Menu


1879-1929


Lata 20-40 XX wieku


Lata 50–80 XX wieku


Przebudowa "berlinki"

* * *

Mamy nowe 2,2 km autostrady. Ruch puszczono w piątek

Budowa drogi skończyła się już w listopadzie, ale teraz Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad dostała pozwolenia na użytkowanie

foto: Cezary Aszkiełowicz / Agencja Gazeta, autostrata A6
foto: Cezary Aszkiełowicz/AG
Autostrata A6
O godzinie 15.20 została oddana do ruchu wschodnia jezdnia przebudowanego odcinka autostrady A6 w rejonie przyszłego węzła Tczewska o długości 2,2 km. Tym samym trasą od węzła Kijewo do węzła Rzęśnica przejedziemy dwoma jezdniami bez utrudnień. Przebudowa jezdni kosztowała około 16 milionów złotych, prace objęły wymianę znajdującej się w złym stanie nawierzchni wykonanej z poniemieckich płyt betonowych na nową nawierzchnie bitumiczną. Droga została poszerzona o pas awaryjny, przebudowano również mosty na Chełszczącej.

W II kwartale przyszłego roku planujemy rozpoczęcie budowy nowego węzła Tczewska. Dokończenie przebudowy jezdni A6 na całym 7-kilometrowym odcinku między Kijewem a Rzęśnicą będzie możliwe po zapewnieniu finansowania dla tej inwestycji. Do czasu przebudowy wszystkich fragmentów wykonanych z płyt betonowych zostanie utrzymane dotychczasowe oznakowanie tego odcinka jako droga ekspresowa.

Opracowanie "mpr", "gazeta.pl" 21 grudnia 2012 roku

* * *

Stare autostradowe płyty z A6 gotowe na przemiał

Znika kolejny poniemiecki fragment autostrady. Drogowcy rozebrali prawie dwa kilometry wschodniej nitki "berlinki"

foto: Cezary Aszkiełowicz / Agencja Gazeta, Drogowcy rozebrali prawie dwa kilometry wschodniej nitki tzw. berlinki
foto: Cezary Aszkiełowicz/AG
Drogowcy rozebrali prawie
dwa kilometry wschodniej
nitki tzw. berlinki
Trwa przebudowa 2,2-kilometrowego odcinka autostrady A6 pomiędzy Kijewem i węzłem Rzęśnica (zjazd na Chociwel). Do tej pory zmodernizowana została jezdnia zachodnia. Stare, prawie 80-letnie, betonowe płyty zastąpił nowiutki asfalt. Teraz ruszają prace na drugiej połowie autostrady. Poniemiecki beton jednak nie zniknie z drogi. Płyty trafią do kruszarki, a betonowy gruz posłuż nam jako podbudowa nowej drogi - mówi Wojciech Kiełbiewski, kierownik budowy.

Drogowcy planują zakończenie rozbiórki i kruszenia do końca lipca. Potem zostanie już tylko budowa nowej jezdni. Ma to potrwać do połowy grudnia tego roku.

Opracowanie "mpr", "gazeta.pl" 14 lipca 2012 roku

* * *

Dziś zamykają połowę autostrady A6. Betonowe płyty na przemiał

Do końca roku będziemy jeździli tylko jedną jezdnią drogi. Druga zostanie zmielona

Chodzi o 2,2-kilometrowy odcinek autostrady A6 pomiędzy Kijewem i węzłem Rzęśnica (zjazd na Chociwel). Droga przebudowywana od ponad pół roku. Do tej pory zmodernizowana został jezdnia zachodnia (od morza w kierunku Szczecina). Stare, prawie 80 letnie, betonowe płyty zastąpił nowiutki asfalt. Do tego droga została poszerzona.

Przez dwa tygodnie drogowcy dopuścili ruch po dwóch jezdniach. Powodem było zwiększone natężenie spowodowane rozgrywkami Euro, na które jechali kibice z Niemiec oraz początkiem wakacji.

Teraz zaczyna się przebudowa drugiej połowy autostrady. Jezdnię wschodnią zamkniemy dziś popołudniu - zapowiada Wojciech Kiełbiewski, kierownik budowy. Zapory staną po obu stronach drogi. i przekierują cały ruch na nową jezdnię zachodnią.

Stare, "poniemieckie" płyty trafią do kruszarki, a powstały w ten sposób gruz zostanie wykorzystany na podbudowę nowych jezdni. Drogowcy planują zakończenie rozbiórki i kruszenia betonu do końca lipca. Koniec przebudowy tej części A6 nastąpi w połowie grudnia tego roku.

Opracowanie "mpr", "gazeta.pl" 2 lipca 2012 roku

* * *

Przebudowa berlinki. W czerwcu pojedziemy nową jezdnią

Wykonawca przebudowy autostrady A6 w rejonie przyszłego węzła Tczewska położył ostatnią warstwę nawierzchni na przebudowywanej jezdni zachodniej

Zostało jeszcze oznakowanie poziome i pionowe oraz bariery ochronne - informuje Mateusz Grzeszczuk ze szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Pod koniec czerwca ruch zostanie przełożony na przebudowaną jezdnię, a wykonawca przystąpi do prac na jezdni, po której obecnie odbywa się ruch. Roboty zostaną zakończone do końca tego roku.

Nawierzchnię odcinka przyszłej A6 na odcinku Kijewo - Rzęśnica stanowią pochodzące z lat 30 ubiegłego wieku płyty betonowe. Nawierzchnia jest już mocno wyeksploatowana, a płyty nierówne i zdylatowane.

W ramach realizowanych prac droga na odcinku 2 kilometrów jest poszerzana o pas awaryjny i otrzymuje nową, wykonaną od podstaw nawierzchnię bitumiczną - dodaje Grzeszczuk. Stare płyty betonowe są wykorzystywane i po pokruszeniu stanowią podbudowę nowej nawierzchni.

Po wakacjach powinna rozpocząć się budowa samego węzła Tczewska w miejscu przecięcia A6 przez ulicę Tczewską.

Opracowanie "pit", "gs24.pl" 12 czerwca 2012 roku

* * *

Remont autostrady "berlinki" coraz bardziej uciążliwy. Tworzą się gigantyczne korki

Zaproponowaliśmy drogowcom pewne rozwiązanie z tej kłopotliwej sytuacji

Dopiero ostatnie upalne dni były przedsmakiem tego, co może nas czekać podczas zbliżających się wakacji. Trwa remont autostrady leżącej jeszcze w granicach Szczecina. Wykonawcom nie można odmówić zaangażowania, pracują również w niedziele.

Zamknięta jest jedna jezdnia, druga podzielona na dwa pasy ruchu w przeciwległym kierunku. I właśnie w tym momencie zaczyna się problem. Szczególnie widoczny był on w niedzielę. Przez cały dzień tworzyły się tam gigantyczne korki. Około godziny 21, gdzie teoretycznie powinno już być w miarę spokojnie, zator zaczynał się tuż za zjazdem na Dąbie – opowiada nasz Czytelnik. Ciągnął się przez kilka kilometrów, aż do tego miejsca, gdzie są roboty i zwężenie. Samochody się grzały, kierowcy wściekali, ale trzeba przyznać, że na placu budowy byli robotnicy, którzy intensywnie pracowali. Za to ogromne brawa.

Mniejsze jednak za organizację – dodaje Czytelnik. Można pomyśleć, w jaki sposób choć trochę rozładować korki. Część jadących kierowców nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że w tym miejscu są takie utrudnienia.

Rzeczywiście, zgodnie z podpisaną umową z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad wykonawca może pracować siedem dni w tygodniu od godziny 6 do 22. Czas na przebudowę ma do końca tego roku.

W tej chwili na całym przebudowywanym odcinku jezdni zachodniej została już wykonana podbudowa bitumiczna. Teraz czas na warstwę wiążącą. Po jej ukończeniu wykonawca przystąpi do realizacji warstwy ścieralnej.

W drugiej połowie czerwca prace przy realizowanej jezdni powinny się zakończyć. Pod koniec przyszłego miesiąca wykonawcy zabiorą się za drugą stronę.

Jeżeli chodzi o utrudnienia w ruchu, to te roboty muszą być prowadzone przy zamknięciu jednej jezdni i nie da się tego uniknąć – mówi Mateusz Grzeszczuk z generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Zaproponowaliśmy, by specjalnymi tablicami poinformować ludzi jadący z nad morza o zbliżających się utrudnieniach i ewentualnym objeździe. Do naszego pomysłu pracownicy generalnej dyrekcji dróg podeszli z dużą aprobatą.

Przed okresem wakacyjnym dla osób jadących znad morza do Szczecina umieścimy takie tablice, przy skrzyżowaniu z ulicą Goleniowską. Będzie na niej informacja o zalecanym objeździe przez Dąbie. Zamierzamy również zachęcać poprzez działania informacyjne do korzystania w drodze nad morze z trasy przez Dąbie i dalej Załom, Pucice, Kliniska i Rurzycę do włączenia w drogę S3 na węźle Rurka.

Opracowanie "Andrzej Kus", "Moje Miasto" 23 maja 2012 roku

* * *

Zjazd z autostrady będzie bezpieczniejszy

Węzeł Kijewo, łączący autostradę A6 z drogami krajowymi nr 3 i 10 będzie przebudowany. Projekt jest już prawie gotowy.

Węzeł przez ul. Zwierzyniecką i Struga umożliwia wjazd do miasta, natomiast poprzez Szosę Stargardzką możemy wyjechać w stronę Stargardu i Gorzowa. Jego znaczenie w przyszłości wzrośnie, bo Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad planuje zamknąć wjazd na autostradę w Dąbiu (przepisy nie dopuszczają kolizyjnych skrzyżowań na tego typu drogach).

Węzeł Kijewo, przed wojną zwany węzłem Altdamm, został oddany do użytku w 1937 r. Obecnie geometria dróg na węźle nie pozwala na bezpieczne poruszanie się. Łuki na zjazdach są zbyt ostre. Dochodziło tam do wypadków - auta wypadały poza drogę. Dlatego szczecińska pracownia projektowa DiM otrzymała zlecenie zaprojektowania nowego węzła z łukami o promieniach dostosowanych do obecnych norm. Projekt będzie gotowy do połowy roku - zapewnia Ryszard Kowalski, właściciel pracowni.

GDDKiA, zanim rozpocznie budowę, musi uzyskać decyzję lokalizacyjną i kupić ziemię od obecnych właścicieli. Do końca roku chcemy uzyskać pozwolenie na budowę węzła, by w 2009 roku ruszyć z robotami - mówi Iwona Stępień-Pilipczuk, zastępca dyrektora szczecińskiego GDDKiA.

Węzeł prawdopodobnie będzie przebudowany "pod ruchem", by nieprzerwanie umożliwiać wjazd do miasta. DiM zaproponuje połączenie go z ul. Niedźwiedzią, która ma być częścią obwodnicy os. Słonecznego i Majowego.

Opracowanie "Mariusz Rabenda", "Gazeta Wyborcza" 8 stycznia 2008 roku

* * *

Jedyny w Polsce nowy kawałek autostrady

Od środy wjeżdżając do Polski przez Kołbaskowo, możemy pędzić z prędkością 130 km na godz. Ale tylko przez 10 minut.
Nowa droga na wysokości szczecińskiej dzielnicy Podjuchy. Foto: Dariusz GORAJSKI / AG
Foto: Dariusz GORAJSKI/AG
Nowa droga na wysokości
szczecińskiej dzielnicy Podjuchy
Do użytku oddany zostanie kolejny odcinek autostrady A6 o długości 7,7 km. W sumie długość tej autostrady wzrośnie do 21 km i 672 m. To jedyny fragment autostrady w całej Polsce oddany do użytku w tym roku.

To był krótki, ale bardzo trudny do zbudowania odcinek - przyznaje Henryk Rzepecki z firmy Budimex-Dromex, inżynier kontraktu na budowie. Na niespełna ośmiu kilometrach trzeba było zburzyć i zbudować na nowo aż 26 mostów i wiaduktów. Przez mosty i wiadukty biegnie w sumie ponad pół kilometra drogi. Rzepecki przyznaje, że komplikacje na budowie sprawiły, iż kontrakt był interesujący. Dwa stare wiadukty trzeba było wysadzić w powietrze. Inne cięte były na plastry i rozbierane kawałek po kawałku. Drogowcy terminu robót nie przekroczyli, wykonali wszystko zgodnie z projektem, mimo że prace prowadzone były bez wstrzymywania ruchu (przy wyłączeniu jednej jezdni na przemian).

Mimo tego na otwarciu nie będzie ani premiera, ani nawet dyrektora generalnego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Dlaczego? Bo to jedyny odcinek autostradowy oddawany w tym roku w Polsce, więc o sukcesie nie ma mowy.

Dla nas ważniejsze jest to, że w przyszłym roku wystartujemy z budową kilkuset kilometrów autostrad, niż to, że teraz oddajemy niespełna osiem - wyjaśnia Andrzej Maciejewski, rzecznik GDDKiA. Fragment zbudowany pod Szczecinem ma znaczenie bardziej lokalne. Według niepotwierdzonych informacji ministrowie i szefowie autostradowej centrali mają się pojawić w Szczecinie za dwa tygodnie na fecie z okazji rozpoczęcia budowy nowej drogi S3 do Gorzowa.

Budowa A6 pomiędzy szczecińskimi dzielnicami Klucz i Kijewo rozpoczęła się w październiku 2005 r. 7,7 km nowej autostrady kosztowało 114 mln 219 tys. zł. Przed modernizacją droga była zbudowana z betonowych płyt przez hitlerowską III Rzeszę jako tzw. "berlinka", która miała łączyć Berlin z Królewcem. Przez ponad 70 lat eksploatacji jezdnia została poważnie zniszczona. Płyty popękały i powypaczały się.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma już projekt i wystąpiła o pozwolenie na przebudowę odcinka od Kijewa do węzła Rzęśnica - też 7 km. Przygotowywany jest także projekt przebudowy węzła Kijewo - umożliwiającego skomunikowanie autostrady ze Szczecinem (stary węzeł ma zbyt ostre łuki, na których dochodzi do wypadania samochodów z drogi). Obie inwestycje miałyby ruszyć w przyszłym roku. Docelowo A6 ma mieć długość 75 km - od granicy do węzła Goleniów, gdzie się będzie rozgałęziać na S3 (do Świnoujścia) i S6 (do Gdańska).

Po oddaniu szczecińskiego odcinka A6 długość polskich autostrad wzrosła do 674 km.

Opracowanie "Mariusz Rabenda", "Gazeta Wyborcza" 25 września 2007 roku.

* * *

Przebudowa autostrady A-6 dobiega końca

Kierowcy mogą korzystać już z autostrady A-6 na odcinku Klucz – Kijewo. W niektórych miejscach można natknąć się na drobne prace wykończeniowe.

Zakończyliśmy wszystkie roboty bitumiczne – mówi Grzegorz Dziedzina z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. W tej chwili ruch odbywa się na obu nitkach autostrady. Jeżeli są jakieś zakłócenia, ich przyczyną są prace wykończeniowe przy montażu ekranów akustycznych. Pracownicy uzupełniają jeszcze nasypy, które rozmył deszcz.
Przebudowa drogi A-6 ma poprawić bezpieczeństwo i komfortu jazdy. Mocno spękana nawierzchnia betonowa została zamieniona na nową z betonu asfaltowego. A-6 na długości 21,6 km spełni parametry Unii Europejskiej i NATO.

Ekrany akustyczne, które mają chronić przed hałasem, staną w rejonie osiedla Podjuchy, osiedla Bukowego po lewej stronie drogi i wiaduktu nad ul. Chłopską po prawej stronie drogi. Zakończenie całości jest planowane na połowę września – dodaje Grzegorz Dziedzina.

Odnawiany odcinek drogi został wykonany w latach trzydziestych. Konstrukcja nawierzchni i jej stan techniczny nie odpowiadają wymogom dzisiejszego ruchu drogowego. Na przebudowywanym odcinku znajduje się trzynaście wiaduktów, jeden most, jedna estakada.

W przyszłym roku GDDKiA planuje rozpocząć budowę drogi ekspresowej S3 Szczecin – Gorzów. Projekt zakłada zbudowanie czterech węzłów drogowych, które zapewnią bezkolizyjny wjazd i wyjazd z drogi ekspresowej. Węzeł „Klucz” będzie się krzyżował z autostradą A6, biegnącą pod projektowaną drogą ekspresową. Koszt tego projektu to 342 mln euro. Data zakończenia inwestycji to 31 grudnia 2009 roku.

Opracowanie "Małgorzata Klimczak", "Moje Miasto" 6 września 2007 roku.

* * *

Dwie jezdnie na A6 gotowe

Na przebudowywanym odcinku znajduje się 13 wiaduktów drogowych, 1 most, 1 estakada oraz 6 przepustów rurowych. Foto: Gutek
Foto: Gutek
Na przebudowywanym odcinku
znajduje się 13 wiaduktów drogowych
Kierowcy mogą korzystać już z dwóch jezdni jadąc autostradą A-6 na ok. 20 km odcinku Klucz – Kijewo. W niektórych miejscach jezdnia jest zwężona, ale jest to wynikiem drobnych prac wykończeniowych.

12 lipca zostały zakończone wszystkie roboty bitumiczne – mówi Grzegorz Dziedzina z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. W tej chwili ruch odbywa się na obu nitkach autostrady. Jeżeli są jakieś zakłócenia w ruchu, ich przyczyną są prace wykończeniowe przy montażu ekranów akustycznych. Pracownicy uzupełniają jeszcze części nasypów, które zostały rozmyte przez deszcz.

Mocno spękana nawierzchnia betonowa została zamieniona na asfaltową. Ekrany akustyczne, które mają chronić przed hałasem, zostaną ustawione w rejonie osiedla Podjuchy, Bukowego po lewej stronie drogi i wiaduktu nad ul. Chłopską po prawej stronie drogi.

Zakończenie całości inwestycji jest planowane na połowę września – dodaje Dziedzina.

Opracowanie " Małgorzata Klimczak", "Moje Miasto" 28 sierpnia 2007 roku.

* * *

Uwaga: budowa trwa

Do 20 września droga powinna być oddana do użytku kierowców, już jako autostrada, po której auta do 3,5 tony oraz motocykle mogą jechać 130 km na godz. Foto: Marcin Bielecki
Foto: Marcin Bielecki
Do 20 września droga powinna
być oddana do użytku kierowców
7,7 km autostrady jest już praktycznie gotowe. Widzą to kierowcy, którzy mimo ograniczenia prędkości szarżują na prostej drodze.
Chodzi o budowany od podstaw, od dwóch lat odcinek autostrady A6 na odcinku od węzła Klucz do węzła Kijewo. To w sumie 7,7 km dwupasmowej drogi z szerokimi pasami awaryjnymi. Ten odcinek "szóstki" to jedyny w Polsce odcinek autostrady, która w tym roku zostanie oddana do użytku.

Jakby gotowa
Laikowi trudno się zorientować, że budowa jeszcze trwa. Ruch odbywa się gotowymi jezdniami w obu kierunkach i właściwie bez zakłóceń - mówi Witold Buczyński, inżynier kontraktu. Są czasami w pewnych miejscach wygrodzenia pasa ruchu, bo pewne prace jeszcze musimy wykonywać. Równa jak stół autostrada działa na wyobraźnię kierowców. Mało kto stosuje się do obowiązującego ograniczenia do 70 km na godzinę. Nawet ciężarówki jeżdżą grubo ponad setką. Strach wysiąść z auta bez odblaskowej kamizelki - przyznają drogowcy. Tymczasem autostrada, to wciąż plac budowy, przekraczanie prędkości może być niebezpieczne dla drogowców.

"Siedemdziesiątkę" będziemy mogli zdjąć, kiedy będzie podpis komisji odbiorowej - wyjaśnia Witold Buczyński. Około 20 sierpnia wykonawca zgłosi wykonanie roboty, a wtedy będzie można wystąpić do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o powołanie komisji odbiorowej.

Budowa przeciągnęła się o dwa miesiące. Powodem była pogoda, ale też konieczność przeprojektowania m. in. wiaduktu przy hotelu Panorama. Prace były prowadzone cały czas przy utrzymanym ruchu.

Teraz drogowcy ustawiają ekrany dźwiękochłonne, m. in. na wysokości hotelu, nad ul. Chłopską i na wysokości osiedla Kolorowych Domów. Robione są poprawki m. in. systemów odwodnienia, bo ostatnie ulewy dały się we znaki skarpom, na których nie zdążyła się ukorzenić trawa. Wymalowane są już znaki na asfalcie. Stoją też znaki pionowe, na razie pozasłaniane.

Budowa autostrady wymagała rozebrania starej konstrukcji, która zmielono i wykorzystano na podbudowę nowej drogi. W każda stronę "szóstka" ma dwa pasy ruchu po 3,5 metra i pasy awaryjne o szerokości 2,75 m. Do tego dochodzi 5-metrowy pas rozdziału oraz ponadmetrowe pobocza. Przebudowy lub budowy od podstaw wymagało 28 wiaduktów i mostów w obu nitkach drogi. Prace wykonuje Budimex - Dromex.

Kolejnych 8 kilometrów
Obecnie w GDDKiA trwają przygotowania do przebudowy kolejnych 8 kilometrów autostrady od węzła Kijewo do węzła Rzęśnica (wysokość zjazdu na Chociwel). Został już złożony wniosek o pozwolenie na budowę.

Planujemy zacząć prace w przyszłym roku - mówi Grzegorz Dziedzina ze szczecińskiej GDDKiA. Mają być prowadzone w cyklu dwuletnim. W ramach tego kontraktu przebudowany zostanie również węzeł Kijewo. W tej chwili od Kołbaskowa do Kijewa kierowcy mają do dyspozycji ponad 21 km równej autostrady. Po zbudowaniu kolejnego odcinka długość zwiększy się do prawie 30 km.

Odcinek od Kijewa do Rzęśnicy ma zły stan nawierzchni, betonowe płyty są nierówne. Zagraża to bezpieczeństwu i obniża komfort jazdy - przyznaje Grzegorz Dziedzina. Dążymy do wyeliminowania betonu na rzecz jednolitych nawierzchni.

Opracowanie "Maciej Janiak", "Głos Szczeciński" 20 sierpnia 2007 roku.

* * *

Pod mostami będzie porządek

 Foto: J.Kastor
Foto: J.Kastor
Przebudowywany odcinek autostrady A6 otwarto w całości dla ruchu 30 lipca. Choć jedzie się świetnie, to inwestycja ta jeszcze nie jest zakończona, lecz z utrudnieniami w ruchu na tym odcinku nie powinniśmy mieć już do czynienia. O tym, że budowy nie zakończono, świadczą ograniczenia prędkości do 70 kilometrów na godzinę, które obowiązywać będą do czasu odbioru inwestycji.

Informacje te przekazaliśmy w poprzednim wydaniu naszej gazety, uważając temat tej przebudowy za zakończony. Do jego wznowienia skłoniły nas obawy Czytelników, czy aby na pewno budowlańcy pozostawia po sobie porządek? Przywoływano tu szczególnie tereny pod mostami na ulicach Chłopskiej i Smoczej oraz teren w pobliżu hotelu Panorama. Pytany o to inżynier kontraktu WITOLD BUCZYŃSKI zapewniał, że obawy mieszkańców w tym względzie są nieuzasadnione. Zdaniem inż. Buczyńskiego na zaniepokojenie mieszkańców mogła mieć wpływ kolejność porządkowania placu budowy. Prace porządkowe postępują bowiem od strony Kijewa.

Tereny pod mostami będą jeszcze w sierpniu uporządkowane. W zależności od potrzeb - albo skoszona będzie istniejąca trawa, albo zasiana nowa. Można wręcz zaryzykować twierdzenie, że będzie tam ładniej niż było przed rozpoczęciem budowy.

Opracowanie "J.Kastor", "Panorama 7" 9 sierpnia 2007 roku.

* * *

A6 – druga jezdnia zależna od pogody

Opóźnia się oddanie do użytku drugiej jezdni na modernizowanym odcinku autostrady A-6 Klucz – Kijewo.
Drogę obiecano otworzyć na początku tego tygodnia. Niestety, deszczowa pogoda nie sprzyja dokończeniu prac dylatacyjnych na mostach. W związku z tym kierowcy wciąż muszą jeździć po jednej jezdni. Według wykonawcy, wystarczą 3-4 pogodne dni, żeby zakończyć prace i puścić ruch dwoma nitkami jezdni.

Później pozostanie jeszcze dokończenie montażu ekranów akustycznych w Podjuchach i na osiedlu Bukowym, oznakowanie poziome i pionowe jezdni oraz nasadzenie zieleni. Zakończenie całej inwestycji jest przewidywane na koniec sierpnia.

Opracowanie "Małgorzata Klimczak", "Moje Miasto" 31 lipca 2007 roku.

* * *

A6 - Dwie jezdnie w tym tygodniu?

Opóźnia się oddanie do użytku drugiej jezdni na modernizowanym odcinku autostrady A-6 Klucz – Kijewo.
Według wcześniejszych zapewnień wykonawcy, druga nitka jezdni miała być czynna po 22 lipca, jednak prace w tym miejscu nadal trwają. Powód? Pogoda. Deszczowy początek lipca sprawił, że nie można było wyasfaltować remontowanej części jezdni.

W tej chwili trwają prace dylatacyjne na mostach – mówi Grzegorz Dziedzina z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Ze względu na to nie puszczamy jeszcze ruchu obiema nitkami. Jeżeli będzie ładna pogoda to może do końca tego tygodnia powinna być otwarta druga jezdnia. Jeśli nie, to stanie się to na pewno na początku przyszłego tygodnia – dodaje.

Po tym zostaną do wykonania jeszcze takie prace jak dokończenie montażu ekranów akustycznych w Podjuchach i na osiedlu Bukowym, oznakowanie poziome i pionowe jezdni oraz nasadzenie zieleni. Zakończenie całej inwestycji jest przewidywane na koniec sierpnia.

Opracowanie "Małgorzata Klimczak", "Moje Miasto" 25 lipca 2007 roku.

* * *

Estetyczne ekrany - prace na autostradzie dobiegają końca

Gdy 11 lipca razem z inżynierem kontraktu Witoldem Buczyńskim przemierzaliśmy przebudowany odcinek autostrady A6, przebiegający pomiędzy Kluczem a Kijewem, trwało właśnie układanie ścieralnej warstwy asfaltu na ostatnim z przewidzianych w tym zadaniu odcinku.

Wysokiej jakości mieszanka bitumiczna o temperaturze 180 stopni Celsjusza wylewana była na całej szerokości jezdni. Pogoda dopisała i praca przebiegała bez przeszkód. Okresowe zamykanie odcinków jezdni potrwa jeszcze do końca lipca. Gdy pogoda na to pozwoli, pomalować trzeba będzie pozostałe fragmenty oznakowania poziomego jezdni, powklejać dylatacyjne wkładki bitumiczne na małych obiektach mostowych. Inne prace, jak montaż ekranów akustycznych, nie będą wymagały zamykania jezdni.

Zamontowane ekrany od strony jezdni prezentują się estetycznie, zarówno te przezroczyste, jak i te seledynowe, uprzyjemniając jazdę. Być może lepiej byłoby, gdyby od strony miasta więcej było tych przezroczystych, umożliwiających podziwianie panoramy Szczecina. Choć tak naprawdę to podczas jazdy i tak niewiele widać, a poza tym — czy ktoś w przyszłości zatroszczy się o mycie tych „szyb"?

Wśród prac wykończeniowych, które potrwają do 20 sierpnia, największy udział mają roboty porządkowe pod mostami i wiaduktami. Pod koniec sierpnia zaczną się odbiory gotowego już odcinka autostrady. Nie będą one miały istotnego wpływu na ruch pojazdów. O tym, że autostradę odebrano, podróżni mogą dowiedzieć się w sposób pośredni. Po zniknięciu znaków ograniczenia prędkości do 70 kilometrów na godzinę i pojawieniu się znaków informujących, że jest to autostrada - nie powinno być co do tego wątpliwości.

Ważne, że kolejny odcinek A6 aż do skrzyżowania z krajową „trójką" będzie również niedługo modernizowany. Na budowie nowej „3", prowadzącej od Szczecina w kierunku Pyrzyc, spotkamy również inżyniera Buczyńskiego, który niezawodnie informował nas o postępach prac na A6.

Opracowanie "J.Kastor", "Panorama 7" 19 lipca 2007 roku.

Przebudowa autostrady A-6 dobiega końca - druga jezdnia czeka

Kapryśna pogoda utrudnia wyasfaltowanie i oddanie do użytku drugiej jezdni autostrady na odcinku Klucz – Kijewo.

Teraz kierowcy jadący autostradą A-6 na odcinku Klucz – Kijewo mogą korzystać tylko z jednej jezdni. Pod koniec lipca ma zostać włączona do ruchu druga jezdnia. Foto: Jakub Jurcan
Foto: Jakub Jurcan
Teraz kierowcy jadący autostradą A-6
na odcinku Klucz – Kijewo
mogą korzystać tylko z jednej jezdni
Ruch na obu jezdniach ma być wznowiony pod koniec lipca. Teraz czynna jest jedna jezdnia prowadząca w stronę morza.

12 lipca zostały zakończone wszystkie roboty bitumiczne – mówi Grzegorz Dziedzina z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Trzeba jeszcze położyć asfalt. Kierownik kontraktu zapewnił, że po 22 lipca ten etap prac zostanie zakończony i będzie można jeździć po obu jezdniach.

Przebudowa drogi A-6 ma poprawić bezpieczeństwo i komfort jazdy. Łatwiej będzie można dojechać od granicy polsko-niemieckiej do Szczecina i Świnoujścia oraz w kierunku Gdańska. Mocno spękana nawierzchnia betonowa została zamieniona na nową konstrukcję z betonu asfaltowego. 21,6 km autostrady spełni parametry Unii Europejskiej i NATO.

Po zakończeniu prac na autostradzie trzeba będzie jeszcze posadzić rośliny, ustawić znaki, dokończyć montowanie ekranów akustycznych – mówi Grzegorz Dziedzina. Te prace nie będą już miały wpływu na ruch pojazdów po drodze. Powinny być zakończone przed końcem sierpnia.

Ekrany akustyczne, które mają chronić przed hałasem, zostaną ustawione w rejonie Podjuch i osiedla Bukowego po lewej stronie drogi i obok wiaduktu nad ul. Chłopską po prawej stronie.

Opracowanie "Małgorzata Klimczak", "Moje Miasto" 16 lipca 2007 roku.

* * *

Autostrada A6 przejezdna w przyszłym tygodniu

Prace na budowie przebiegają w wolniejszym, niż planowano tempie. Układanie asfaltu utrudnia padający niemal codziennie deszcz

Węzeł Podjuchy. Foto: Dariusz GORAJSKI / AG
Foto: Dariusz GORAJSKI/AG
Węzeł Podjuchy
Zima była dla nas łaskawa, za to lato nas nie rozpieszcza - podsumowuje Witold Buczyński, inżynier kontraktu budowy nowej autostrady A6 od Klucza do Kijewa.

W połowie czerwca drogowcy byli pewni, że do końca miesiąca uporają się z układaniem asfaltu, a przez ostanie cztery tygodnie [kontrakt obowiązuje do 31 lipca - przyp. red.] skupią się na robotach wykończeniowych. Tymczasem ciągle na większości modernizowanego odcinka drogi jeździmy w obie strony po południowej jezdni, która ma służyć do jazdy w stronę morza. To fragment od Podjuch do wiaduktu nad ul. Chłopską, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km na godz. i zakaz wyprzedzania.

W poniedziałek, chociaż prognozy przewidywały dzień bez deszczu, padało. Trzeba było więc przerwać asfaltowanie - opowiadał nam wczoraj Henryk Rzepecki, kierownik budowy z firmy Budimex-Dromex. Z kolei wtorek miał być deszczowy i nie zamawiałem asfaltu. Jest godz. 15 i nie pada. Ostatnio najwięcej czasu spędzam na studiowaniu prognoz.

Rzepecki szacuje, że na położenie asfaltu trzeba pięciu dni. Jeśli w środę aura pozwoli, to wyasfaltowany zostanie węzeł w Podjuchach. Już teraz kierowcy muszą tam uważać, bo czynny jest wjazd od strony południowej, a nie jak przez ostatnie półtora roku - od hotelu Panorama.

Budowa A6, pomiędzy Kluczem i Kijewem, rozpoczęła się w październiku 2005 r. 7,7 km nowej autostrady kosztuje 114 mln 219 tys. zł. Wcześniej droga była zbudowana z betonowych płyt przez III Rzeszę. Przez ponad 70 lat eksploatacji tzw. berlinka została poważnie zniszczona. Płyty są popękane i wypaczone. Po przebudowie polska część autostrady wydłuży się do 21 km. Po oddaniu inwestycji od granicy w Kołbaskowie do Kijewa będziemy mogli jechać z prędkością do 130 km na godz.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma już projekt i pozwolenie na przebudowę odcinka od Kijewa do węzła Rzęśnica [rozjazd na Świnoujście i Wielgowo - przyp. red.]. Przygotowywany jest też projekt przebudowy węzła Kijewo. Obie inwestycje miałyby ruszyć w przyszłym roku.

Opracowanie "Mariusz Rabenda", "Gazeta Wyborcza" 4 lipca 2007 roku.

* * *

Jeszcze w czerwcu do Płoni autostradą

Budowa A6 zakończy się jeszcze w czerwcu. Od granicy do węzła w Płoni będziemy jeździć asfaltową, równą drogą.

Niespełna dwa lata trwała przebudowa prawie ośmiokilometrowego odcinka poniemieckiej autostrady biegnącej w granicach Szczecina. Pod koniec czerwca, pomiędzy Kluczem i Kijewem, już nie będziemy spotykali znaków ograniczających prędkość do 70 km. na godz. Dopiero na rogatkach Szczecina znów wjedziemy na stare, betonowe płyty.

Obecnie pomiędzy Kluczem a wiaduktem nad ul. Chłopską jeździmy w dwie strony po jednej jezdni. Na dodatek zbudowana jest ona jedynie do poziomu warstwy wiążącej asfaltu. Na wiaduktach i mostach auta podskakują. W przyszłym tygodniu można się spodziewać kolejnych zmian w organizacji ruchu.

Chcemy przerzucić cały ruch na jezdnię północną [która służy do jazdy w stronę granicy - przyp. red.], by na tej, po której jeździmy teraz, ułożyć ścieralną warstwę asfaltu - mówi Henryk Rzepecki z firmy Budimex-Dromex, kierujący budową. Planujemy rozpocząć te prace 11 czerwca.

Na 18 i 19 czerwca wykonawca ma wyznaczony termin odbioru największych wiaduktów na trasie, które budował nad ulicami Chłopską i Smoczą. Jeśli oba obiekty uzyskają pozwolenie na użytkowanie, droga zostanie włączona do ruchu. Budimex-Dromex powinien - zgodnie z kontraktem - zakończyć inwestycję do 30 czerwca. Wszystko wskazuje na to, że ruch w pełnym zakresie zostanie puszczony nieco wcześniej. Zasadnicze roboty będą wykonane, pozostaną drobiazgi - zapewnia Rzepecki.

Po oddaniu inwestycji od Kołbaskowa do Kijewa będziemy mogli jechać z prędkością do 130 km na godz. Inwestycja rozpoczęła się w październiku 2005. Budowa 7,7 km nowej autostrady kosztuje 114 mln 219 tys. zł. Wcześniej droga była zbudowana z betonowych płyt przez hitlerowską II Rzeszę. Przez ponad 70 lat eksploatacji tzw. berlinka została poważnie zniszczona. Płyty popękały i powypaczały się. Po przebudowie polska część autostrady wydłuży się do 21 km.

Co dalej?

Wykupujemy tereny pod przebudowę odcinka od Kijewa do węzła Rzęśnica [rozjazd na Świnoujście i Wielgowo - przyp. red.] - mówi Iwona Stępień-Pilipczuk, zastępca dyrektora oddziału szczecińskiego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Wykupy są konieczne, bo żeby dostosować parametry autostrady do obecnych przepisów, nową drogę trzeba poszerzyć o dwa metry.

GDDKiA ma wydane pozwolenie na budowę tego odcinka i projekt jego.

Niebawem powinniśmy mieć też projekt przebudowy węzła Kijewo - mówi Stępień-Pilipczuk. Obie inwestycje chcielibyśmy rozpocząć w przyszłym roku. Wszystko zależy od tego, czy dostaniemy na to pieniądze. Według dotychczasowych planów autostrada A6 miałaby się kończyć na węźle Rzęśnica. Jednak w maju wojewoda Robert Krupowicz wystąpił z wnioskiem do premiera Jarosława Kaczyńskiego, by drogę o parametrach autostrady wydłużyć aż do węzła Goleniów i rozjazdu na S3 w kierunku Świnoujścia oraz przyszłej S6 w stronę Koszalina.
To naturalne, by do tego miejsca droga ta była autostradą - uważa Krupowicz.

Opracowanie "Mariusz Rabenda", "Gazeta Wyborcza" 8 czerwca 2007 roku.

* * *

Ekrany na autostradzie

O przebudowywanym odcinku autostrady A6 miedzy Kluczem a Kijewem piszemy cyklicznie na naszych łamach. Mieszkańcy osiedla Bukowego wiedzą też, że w ramach przebudowy zostaną zainstalowane tam ekrany dźwiękochłonne obniżające natężenie hałasu powodowanego przez przejeżdżające pojazdy.
Batalia o wytłumienie łoskotu trwała od wielu lat. Obecnie, choć realizacja zadania nie jest jeszcze zakończona, można stwierdzić, że jest zdecydowanie ciszej. Ekrany zostały już zainstalowane po stronie wyjazdowej drogi ze Szczecina. Trwają roboty przy nitce wjazdowej autostrady. Po zakończeniu wszystkich prac nastąpi odbiór techniczny. Będą prowadzone pomiary natężenia dźwięku. O robotach przy instalacji ekranów „Panorama 7" będzie informowała mieszkańców Bukowego na bieżąco.

Opracowanie "sm", "Panorama 7" 6 czerwca 2007 roku.

* * *

Berlinka przy węźle Kijewo

Dobiega końca przebudowa "berlinki" przy węźle Kijewo. Trwają prace kosmetyczne po ułożeniu asfaltu. Drogowcy muszą uważać, gdyż przy węźle panuje spory ruch samochodowy, a kierowcy na pracę ekip budujących - remontujących autostradę.
Oto kilka zdjęć wykonanych w dniu 4 maja 2007 roku z wiaduktu przebiegającego nad autostradą w ciągu ulicy Koziej w Kijewie.

Wiadukt nad ulicą Kozią, widok na autostradę w stronę Kołbaskowa
Wiadukt nad ulicą Kozią, widok na autostradę w stronę węzła Kijewo
W stronę węzła Kijewo
W stronę Kołbaskowa
Wiadukt nad ulicą Kozią, widok na autostradę w stronę Kołbaskowa
Wiadukt nad ulicą Kozią, widok na autostradę w stronę węzła Kijewo
W stronę węzła Kijewo
W stronę Kijewa
Wiadukt nad ulicą Kozią, widok na autostradę w stronę Kijewa

* * *

Wykorzystać lepiej autostradę

Z wielkim zadowoleniem przyjęli wszyscy zmotoryzowani mieszkańcy Szczecina wiadomość o remoncie kapitalnym szczecińskiej autostrady. Okala ona szerokim łukiem południowe osiedla szczecińskiego Prawobrzeźa, spełniając równocześnie funkcję obwodnicy miejskiej dla tamtejszych dzielnic.

Tak jak każda obwodnica rozładowywać ona powinna ruch samochodowy w określonych kierunkach, odciążając sieć uliczną i istniejące już węzły komunikacyjne najbliższych osiedli. Usprawnia też ruch tranzytowy, który omijać będzie w takim wypadku przeludnione centra siedli mieszkaniowych. Przyjrzyjmy się teraz, jak wygląda ta kwestia na przykładzie remontowanego właśnie odcinka szczecińskiej autostrady.

Wiadukt nad ulicą Smoczą, Foto: Tadeusz Białecki
Wiadukt nad ulicą Smoczą
Foto: Tadeusz Białecki
Zaznaczam, że nie jestem jakimś specjalistą od ruchu samochodowego w miastach. Tak jak tysiące mieszkańców miasta patrzę na tę kwestię z punktu widzenia zwykłego zmotoryzowanego użytkownika tej sieci komunikacyjnej, jaka jest nam dana do dyspozycji. My wszyscy pragniemy, żeby w naszym mieście można się było poruszać pojazdem coraz sprawniej, szybciej i bezpiecznej. Jeżeli autostrada po remoncie pozostanie w takiej postaci (chodzi mi o jej dostępność) jak obecnie, to nie usprawni ona w żadnym wypadku obsługi południowych osiedli mieszkaniowych Szczecina.

Autostrada została zbudowana 70 lat temu, kiedy natężenie ruchu samochodowego było nieporównywalne do obecnego. Odcinek ten posiada faktycznie 3 węzły komunikacyjne: Klucz, przy hotelu „Panorama" i Kijewo. W jego środku znajduje się dzielnica Klęskowo, licząca przed wojną 4 tys. mieszkańców. Dzisiaj Klęskowo z osiedlami (Słoneczne, Majowe, Bukowe, Nad Rudzianką) zamieszkuje prawie 30 tys. ludzi. Do nich należy doliczyć jeszcze Zdroje.

Spójrzmy więc na tę arterię, jak służy ona teraz i będzie służyć w obsłudze komunikacyjnej osiedli na obszarze remontowanego odcinka, ułatwiając sprawniejszy doń dojazd i wyjazd z zatłoczonych ulic. Aby np. z osiedli Klęskowa wydostać się obecnie na autostradę w kierunku wschodnim (Stargard — Bydgoszcz) i południowym (Gorzów — Poznań) wszystkie pojazdy muszą przedzierać się wąskimi i zapełnionymi ulicami do węzła w Kijewie. Ruch w kierunku Gryfina i granicy kieruje się przez ulice Zdrojów i Podjuch do Klucza i dalej. Powoduje to ogromne przeciążenie ruchem samochodowym ulic dojazdowych.

A przecież ruch ten można by stosunkowo łatwo usprawnić. Należałoby w tym celu tylko w rejonie dużego wiaduktu nad ul. Chłopską i Rudzianką w Klęskowie zbudować zjazdy i wjazdy na i z autostrady. Jest tam dużo miejsca na dodatkowe trzecie pasy ruchu oraz ślimacznice. Takie rozwiązanie w niczym nie utrudniłoby ruchu autostradowego, a korzyści byłyby ogromne. Przede wszystkim potoki pojazdów na wymienione węzły w pobliżu Klęskowa kierowałyby się bezpiecznie, ruch stałby się szybszy i bezpieczniejszy w pożądanych kierunkach. Dojazdy do węzłów w Kijewie i Kluczu stałyby się łatwiejsze.

Zastanowić się również należy nad dalszymi odcinkami autostrady, rozpatrywanymi pod kątem ich lepszego wykorzystania przez komunikację miejską. Widziałem wiele podobnych obwodnic autostradowych w krajach Europy Zachodniej. Szczególnie w Niemczech są one pod tym względem świetnie rozwiązane. Nawet do najmniejszych osiedli można dojechać wprost z autostrady i z nich wyjechać. Sprawność i bezpieczeństwo ruchu są przy takim podejściu do problemu doskonalsze. Dlaczego nie miałoby być podobnie i u nas?

„Berlinka" miałaby 500 kilometrów długości

Autostrada A6, jadąc od strony Berlina, biegnie przy granicy miasta przez Klucz, Żydowce, Podjuchy, os. Bukowe, Kijewo, Wielgowo, Sławociesze. Okrąża Puszczę Bukową, a w Kijewie krzyżuje się z szosą szybkiego ruchu E3 Świnoujście — Jakuszyce. Autostrada A6 jest częścią zaprojektowanego przez Niemców w 1934 r. szlaku komunikacyjnego z Berlina przez Szczecin, Elbląg do Królewca w Prusach Wschodnich. Odrzucenie żądania zgody na przepuszczenie drogi przez terytorium Polski w 1939 r. było jednym z pretekstów napaści Niemiec na Polskę.

Co by było, gdyby Niemcom udało się dokończyć budowę autostrady? Mielibyśmy wspaniałą szybką drogę do Elbląga i Gdańska, a także połączenie z dzisiejszym rosyjskim Kaliningradem. W 1936 r. oddano odcinek popularnej „Berlinki" z Berlina do Szczecina. W tamtych latach była to droga nowoczesna i wygodna. Miała cztery pasma drogowe, po dwa w każdą stronę. Natomiast w 1938 r. zakończono budowę odcinka z Elbląga do Królewca (ale tylko jednojezdniowego). Podczas wojny kontynuowano budowę autostrady ze Szczecina w stronę Chociwla oraz wykonano prace ziemne do okolic Kościerzyny na Pomorzu Gdańskim.

Z biegiem czasu autostrada technicznie coraz bardziej odstawała od współczesnych standardów i wymagań. Płyty betonowe rozsypywały się. Stąd też szczeciński oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad rozpoczął modernizację. Najpierw odnowiono nawierzchnię na odcinku 13,5 km przy hotelu „Panorama" w Podjuchach. Od dwóch lat modernizowany jest odcinek o długości 8 km do węzła drogowego w Kijewie.


Opracowanie "Tadeusz Białecki", "Panorama 7" 19 kwietnia 2007 roku.

* * *

Mosty nad Smoczą - trudna budowla

Jednym z ważniejszych obiektów przebudowywanego odcinka autostrady A6 pomiędzy węzłami w Kluczu i w Kijewie jest most przebiegający nad ciekiem wodnym oraz ulicą Smoczą w Podjuchach. Przed przebudową były to mosty wybudowane w 1937 roku, prowadzące przez ponad 140 m autostradę A6 na wysokości około 18 m. Dwa niezależne obiekty wsparte były na sześciu osobnych podporach zmiennej wysokości. Pomimo wielokrotnych remontów stan nawierzchni drogowej na obiektach, jak też ich konstrukcja — wymagały zdecydowanej poprawy.

Las rusztowań na nowobdowanym wiadukcie i moście nad ulicą Smoczą, Foto: SM
Foto: SM
Las rusztowań na
nowobudowanym wiadukcie
i moście nad ulicą Smoczą
Określane jako M-14 dwa niezależne mosty drogowe miały konstrukcję żelbetową, przęsłową, złożoną z siedmiu przęseł wspartych na sześciu podporach pośrednich i dwóch przyczółkach każdy. Żelbetowe podpory pośrednie wykonano w postaci prostokątnych ram o różnej wysokości dostosowanej do poziomu ich posadowienia (ukształtowania terenu pod mostem). Konstrukcja ramy składała się z 2 słupów żelbetowych o przekrojach 140 x 100 cm. W górnej części ramy słupy połączone były belką o przekroju 70 x 275 cm, w dolnej części belką o szerokości 100 cm i maksymalnej wysokości 130 cm. Podpory pośrednie posadowione były na stopach fundamentowych, których ławy fundamentowe osadzone były w gruncie na głębokość około 4,20 m poniżej poziomu terenu. Całkowita szerokość obu konstrukcji obiektów wynosiła 24,08 m, a długość całkowita mostu 154,35 m.

O mostach tych piszemy w czasie przeszłym, gdyż obiekty te już nie istnieją. Rozebrano je bowiem w 2006 roku, wspomagając mechaniczne metody wyburzania, wysadzaniem części konstrukcji metodą mikrowybuchów. Widowiskowe wysadzenia poszczególnych mostów przeprowadzono w lutym i grudniu ubiegłego roku, o czym informowaliśmy naszych Czytelników. Aktualnie jeździmy już jednym, nowo wybudowanym w tym samym miejscu mostem. Trwa zaś budowa drugiego mostu na nitce autostrady prowadzącej w kierunku granicy. Las rusztowań przy ulicy Smoczej zapowiada natomiast, że jeszcze tego lata oba nowe mosty zostaną oddane do użytku.

Nowe mosty M-14 są konstrukcji żelbetowej z trzema przęsłami i ustrojem nośnym typu skrzynkowego. Każdy z nich oparty jest na dwóch podporach pośrednich i dwóch przyczółkach. Ładna wiosenna pogoda sprawia, że budowie przyglądają się rzesze spacerowiczów udających się do Puszczy Bukowej, jak i inni turyści jadący tamtędy do Binowa.

Opracowanie "SM", "Panorama 7" 5 kwietnia 2007 roku.

* * *

Kolejny wiadukt na A6 gotowy

Budowa miejskiego odcinka autostrady wkracza w decydującą fazę. Na początku maja czekają nas zamiany w organizacji ruchu.
Teraz jeździmy w dwóch kierunkach po nitce południowej autostrady, która normalnie służy do jazdy od granicy w stronę morza. Przebudowano ją w ub. roku. Prędkość na prawie ośmiokilometrowym odcinku drogi jest ograniczona do 70 km/godz.

Foto: Dariusz Gorajski /AG
Foto: Dariusz Gorajski /AG
Nowa jezdnia nie jest jednak w stu procentach skończona. Wjazdy na wiadukty i mosty mają różne poziomy i samochody podskakują - drogowcy muszą tam położyć tzw. warstwę ścieralną asfaltu. - Będziemy ją układali od początku maja - mówi Witold Buczyński, inżynier kontraktu budowy nowej autostrady A6 od Klucza do Kijewa. - Wtedy też stopniowo będziemy zamykać ruch na jezdni południowej i przenosić go na gotową już jezdnię północną.

W lipcu obie mają być gotowe. Zostały nam do wykończenia trzy największe wiadukty na północnej jezdni - mówi Buczyński. W czwartek nasunięty został ostatni element wiaduktu nad ul. Chłopską. Odbudowane są już filary wiaduktu nad ul. Smoczą, który był zdetonowany pod koniec ub. roku. Wykonany jest już szalunek pod płytę nośną.

Na samym końcu ma być wykonany wiadukt przy hotelu Panorama. Dlatego niemal do samego końca przebudowy - czyli do lipca - kłopoty będzie sprawiał wjazd i zjazd z autostrady w rejonie Podjuch.

Inwestycja rozpoczęła się w październiku 2005 r. Budowa 7,7 km nowej autostrady ma kosztować 114 mln 219 tys. zł. Wcześniej droga była zbudowana z betonowych płyt, które przez ponad 70 lat eksploatacji popękały i powypaczały się. Po przebudowie polska część autostrady wydłuży się do 21 km.

Co dalej?

Już wykupujemy tereny pod przebudowę odcinka od Kijewa do węzła Rzęśnica - mówi Iwona Stępień-Pilipczuk, zastępca dyrektora oddziału szczecińskiego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. To konieczne, bo aby dostosować parametry autostrady do obecnych przepisów, trzeba nową drogę poszerzyć o dwa metry. GDDKiA ma już projekt tego odcinka i pozwolenie na budowę. Najpóźniej za pół roku powinniśmy mieć też projekt przebudowy węzła Kijewo - mówi Stępień-Pilipczuk. Obie inwestycje chcielibyśmy rozpocząć w przyszłym roku. Wszystko zależy od pieniędzy.

Opracowanie "Mariusz Rabenda", "Gazeta Wyborcza" 16 marca 2007 roku.

* * *

Latem będą już ekrany - Bukowe pod ostrzałem

Do położonych w pobliżu autostrady A6 budynków osiedla Bukowego od roku poza hałasem wywołanym przez ruch pojazdów dochodzą także inne dźwięki. Przypominający nieco wzmocniony terkot ciężkich karabinów maszynowych efekt pracy maszyn kruszących betonowe elementy rozbieranej drogi i pokrzykiwania robotników stały się niemal nieodłączną muzyką okolicy. Ale i tu następuje poprawa. Ruch pojazdów przeniesiono na przebudowaną nitkę autostrady i nie słychać już charakterystycznych dźwięków wywoływanych przejazdem przez miejsca łączenia betonowych płyt stanowiących nawierzchnię starej Berlinki.

Montowanie ekranów na wiadukcie na Chłopską, Foto: J.Kastor
Foto: J.Kastor
Montowanie ekranów na
wiadukcie na Chłopską
Na prowadzącej z Berlina nowej nitce, której częścią jest estakada nad ulicą Chłopską, zaczęto montować elementy ekranów akustycznych. Między zamontowanymi słupkami znajdą się przezroczyste płyty z tworzywa sztucznego chroniące przed hałasem przyległy obszar leśny. Bariery oddzielające osiedle od hałasu pojawiają się dopiero na przebudowywanej, położonej od strony miasta, nitce autostrady. Modernizowany odcinek autostrady przebiega przez tereny Szczecińskiego Parku Krajobrazowego „Puszcza Bukowa" oraz przez otuliny tego parku. Przyjęte więc w projekcie przebudowy rozwiązania zapewniają zminimalizowanie wpływu funkcjonowania obiektu na środowisko naturalne, w tym również na zamieszkujących w pobliżu ludzi. Poza oczyszczaniem ścieków opadowych zadbano o ograniczenie hałasu.
Przewidziano więc ustawienie ekranów akustycznych na odcinkach:
— od ulicy Sąsiedzkiej do Wieluńskiej 2,5-metrowej wysokości ekran o długości 770 metrów i 3,6-metrowej wysokości ekran o długości 170 metrów;
— od ulicy Wieluńskiej do Morwowej 3,6-metrowej wysokości ekran o długości 240 metrów;

— za wiaduktem nad Morwową 3-metrowej wysokości ekran o długości 40 metrów;
— w rejonie osiedla Bukowego będą to ekrany o wysokości 3,5 metra i długościach 100 i 870 metrów;
— nad ulicą Chłopską 3,5-metrowej wysokości ekran o długości 415 metrów, z czego odcinki po obu stronach długości 250 i 265 metrów będą z tworzyw przezroczystych. W innych miejscach osłonę izolacji przeciwhałasowej stanowić będzie pas zieleni o szerokości od 10 do 30 metrów.

Montaż ekranów akustycznych będzie jedną z końcowych operacji procesu przebudowy autostrady — mówi inżynier kontraktu WITOLD BUCZYŃSKI. Podczas prac budowlanych elementy ekranów kolidowałyby z miejscami ustawień maszyn drogowych i narażone byłyby na uszkodzenie. Niebezpieczeństwo to nie występuje na gotowym obiekcie mostowym nad ulicą Chłopską. Z tego też względu tam ekrany pojawią się najwcześniej. Tak więc do sprawdzenia skuteczności ekranowania mieszkańcy Bukowego będą musieli poczekać do końca wiosny tego roku. A ciszej powinno być latem.

Opracowanie "J. Kastor", "Panorama 7" 25 stycznia 2007 roku.

* * *

"Berlinka" w lipcu?

Jak podaje szczeciński oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad budowa "berlinki" może zakończyć się w lipcu tego roku.
Ośmiokilometrowy odcinek "berlinki" (A6), którego koszt wyniesie 114 mln zł, biegnie w granicach wielkiego Szczecina na odcinku Klucz - Kijewo. W tej chwili zmotoryzowani jeżdżą w obu kierunkach po przebudowanej jezdni południowej.

Północna część "berlinki" też jest prawie gotowa, ale trzeba wybudować jeszcze wiadukty. Przed oddaniem autostrady do eksploatacji położona zostanie ostatnia warstwa asfaltu.

* * *

Autostrada odkrywa historię

Budowa i modernizacja autostrady A6 przynosi wiele niespodzianek. Na poboczach trasy budowlańcy znajdują setki pocisków z czasów II wojny światowej, czasami jakieś resztki żelastwa, ale to, co odkryto koło Żydowiec, przeszło wszelkie oczekiwania. Trwa tu budowa węzła komunikacyjnego, który połączy autostradę A6 z drogą ekspresową S3. Najpierw znaleźliśmy pociski i sporo zajęcia mieli i mają z tym saperzy, mówi operator koparki. A później to jakieś skorupy czy coś takiego odkryli, dodaje i wraca do swoich zajęć. Rzeczywiście, tuż za Żydowcami pejzaż dziwny, a nawet rzec można jakby nie z tej ziemi. Na obszarze około ośmiu hektarów ziemia upstrzona jest dziurami, niektóre tuż przy sobie, inne oddalone, ale niezbyt głębokie.
Widzę, że niepewnie się pan tu czuje, ale zapewniam, nic panu nie grozi, mówi Apololoniusz Kosarski z pracowni archeologicznej w Krakowie. Podczas prac ziemnych natrafiono w tym miejscu na osadę z okresu wczesnej kultury łużyckiej i ten sygnał stał się impulsem, że mimo zamknięcia sezonu archeologicznego, póki sprzyja pogoda, prowadzone są badania. Oceniamy, że znaleziska pochodzą sprzed 4, może nawet 6 tysięcy lat, dodaje archeolog.

Natrafiliśmy na resztki ceramiki użytkowej, narzędzia z krzemienia, a także na jamy, które stanowiły zasobniki różnych zapasów, dodaje archeolog Piotr Mikulski. Osadę datujemy na przełom epoki brązu i żelaza, ale jak dotychczas nie natrafiliśmy na żadne szczątki organiczne czy kości. Wszystko z powodu silnego zakwaszenia gleby, przecież to dawne rozlewiska Odry i wszystkie elementy organiczne uległy rozkładowi, dodaje rozmówca.

Widok jest o tyle interesujący, że po jednej stronie przyszłego węzła pracują saperzy z 5. Pułku Inżynieryjnego z Podjuch, a kilkadziesiąt metrów dalej archeolodzy, którzy śpieszą się z poznawaniem pradawnych dziejów, bo inwestycja nie może czekać. Postęp prac jest dość spory i nie ma mowy o opóźnieniach, bo sporą kasę wykłada Unia, a inwestycja współfinansowana musi się zakończyć w planowanym terminie. Znaleziska zostaną zebrane, zbadane, opisane i trafią do muzeów. O tym, że Żydowce to stara osada, wiedzieliśmy od dawna, ale że prehistoria sięga paru tysięcy lat, dowiadujemy się w chwili, gdy powstaje nowoczesna autostrada. Tak historia splata się ze współczesnością.

Opracowanie "Leszek B.", "Panorama 7" 21 grudnia 2006 roku.

* * *

Wiadukt nad Smoczą wyleciał w powietrze

Dwie sekundy i kilka tysięcy ton żelbetu z hukiem runęło do lasu. Poniemiecki wiadukt nad ul. Smoczą nie istnieje. Za pół roku stanie w tym miejscu nowy.

Godz. 10 rano. Inżynier Ryszard Jankowski z firmy Spec-Min opodal wiaduktu, którym jeszcze dwa tygodnie temu jeździliśmy do Berlina, rozpoczyna odprawę. Kilkunastu ludzi dzieli na mniejsze ekipy. Wy pójdziecie na dół od strony Podjuch, wy zostaniecie na górze i będziecie obserwować aktualnie czynną jezdnię. Najpóźniej 15 min po godz. 11 jezdnia ma być oczyszczona i wznowiony ruch.

Przygotowania do wydarzenia, które trwało dwie sekundy, rozpoczęły się dwa tygodnie temu. Ludzie ze Spec-Minu w wiadukcie wywiercili prawie tysiąc dziur i umieścili w nich 120 kg dynamitu. Ładunki połączyli kablami.

Godz. 10.45. Proszę zamknąć ruch - krzyknął do krótkofalówki inż. Jankowski, spoglądając na zafoliowany harmonogram, na którym miał wypisany scenariusz działań - minuta po minucie. Nadzorujący akcję ze strony policji aspirant sztabowy Zbigniew Szufletowski ma nadzieję, że zatrzymanie pojazdów na autostradzie nie potrwa długo. Gdy wysadzali sąsiedni wiadukt, po siedmiu minutach od wybuchu auta ruszyły - mówi.

Tu trójka, ruch zamknięty, tu piątka, ruch zamknięty - zgłaszają się posterunki. Proszę o jeden sygnał - zakomunikował Jankowski. Nad lasem rozległ się krótki dźwięk syreny. Proszę wszystkich o pozostanie na nasłuchu - kontynuował kierowanie akcją Jankowski. Dalej minuty zaczęły jakby biec szybciej. Każdy z pracowników i obserwatorów znalazł swoją pozycję. Proszę podłączyć sieci do magistrali - padła kolejna komenda, po której wykonaniu dopiero ładunki stały się niebezpieczne.

Godz. 10.57: - Podać dwa przeciągłe sygnały. Znów odezwała się syrena. Godz. 10.59: - Podać jeden krótki - ostatni raz zawołał Jankowski, a po sygnale człowiek w lesie zaczął odliczanie: dziesięć, dziewięć, osiem, siedem... trzy, dwa, jeden. Wysadzać! Huk, błysk, mnóstwo dymu i trzęsąca się ziemia. Po chwili 152-metrowy wiadukt (w kawałkach) leżał na ziemi, a wszyscy wokół rozluźnieni i uśmiechnięci gratulowali sobie nawzajem.

Godz. 11.05: - Nad lasem rozległy się trzy sygnały. To znaczy, że wszystkie ładunki wybuchły, na autostradzie nie ma odłamków i można wznowić ruch. Wyburzanie wiaduktu nad ul. Smoczą to kolejny etap przebudowy autostrady A6 pomiędzy Kluczem i Kijewem. Inwestycja rozpoczęła się w październiku 2005. Dotychczas zbudowano nową jezdnię południową (wiodącą w stronę morza), a na niej 14 mostów i wiaduktów. Wczoraj wysadzony wiadukt jest częścią jezdni północnej. Budowa 7,7 km nowej autostrady ma kosztować 114 mln 219 tys. zł i zakończy się w sierpniu 2007 r.

Opracowanie "Mariusz Rabenda", "Gazeta Wyborcza" 20 grudnia 2006 roku.

* * *

Most w Podjuchach wyleci w powietrze

To będzie niebezpieczne widowisko. Dziś o 11-stej ponad 150-cio metrowy most nad ulicą Smoczą w Podjuchach wyleci w powietrze. Wysadzenie tego mostu jest koniecznością, ponieważ w jego miejsce ma powstać nowy, w ramach budowanej autostrady A6. Jak poinformował Andrzej Bryś z firmy Spec Min pod starym mostem zostanie podłożonych ponad 1000 ładunków. Wszystkie eksplodują w odstępach milisekund.

Opracowanie Barbara Gondek, "Polskie Radio Szczecin" 20 grudnia 2006 roku.

* * *

Most w Podjuchach wysadzony

Nie ma już starego mostu nad ulica Smoczą w Podjuchach. Operacja wysadzenia zakończyła się sukcesem. Trwała kilka sekund. Most wysadziła firma Spec Min. Ruch na drodze A6 odbywa się już bez przeszkód po nowym moście. Wysadzenie tego mostu jest koniecznością - w jego miejsce ma powstać nowy, w ramach budowanej autostrady A6. Jak poinformował Andrzej Bryś z firmy Spec Min pod mostem zostało podłożonych ponad 1000 ładunków.

Opracowanie Magdalena Nieniewska, foto PR, "Polskie Radio Szczecin" 20 grudnia 2006 roku.


* * *

2006-12-20_1166612728.jpg
2006-12-20_1166612740.jpg
2006-12-20_1166612749.jpg
2006-12-20_1166612763.jpg

* * *

Wiadukt był, wiaduktu nie ma

Wybuch był precyzyjny jak w szwajcarskim zegarku. Upadające dwa tysiące ton betonu wstrząsnęło ziemią w Puszczy Bukowej.
Poniemiecki wiadukt runął w dół rozsadzony tysiącem ładunków wybuchowych. 120 kg trotylu w tysiącu małych ładunków zostało rozmieszczonych na 150 - metrowym wiadukcie. Pzyogotwania do ich odpalenia trwały od kilku tygodniu.
Dwa tygodnie wierciliśmy otwory na ładunki, a trzy dni trwało uzbrajanie - tłumaczy Ryszard Jankowski z firmy Spec-Min, która wysadzała wiadukt. Sam wybuch to ułamek sekundy. Ładunki miały wybuchać w odpowiedniej kolejności, ale w czasie, który dla człowieka jest niezauważalny. Wszystko po to, żeby zwalona konstrukcja ułożyła się dokładnie tak jak to zostało przewidziane.

Wybiła godzina...
O godz. 10. 45 padła komenda by zamknąć ruch na autostradzie A6. Kilkanaście minut później dwie następujące po sobie syreny uprzedziły wszystkich o nadchodzącym niebezpieczeństwie. Potem było głośne odliczanie od dziesięciu do zera. I wtedy na wiadukcie w ułamku sekundy zaczęły mienić sie czerwone ogniki odpalonych ładunków. Puszczą Bukową wstrząsnął huk. Dwa tysiące ton betonu uderzyło w ziemię.

Wysadźcie jeszcze ten drugi - skwitowali widowisko gapie. Wiadukt opadł w chmurze kurzu dokładnie tam gdzie miał. Tak samo odłamki. Zegarmistrzowska robota - ocenił st. chor. Jarosław Zych, saper z 5. Pułku Inżynieryjnego. Użyta ilość materiałów wybuchowych jest minimalna by zniszczyć , ale nie zrobić strat.

Saperzy z Podjuch przyjechali zobaczyć w jaki sposób wyburzanie będzie wyglądało. Kilka miesięcy temu wysadzono konstrukcję, która stała obok wysadzanej wczoraj. Ci, którzy obserwowali oba wydarzenia mówią, ze wczorajsza eksplozja była większa. To tylko wrażenie spowodowane przez gęste, wilgotne powietrze - tłumaczył fachowiec ze Spec-Minu.

Zburzony obiekt pochodzi z lat trzydziestych ubiegłego wieku. Była zakwalifikowana do rozbiórki. W jej miejsce powstanie nowy wiadukt na autostradzie A6. Roboty wykonywane są w ramach przebudowy 7,5 - kilometrowego odcinka "szóstki". Jedna nitka autostrady jest już skończona, trzeba na niej położyć jeszcze ścieralną warstwę asfaltu.

Opracowanie "Maciej Janiak", foto Marcin Bielecki, "Głos Szczeciński" 20 grudnia 2006 roku.

* * *

Akcja wysadzania wiaduktu na autostradzie "berlince" 20.12.2006, foto Marcin Bielecki

* * *

bilde.jpg
bilde_1.jpg
bilde_2.jpg
bilde_3.jpg
bilde_4.jpg
bilde_5.jpg
bilde_6.jpg
bilde_7.jpg
bilde_8.jpg
bilde_9.jpg
bilde_10.jpg
bilde_11.jpg
bilde_12.jpg
bilde_13.jpg
bilde_14.jpg
bilde_15.jpg
bilde_16.jpg
bilde_17.jpg
bilde_18.jpg
bilde_19.jpg
bilde_20.jpg
bilde_21.jpg
bilde_22.jpg

* * *

Przebudowa "berlinki" - zdjęcia z 26 listopada 2006 roku

Przebudowa "berlinki" - lewej strony w kierunku Kołbaskowa - wiaduktu nad ulicą Chłopską. Pocięto stare przęsło na kawałki (brak możliwości zdetonowania wiaduktu), gdyż pod nim znajdują się domy mieszkalne.

berlinka_1.jpg
berlinka_2.jpg
berlinka_3.jpg
berlinka_4.jpg
berlinka_5.jpg
berlinka_6.jpg
berlinka_7.jpg
berlinka_8.jpg
berlinka_9.jpg
berlinka_10.jpg
berlinka_11.jpg
berlinka_12.jpg
Widok z wiaduktu na ulicę Chłopską
Widok z wiaduktu na ulicę Chłopską
Widok z wiaduktu na ulicę Chłopską
berlinka_16.jpg
berlinka_17.jpg
berlinka_18.jpg
berlinka_109.jpg
berlinka_20.jpg
berlinka_21.jpg
berlinka_22.jpg
berlinka_23.jpg
berlinka_24.jpg
berlinka_25.jpg
berlinka_26.jpg
berlinka_27.jpg
berlinka_28.jpg
berlinka_29.jpg
berlinka_30.jpg

* * *

Zmielą "berlinkę”

130 mln zł. to koszt przebudowy odcinka autostrady A6 Klucz - Kijewo. Remont ma ruszyć w przyszłym tygodniu.Obecnie na autostradzie trwają przygotowania do remontu. Długość odcinka, który zostanie poszerzony i przebudowany, to 7,7 km.

Zakres robót zakłada w praktyce budowę nowej autostrady po przebiegu poniemieckiej "berlinki”. Najpierw trzeba dosłownie zmielić stare jezdnie, później poszerzyć, a cementem wzmocnić podłoże. Kolejną warstwę drogi stworzy zmielona "berlinka”.
Droga będzie miała dwa pasy w każdym kierunku szerokie na 3,5 m. Do tego dochodzi 2,75 m pasa awaryjnego i opaska przy pasie rozdzielającym. W ramach robót trzeba przebudować aż 28 mostów i wiaduktów, w tym kompletnie cztery największe: nad ul. Chłopską i nad Klęskowem.
Kiedy Niemcy je budowali nie przypuszczali, że autostrada będzie kiedyś szersza - tłumaczy Iwona Stępień-Pilipczuk, zastępca dyrektora szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Autostrada będzie poszerzona na zewnątrz. Obecnie trwa zatwierdzanie tymczasowej organizacji ruchu na czas remontu jezdni południowej od granicy w głąb kraju. Drogowcy już częściowo wymalowali na betonie żółte linie, potrzebne do wprowadzenia zmian. Kiedy organizacja zostanie zatwierdzona, wykonawca będzie robił tzw. przewiązki, czyli zjazdy z remontowanej jezdni na jezdnię północną - mówi Iwona Stępień-Pilipczuk. Przejazd będzie się znajdował w okolicy zjazdu do Podjuch. Powrót zrobimy przed Kijewem.

Kierowców czekają utrudnienia w ruchu, który będzie się odbywał w każdą stronę po jednym pasie autostrady. Wprowadzone zostaną duże ograniczenia prędkości. Wkrótce pojawi się kompletne oznakowanie. Roboty z ciężkim sprzętem ruszą prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. Termin realizacji dla firmy Budimex Dromex to 21 miesięcy. Aż 75 proc. pieniędzy na remont odcinka "szóstki” da Unia Europejska.

Opracowanie "", "Głos Szczeciński" 4 października 2005 roku.

* * *

Budują Berlinkę

Wrócił pomysł dokończenia budowy magistrali, rozpoczętej jeszcze przed II wojną światową, łączącej Berlin z ówczesnym Królewcem, a dziś Kaliningradem w Federacji Rosyjskiej. Prace już się rozpoczęły.

Drogowcy planują jednak przesunięcie tej słynnej Autostrady Słońca, zwanej też Berlinką, nieco na północ. Pierwotnie, czyli jeszcze w latach 30-tych, jej pomorski szlak wytyczono ze Szczecina przez Chociwel, Szczecinek, Chojnice do Elbląga. Teraz Berlinka ma przebiegać wzdłuż drogi krajowej nr 6 ze Szczecina przez Koszalin do Gdańska. Tym samym ominie Pojezierze Drawskie. Roboty mają potrwać do 2013 roku.

Niewykluczone, że autostrada zostanie jednak na pierwotnym szlaku. Między Chociwlem a Szczecinkiem znajduje się bowiem wiele nasypów, zjazdów i fragmentów mostów zbudowanych na początku lat 40-tych. Po modernizacji, umocnienia Berlinki można wykorzystać do budowy współczesnej autostrady. Wszystko zależy od pieniędzy, które możemy otrzymać z Unia Europejska.

Projekt połączenia drogą ekspresową Berlina z Królewcem powstał na początku lat 30-tych ubiegłego stulecia. Niemcy łamiąc postanowienia Traktatu Wersalskiego, oprócz zbrojeń, przystąpiły do budowy sieci dróg łączących największe miasta III Rzeszy. Jedną z nich miała być autostrada biegnąca przez Pomorze Zachodnie, z Berlina do Królewca. Architekci nazwali ją "Autostradą lasów, jezior i słońca”. Miała to być najbardziej malowniczo położona trasa drogowa w Europie.

Opracowanie "włod", "Głos Szczeciński" 27 października 2005 roku.

* * *

Mosty na autostradzie Berlin - Królewiec

Po dojściu Hitlera do władzy w latach 30. podjęta została decyzja połączenia autostradą Berlina z Prusami wschodnimi i Królewcem. Rozpoczęto od niwelowania terenu, którą to pracę wykonywali niemieccy więźniowie polityczni, a po wybuchu wojny - robotnicy przymusowi. Niemcom udało się zbudować dwa pasma - jedno niemal do Chociwla, drugie w okolice Strumian.

Na autostradzie zbudowano wiele wiaduktów i mostów, np. w obrębie Szczecina powstały mosty w okolicy Klucza i Radziszewa, które miały znaczenie strategiczne podczas wojny. W czasie wycofywania się wojsk hitlerowskich za tzw. Linię Nibelungów zostały częściowo wysadzone.

[ Linia Nibelungów - hitlerowski pas obrony wzdłuż rzeki Odry i jej rozlewisk, który obok Wału Pomorskiego i Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego, miał spełnić kluczową rolę w obronie wschodnich rubieży III Rzeszy.]

Mosty na autostradzie ucierpiały także podczas walk przy forsowaniu Regalicy i Odry przez wojska 65 Armii Sowieckiej dowodzonej przez generała Pawła Batowa w kwietniu 1945 r. Wojska sowieckie zbudowały na Regalicy i Odrze długie pomosty drewniane połączone w środku nurtu dwoma mostami pontonowymi.

Most nad Odrą na niedokończonej autostradzie Berlin - Królewiec - stan przedwojenny. Zdjęcie udostępnione przez Pana Leszka Stępnia
Most nad Odrą na niedokończonej autostradzie Berlin - Królewiec - stan przedwojenny.
Zdjęcie udostępnione przez Pana Leszka Stępnia
Aby umożliwić żeglugę pontonowe mosty rozpinano. Jak wspominają pionierzy, korzystanie z tych mostów było uciążliwe, bowiem wystające z nich gwoździe groziły uszkodzeniem opon. Za mostami grasowały szajki rabusiów. Sytuacja uległa zmianie, gdy po wojnie odbudowano zniszczone mosty na północnym paśmie autostrady. W ostatnich latach, przy okazji naprawy nawierzchni jezdni, odbudowano także mosty na paśmie południowym.

Opracowanie "Ryszard Kotla", "Zeszyty Szczecińskie - Historia Szczecińskich Mostów" "Lange Brücke, Hansa Brücke, Most Długi" 2002 roku.

* * *



Lata 90 XX wieku


Wiek XXI


Linki



Copyright © Janusz Światowy, 2002
Wszelkie prawa zastrzeżone.