



|
Most na Wyspę Jaskółczą
* * *
Historia wcześniejsza
Most na wyspę zlokalizowany w Szczecinie na rzece Odrze Zachodniej. Perełkę architektury widać dopiero po wejściu do bramy głównej dawnej zajezdni tramwajowej od ulicy Kolumba pod numerem 86 - 89. To jednoprzęsłowy most o konstrukcji kratownicowej, który łączy zajezdnię z wyspą Jaskółczą. Most powstał w związku z planami rozbudowy zajezdni i budowy nowej stacji transformatorowej. Autorem konstrukcji był inżynier Hermann Scholl. Konstrukcja powstała na przełomie 1920/1921 roku.
Przebudowano zajezdnie według projektu Gustava Gaussa i wraz z przebudową powstała nowoczesna podstacja zasilająca w 1925 roku w ramach centralizacji zaplecza energetycznego, na północnym cyplu Wyspy Jaskółczej (do 1945 Rahminsel). Trafiły do niej urządzenia z elektrowni znajdującej się przy obecnej ulicy Storrady i transformatorowni przy przy dzisiejszej ulicy Św. Ducha.
W międzyczasie wybudowano jednoprzęsłowy most o konstrukcji kratownicowej, który łączy zajezdnię z wyspą Jaskółczą, powstał w związku z planami rozbudowy zajezdni i budowy nowej stacji transformatorowej. Cały obiekt został wpisany do rejestru zabytków pod numerem A-861, decyzją Kl.3-5340/117/90 z dnia 20 lipca 1990 roku. Jest jedynym mostem w mieście, który przetrwał II wojnę światową.
Niestety nie jest znana firma, która wykonała most. Stalowa konstrukcja ma długość 36, 45 metrów, szerokość 5 metrów, a wysokość 5,10 metrów. Samą konstrukcję łączono przy pomocy nitów o dwudziestomilimetrowej średnicy. Pierwotna nawierzchnia była brukowa na piaskowej podsypce. Obecnie jest wyasfaltowana. Niżej trochę zdjęć.
Historia późniejsza
Przed laty na Wyspę Jaskółczą prowadziły dwa mosty. Ten, którym poprowadzono kable pod napięciem, w 1989 roku zawalił się ze starości (skorodował). Tymczasowo kable przełożono na most, którym codziennie przechodzili m. in. uczniowie szkoły, znajdującej się na wyspie. Prowizorka służyła kilkanaście lat - od lat na budowę nowego brakowało pieniędzy.
 Most kablowy 30 marca 2008
|
W październiku 2005 roku pojawiła się szansa na poprawę sytuacji, ogłoszono przetarg na budowę mostu kablowego, zgłosiło się 12 firm. MZK Szczecin na ten cel zarezerwował 1,4 mln zł. W tej cenie mieściły się oferty szczecińskich firm. "Energopol" - 1 mln 338 tys. zł, "Stalmont" - 1 mln 350 tys. zł. Obie firmy zapewniały wykonanie prac w ciągu 180 dni kalendarzowych od podpisania umowy z 5-letnią gwarancją.
18 stycznia 2006 toku podpisano umowę z firmą "Energopol" i spółką GOTOWSKI Budownictwo Komunikacyjne i Przemysłowe z Bydgoszczy, działającymi w formie konsorcjum. Budowę zakończono w połowie lipca 2006 roku. Koszt budowy nowego mostu kablowego kształtował się w granicach 1 400 000 zł.
Zakres budowy mostu kablowego obejmował między innymi wykonanie - konstrukcji stalowej (nośnej) mostu - kratowej, wolnopodpartej, o rozpiętości 31 metrów
i szerokości 6 metrów, przyczółków żelbetowych opartych na palach, pomostu wraz z kanałami kablowymi, przepięć kablowych, oraz demontażu istniejących kabli trakcyjnych i ułożenie nowych.
Stan obecny
Most na Wyspę Jaskółczą jest bardzo zaniedbany, mimo że jest zabytkiem, ulega powolnemu dalszemu niszczeniu. Jego konstrukcja nie może doczekać się renowacji. Most mógłby wykorzystywany być w celach turystycznych. Miałem nadzieję, że przy okazji budowy mostu kablowego (przełożenie kabli) zostanie przeprowadzona renowacja tego obiektu i dalej będzie służyć mieszkańcom Szczecina, no ale tak się nie stało. Chyba miasto czeka na jego zużycie i zawalenie tak, jak w przypadku mostu kablowego, który padł w 1989 roku ze starości (zardzewiał).
Miasto nie ma pomysłu na to miejsce, więc przygotowuje się do sprzedaży kompleksu zabytkowych budynków dawnej zajezdni przy Kolumba. Inwestor przejmie też większość sąsiedniej Wyspy Jaskółczej. W obawie przed dewastacjami ZBiLK (przejął obiekt w styczniu 2024 roku), zamknął w kwietniu 2024 roku do niej swobodny dostęp. Na razie nie wiadomo, kiedy nieruchomości przy Kolumba pojawią się w ofercie miasta.
* * *
|



|