do ul. Potulickiej. U zbiegu ul. Potulickiej i Narutowicza planowany jest montaż sygnalizacji świetlnej.
Modernizacja oznacza wymianę torowiska tramwajowego i sieci trakcyjnej, ułożenie nowych instalacji, w rym kanalizacji deszczowej, sanitarnej, gazowej z przyłączami, sieci teletechnicznych i elektroenergetycznych 15 kV i 0,4 k\f przebudowę chodników, urządzenie przystanków i parkingów, przebudowę oświetlenia ulic, wycinkę kolidujących drzew i krzewów, nasadzenia nowej zieleni. Jezdnia ul. Potulickiej ma mieć szerokość 7 m i po pasie szerokości 2,5 m po obu stronach z przeznaczeniem na miejsca postojowe i perony przystankowe. Ulicę Narutowicza zaprojektowano z 12-metrową szerokością jezdni, z czterema pasami ruchu po dwa w każdym kierunku.
Dokumentację projektową całej inwestycji przygotowało konsorcjum firm: Biuro Inżynierskie „DAMART" s.c, R. Bednarski, J. Kraśniański ze Szczecina, Biuro Projektów Infrastruktury Komunalnej, Janusz Żabiełowicz ze Szczecina.
Opracowanie "Mirosław Wienconek", "Kurier Szczeciński", 19 lipca 2013 roku
* * *
Urząd Miasta w dniu 3 czerwca dokonał wyboru firmy, która przebuduje ulice Potulicką i Narutowicza. Jest nią firma Energopol Szczecin S.A.
* * *
Trzech wykonawców chce przebudować ulicę Potulicką i fragment ul. Narutowicza. W poniedziałek 22 kwietnia w Urzędzie Miasta Szczecin otwarte zostały oferty w przetargu.
Swoje oferty złożyły:
- Energopol Szczecin S.A., który chce realizować zadanie za kwotę 35.303.625,10 zł
- Konsorcjum Szybki Tramwaj sp. z o.o. – Strabag: zaproponowana cena 43.517.872,68 zł,
- Konsorcjum Eurovia Polska – Eurovia C.S. zaproponowana cena 55.833.361,99 zł.
Jednocześnie Miasto Szczecin aplikuje o środki zewnętrzne na modernizację ulicy Potulickiej i Narutowicza z Regionalnego Programu Operacyjnego.
W ramach prac, które mają potrwać 24 miesiące wymieniona zostanie infrastruktura podziemna, wybudowane zostanie nowe torowisko, sieć trakcyjna. Kierowcy będą mieli do dyspozycji przebudowane jezdnie i miejsca postojowe.
Wybudowane zostaną nowe chodniki.
Prace swoim zasięgiem obejmą:
- przebudowę ulicy Potulickiej od skrzyżowania z ulicą Narutowicza (łącznie ze skrzyżowaniem) do końca pasa drogowego wraz z pętlą tramwajową,
- przebudowę ulicy Narutowicza na odcinku od ulicy Potulickiej do ulicy 3 Maja (razem ze skrzyżowaniem) w zakresie nawierzchni drogowej torowiska tramwajowego oraz sieci tramwajowej,
- renowację kanału ogólnospławnego o długości około 244 m, zlokalizowanego w ul. Narutowicza w Szczecinie na odcinku od ul. 3 Maja do ul. Potulickiej.
Na skrzyżowaniu ul. Potulickiej i Narutowicza ruchem sterować będzie sygnalizacja świetlna.
Za ZDiTM, 22 kwietnia 2013 roku
* * *
Otwarto oferty na inżyniera kontraktu przy przebudowie ulic Potulickiej i Narutowicza w Szczecinie. Do przetargu zgłosiło się 8 podmiotów
Są to:
- Zakład Budownictwa Mostowego Inwestor Zastępczy S. A. – cena 1 309 727, 06 zł
- Zachodnie Centrum Konsultingowe EURO INWEST Spółka z o.o. –897 900, 00 zł
- ECM Group Polska S.A. –980 310, 00 zł
- DHV HYDROPROJEKT Sp. z o.o. – 877 819, 02 zł
- Grontmij Polska Sp. z o.o. – 1 812 343, 50 zł
- Konsorcjum firm: Przedsiębiorstwo Usług Inwestycyjnych „EKO-INWEST” S.A. i Przedsiębiorstwo Budowy Tras Komunikacyjnych „TRAKT” – 970 593, 00 zł
- NBQ Sp. z o.o. –709 464, 00 zł
- Komplet Inwest s.j. Tomasz Granops, Elżbieta Prażanowska - Nieboj - 745 000 zł
Inżynier Kontraktu będzie świadczył usługi związane z zarządzeniem, koordynacją, kontrolą, nadzorem i rozliczeniem przy przebudowie Potulickiej i Narutowicza w Szczecinie.
Jak przypomina magistrat, zakres inwestycji obejmuje przebudowę ulicy Narutowicza od ul. 3 Maja do ul. Potulickiej wraz z tymi skrzyżowaniami oraz ulicy Potulickiej od ul. Narutowicza aż do końca pasa drogowego.
Zmodernizowana zostanie także pętla tramwajowa, przebudowane przystanki, wybudowane miejsca parkingowe. Na skrzyżowaniu ulic Potulickiej i Narutowicza ruch będzie sterowany sygnalizacją świetlną.
Otwarcie ofert na przebudowę w/w ulic planuje się na 15 kwietnia 2013.
Opracowanie "aktualności","24kurier" 8 kwietnia 2013 roku
* * *
A może planu minimum warto zastanowić się nad planem maksimum? Chodzi o remont ulicy Potulickiej, nie tylko torowiska, ale i jezdni
Ulica Potulicka będzie przebudowana na odcinku od skrzyżowania z ulicą Narutowicza w stronę pętli tramwajowej, która również zostanie zmodernizowana. Jednocześnie zostanie przebudowana ulica Narutowicza od ulicy Potulickiej do Alei 3 Maja. Przebudowie ulegnie jezdnia, chodniki, zjazdy, ogrodzenia. Wymienione zostanie torowisko i wiaty na przystankach.
Nowością będzie to, że na skrzyżowaniu ul. Potulickiej i Narutowicza ruchem sterować będzie sygnalizacja świetlna. Uporządkowane zostanie także kwestia parkowania w tej części Nowego Miasta: parkowanie skośne (jak w okolicach pętli tramwajowej) i prostopadłe (za skrzyżowaniem z ul. Piekary).
Nie ulegnie zmianie przebieg torowiska, a więc przeprowadzenie torów ulicami 3 Maja, Czarnieckiego i Potulicka do pętli tramwajowej, z pominięciem niebezpiecznego skrętu torowiska na skrzyżowaniu ulic Narutowicza i Potulickiej. Również skrzyżowanie ulic: 3 Maja i Narutowicza jest niebezpieczne, gdzie widoczność jest bardzo ograniczona.
A co z przystankami? Przystanki komunikacji zbiorowej w ciągu ulicy Potulickiej (w sumie 3) będą w formie antyzatok, czyli zwężenia jezdni i poszerzenia chodnika.
To dobre uspokojenie ruchu i podniesienie bezpieczeństwa pieszych - ocenia projekt Marek Duklanwoski, radny PiS.
Jest taka koncepcja
Przypomnijmy, że kilka lat temu został opracowany projekt koncepcyjny pod nazwą „Torowisko tramwajowe w ulicach: 3 Maja, Czarnieckiego i Potulickiej w Szczecinie". W opracowaniu znalazły się cztery warianty, które różnią się rozwiązaniem geometrycznym jezdni Alei 3 Maja na jej zakończeniu, oraz ulicy Czarnieckiego na całym jej przebiegu. Wszystkie warianty zakładają rozbiórkę torowiska tramwajowego w ulicy Narutowicza i w ulicy Potulickiej na odcinku od ul. Narutowicza do ul. Czarnieckiego. Torowisko tramwajowe zostanie przeprowadzone ulicami 3 Maja, Czarnieckiego i Potulicka do pętli tramwajowej.
Mało wyburzeń, wąska jezdnia
Czwarty wariant pozostawia Aleję 3 Maja w niezmienionym przebiegu, jedynie z małą korektą łuków poziomych na skrzyżowaniu z ulicą Owocową. Ulica Czarnieckiego ma jezdnię szerokości 8 m, co nie daje mości jednoczesnego poruszania się tramwajów i samochodów (samochody muszą jechać za tramwajami). Wariant ten ma mniejszą liczbę wywłaszczeń i wyburzeń obiektów w stosunku poprzednich wariantów.
To właśnie ten wariant został pozytywnie zaopiniowany przez Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego, Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego, Wydział Ruchu Drogowego KWP, Komenda Miejska Policji.
Spytaliśmy ekspertów, czy należałoby wykorzystać moment remontu i zmienić przebieg torowiska tzn. puścić tory przez ulicę Czarnieckiego bliżej dworca?
Moim zdaniem wprowadzenie tramwaju na tej ulicy byłoby pewnym usprawnieniem w komunikacji z dworcem PKP - mówi Bartosz Lemke, dziennikarz obywatelski i miłośnik komunikacji. Z drugiej strony bez stworzenia dużego centrum komunikacyjnego na dworcu - a z tego PKP wycofało się, każdy i tak będzie wolał przyjechać na dworzec od strony nabrzeża, bo jest to wygodniejsze. Myślę, że jeśli będzie taka konieczność zawsze można dobudować w przyszłości te odnogę, póki co decyzja miasta w tej sprawie wydaje się dla mnie uzasadniona. Dziś skupiłbym się na projekcie, który jest realizowany. Martwi mnie przede wszystkim zakres zadania, który nie obejmuje kilkuset metrów bardzo zniszczonego torowiska na Al. 3 Maja. Ono swoim stanem technicznym dorównuje ulicy Potulickiej czy Piastów. Bez generalnej modernizacji ciężko tam też myśleć o eksploatacji niskopodłogpwców.
Radości z remontu nie ukrywa Robert Lubiński ze Szczecińskiego Towarzystwa Miłośników Komunikacji Miejskiej.
Torowisko poprowadzone przez ulicę Czarnieckiego ułatwiłoby komunikację z Bramą Portową, byłoby krócej niż obecny przejazd „trójką" sprzed dworca - komentuje pan Robert. Kto wie, czy kolej nie wróci za jakiś czas do koncepcji budowy wielkiego dworca? Póki co, to pieśń przyszłości. Wówczas zmiana przebiegu torowiska będzie potrzebna
.
Róbmy to, co jest
Uważam, że skoro mamy gotowy projekt wykonawczy, trwa postępowanie przetargowe, jest zagwarantowana pewna kwota dofinansowania środkami RPO to nie ma co zmieniać koncepcji modernizacji ulicy, co trwałoby znów kolejne 1-2 lata tylko trzeba sprawnie rozstrzygnąć przetarg i ruszyć z robotami budowlanymi - uważa Marek Goc, były radny. Na dywagacje, co do kształtu modernizacji i ustalenia przebiegu tramwajów było kilka lat, w czasie kiedy powstawała koncepcja, uzgodnienia środowiskowe i dokumentacja projektowa.
Co do ewentualnych rozważań w kwestii zmiany przebiegu trasy w jakiejś dalszej przyszłości, czyli puszczenie torów przez Czarnieckiego to uważam to jako temat zawsze otwarty do rozważań. W sytuacji jeżeli w końcu kiedyś doszłoby do
gruntownej modernizacji Dworca Głównego, budowy nowej bryły obiektu w okolicach Czarnieckiego - zawsze można wrócić do tematu i rozważyć w przyszłości budowę takiego łącznika tramwajowego przez ulicę Czarnieckiego, wraz z węzłem przesiadkowym przy nowym dworcu, niezależnie od torów, które będą już istnieć po wykonanej w najbliższych latach modernizacji.
Dworzec bliżej torów?
O tym, że potrzebny jest dogodny dojazd do dworca kolejowego jest przekonany radny Marek Duklanowski. Dojazd „od góry", który mógłby być sporym odciążeniem, jest jednak atrakcyjny jedynie, kiedy decydujemy się na samochód prywatny - mówi radny. Przy okazji przebudowy Potulickiej „aż się prosi" o zmianę układu komunikacyjnego i możliwość skomunikowania dworca od tej strony również przez tramwaj. Więc gdyby może jednak zrobić tak, żeby przesunąć dworzec bliżej torów? Brzmi niewiarygodnie, ale może to właśnie jest rozwiązanie?
Opracowanie "Marek Jaszczyński","Głos Szczeciński" 29 marca 2013 roku
* * *
Tramwaje bliżej dworca nie pojadą. Radni zapoznali się z projektem remontu ulicy Potulickiej. To jedna z najbardziej oczekiwanych inwestycji w mieście. Nie tylko torowisko, ale i jezdnia wymaga natychmiastowej naprawy
foto: materiał UM,
pętla na Potulickiej
Ulica Potulicka będzie przebudowana na odcinku od skrzyżowania z ulicą Narutowicza w stronę pętli tramwajowej, która również zostanie zmodernizowana. Jednocześnie zostanie przebudowana ulica Narutowicza, od ulicy Potulickiej do alei 3 Maja.
Nowością będzie to, że na skrzyżowaniu ul. Potulickiej i Narutowicza ruchem sterować będzie sygnalizacja świetlna. Uporządkowana zostanie także kwestia parkowania w tej części Nowego Miasta. Przebudowane zostaną przystanki.
Nie ulegnie zmianie przebieg torowiska, a więc plan przeprowadzenia torów bliżej dworca głównego PKP ulicami 3 Maja, Czarnieckiego i Potulicką do pętli tramwajowej, z pominięciem niebezpiecznego skrętu torowiska na skrzyżowaniu ulic Narutowicza i Potulickiej, nie zostanie zrealizowany.
foto: materiał UM
Ulica Czarnieckiego ma jezdnię szerokości 8 metrów, co nie daje możliwości jednoczesnego poruszania się tramwajów i samochodów, bez wydzielonego pasa dla pojazdów szynowych - tłumaczono na spotkaniu.
Przypomnijmy, że kilka lat temu został opracowany projekt koncepcyjny drogowy inwestycji "Torowisko tramwajowe w ulicach: 3 Maja, Czarnieckiego i Potulickiej w Szczecinie". W opracowaniu znalazły się cztery warianty, które różnią się rozwiązaniem geometrycznym jezdni alei 3 Maja na jej zakończeniu, oraz ulicy Czarnieckiego na całym jej przebiegu.
Magistrat czeka do 21 marca na oferty firm, które podejmą się przebudowy ulicy Potulickiej i części ulicy Narutowicza.
Opracowanie "Marek Jaszczyński","Moje Miasto", 20 marca 2013 roku
* * *
Urząd Miasta w dniu 4 lutego ogłosił przetarg na pełnienie funkcji inżyniera kontraktu przy przebudowie ulic Potulickiej i Narutowicza.
Do obowiązków inżyniera kontraktu będzie należało koordynacja, zarządzanie, kontrola, nadzór i rozliczanie przy realizacji prac budowlanych związanych z przebudową tych ulic.
Prace będą realizowane na ulicy Narutowicza od ulicy 3-go Maja do ulicy Potulickiej wraz ze skrzyżowaniami i ulicy Potulickiej na jej całej długości. Zmodernizowana zostanie również pętla tramwajowa wraz z przebudową przystanków i wybudowaniem miejsc parkingowych. Otwarcie ofert nastąpi 14 marca. Więcej w siwz
A 13 lutego opublikował ogłoszenie o przetargu na wykonanie przebudowy tych ulic. Na realizację umowy wykonawca będzie miał 24 miesiące. Otwarcie ofert zaplanowano na 21 marca.
Zwycięzca przetargu będzie musiał przebudować ulicę Potulicką od skrzyżowania z ulicą Narutowicza (łącznie ze skrzyżowaniem) do końca pasa drogowego wraz z pętlą tramwajową, przebudowę ulicy Narutowicza na odcinku od ulicy Potulickiej do ulicy 3 Maja (razem ze skrzyżowaniem) w zakresie nawierzchni drogowej, torowiska tramwajowego oraz sieci tramwajowej, renowację kanału ogólnospławnego o długości około 244 m, zlokalizowanego w ulicy Narutowicza (na odcinku od ulicy 3 Maja do ulicy Potulickiej).
W ciągu ulic Potulickiej i fragmencie ulicy Narutowicza wykonawca będzie miał za zadanie wymianę infrastruktury podziemnej, położenie nowego torowiska, sieci trakcyjnej, wybudowanie nowych jezdni, chodników i miejsc postojowych dla samochodów. Zostanie również zainstalowana sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ulic Potulickiej i Narutowicza.
Magistrat w ogłoszonym przetargu zastrzegł sobie również, że w razie braku pieniędzy przetarg może zostać unieważniony. Autorem dokumentacji projektowej jest konsorcjum firm: Biuro Inżynierskie „DAMART” s.c., R. Bednarski, J. Kraśniański ze Szczecina, Biuro Projektów Infrastruktury Komunalnej, Janusz Żabiełowicz ze Szczecina. Więcej siwz
* * *
Lata 90 XX wieku
Wiek XXI
Linki
Copyright © Janusz Światowy, 2002 |