Menu 1879-1929 Lata 20-40 XX wieku Lata 50–80 XX wieku |
Modernizacja Jana z Kolna* * * Nieprzygotowana modernizacja
|
foto: Zb. Jodkowski Kurier Szczeciński |
Kierowcy wozów spoza Szczecina, a w sezonie turystycznym jest ich bardzo dużo, krążą jak błędni w rejonie pl. Hołdu Pruskiego i ulic Malczewskiego oraz Parkowej, kierowani tabliczkami z napisami: „Objazd" bądź na Podzamcze, bądź na ul. Jana z Kolna za Dworzec Morski. Tabliczki te pojawiły się w tym rejonie od 1 lipca, z chwilą, gdy w prasie szczecińskiej wydrukowane zostały komunikaty MPK o zmianie kursowania tramwaju linii "6" przez Bramę Portowi Pl. Żołnierza i Hołdu Pruskiego w związku" z przebudową torów na ul. Jana z Kolna. Komunikat głosił, że ta zmiana obowiązywać będzie przez cały rok.
Tak więc już przez ponad tydzień zamknięta jest nadodrzańska trasa przelotowa, nastąpiło oznakowanie objazdu. Tę ostatnią sprawę zrozumieć mogą tylko wtajemniczeni, że znaki informacyjne „Objazd" dotyczą tylko pojazdów objeżdżających zamkniętą nadodrzańska trasę.
foto: Głos Szczeciński
Co maja natomiast robić ci, którzy z tej trasy nie korzystają i ni z tego ni z owego na swej drodze dostrzegają tabliczki ze strzałkami i „Objazdem"? A no kierują się w myśl wskazań i dojeżdżają do Odry, chociaż wcale tam nie chcieli jechać.
To jedna sprawa, druga — przebudowa torów — też raczej smutna. Tak ważne arterie zamyka się z konieczności, jest to przecież dla miejskiego transportu poważny uszczerbek. Tymczasem po ośmiu dniach tzw. przebudowy stwierdziliśmy wczoraj, że dosłownie nic na ul. Jana z Kolna jeszcze nie zrobiono. Przebudowa polega na wyjęciu kilkunastu kamieni z nawierzchni. Pracują tu — i to w kratkę — tylko trzy osoby. Jeżeli remont ulicy będzie przebiegał w takim tempie, to zapowiedziany jego koniec na 1 lipca 1976 r. jest pisany widłami na pobliskiej Odrze.
A swoją drogą, gdy się nie jest w pełni przygotowanym do prac remontowych, nie ma najmniejszej potrzeby zamykania ważnej arterii komunikacyjnej miasta.
Opracowanie: "and", "Głos Szczeciński (152)", 9 lipca 1975 roku
* * *
Przez najbliższy rok zmotoryzowani szczecinianie (podobnie jak i pasażerowie korzystający z Unii tramwajowej nr 6) będą mieli nieco kłopotu z dojazdami do pracy i do domu. Dziś bowiem rozpoczyna się jedna z większych i trudniejszych inwestycji komunikacyjnych — przebudowa ulicy Jana z Kolna
Nawierzchnia jezdni, oraz samo torowisko, są w tak złym stanie, że nie można było dłużej zwlekać z remontem. Ponieważ jednak jest to fragment przyszłej Trasy Nadodrzańskiej zadecydowano, że miast remontu zostanie przeprowadzona gruntowna modernizacja całego ciągu komunikacyjnego. I taką też dokumentację opracowali projektanci z Biura Studiów i Projektów Rozwoju Przestrzennego Województwa.
Przebudową zostanie objęty odcinek między ul. Wyszaka a Dworcem Morskim. Po jej zakończeniu tramwaje pojadą nowymi torami na ramowych podkładach żelbetowych (projekt MPK z powodzeniem stosujemy w Szczecinie), które znajdą się dokładnie w osi całego ciągu. Po obu stronach torowiska powstaną nowe, dwupasmowe jezdnie. Całość będą oświetlały lampy na wysokich, 16-metrowych masztach (takich samych jak na ul. Gdańskiej). Uporządkowany zostanie również sam bulwar nad Odrą.
Rezultat zaplanowanych prac można opisać dosłownie w kilku zdaniach — dlaczego więc będą trwały tak długo? Na czym polega trudność?
Zmiana układu torów tramwajowych powoduje konieczność przezbrojenia terenu. Dość powiedzieć, że na niewielkim, bo 600-metrowym odcinku trzeba przełożyć ponad 3,5 km różnych przewodów i kabli. Sprawę komplikuje też torfowe podłoże występujące w kilku miejscach. Nim ustawimy tam słupy trakcyjno oświetleniowe, niezbędne jest wbicie w ziemię potężnych, 12-metrowych pali. Dlatego też i cykl dyrektywny przewiduje taki a nie inny termin. Wszystkie roboty mamy skończyć do 31 sierpnia 1976 roku — powiedział mam zastępca dyrektora MPK Henryk Jachimowicz.
Mam jednak nadzieję, że dobra współpraca między nami a głównym wykonawca, którym jest KPRI oraz podwykonawcami, odpowiednia koordynacja prac pozwoli na skrócenie tego cyklu o kilka miesięcy.
My również w imieniu szczecinian liczymy, że przebudowa ul. Jana z Kolna będzie przebiegać szybko i sprawnie. Czas, by wykonawcy robót komunalnych pokazali swoje naprawdę wysokie umiejętności.
Dodajmy, że na czas modernizacji tramwaje linii „6" beda kursowały zmieniona trasa: przez Bramę Portową i plac Żołnierza. Również kierowcy muszą korzystać z objazdu prowadzącego przez ul. Wyszaka, Matejki, Malczewskiego, Parkową i Dubois. Zamknięte zostają wyloty ulic: Komandorskiej. Admiralskiej, Kapitańskiej i Storrady. Zostanie natomiast zapewniony dojazd zarówno do stacji benzynowej na ul. Jana z Kolna i do Dworca Morskiego.
Opracowanie: "jas", "Kurier Szczeciński (144), 1 lipca 1975 roku
* * *
Lata 90 XX wieku
Wiek XXI
Linki
Copyright © Janusz Światowy, 2002 |